Dlaczego tematy o facetach maja po 500 wpisow a te o zyciu tylko kilka?

I to nie tylko na uczuciowym ale i na ogolnym...czy to dowod ze dla kobiet w zyciu liczy sie tylko facet i bez niego czuja sie nikim?

Oczywiście, że tak:) Dla niektórych facet to najwyższe osiągnięcie życiowe, oczywiście do momentu zafasolkowania podczas owulki:P

hehe.. to albo to, że mało tutaj jest naprawdę inteligętnych i wartościowych osób, z którymi można popisać na poważne tematy. Jedynie stado desperatów i desperatek ;]

Za dużo tu właśnie pustaków, które dla faceta poniżają się na wszelkie sposoby byle tylko utrzymać go przy sobie. Aż dziwne to bo zawsze myślałam że ten rodzaj kobiet (desperatek) Powoli odchodzi w zapomnienia, ale tu jak widać one mnożą się.

Widze, że Ewa jest solidną przedstawicielką równouprawnienia :)

całkowitego równouprawnienia to na pewno nie:P Ale drażnią mnie po prostu takie idiotki, ktore nie umieją żyć bez przejmowania się facetem i bez nadskakiwania nad nim

bo z facetami są kłopoty więc sie o tym pisze

bo facet to ktoś najważniejszy w życiu kobiety i skupiają na nim największą uwagę - poza dzieckiem oczywiście - i nie muszą z nim być czy skakać przy nim , czy mają go czy nie , i tak o nim myślą...:D

Stereotypowe myślenie....

revolver z tego wynika, że niektóre kobiety to idiotki:P Chociaż faceci również:)

A poza facetem nie ma klopotow? Alez ile klopotow mamy ze zdrowiem, praca, rodzina, znajomymi, finansami, priorytetami zyciowymi....I jak juz z facetem cos nie wyjdzie to rzucaja kobiety wszystko aby zrobic z siebie desperatki, blagajac panow o powrot zamiast sie soba zajac:P Nie wszystkie oczywiscie ale zalosne sa topici na ktorych laski przez 1345 stron opracowuja strategie odzyskania ex faceta i sikaja w majty jak ex po 3 miesiacach napisze....a potem stado kolezanek przez 234 strony zastanawiaja sie czemu on sie odezwal:P

revolver z tego wynika, że niektóre kobiety to idiotki Chociaż faceci również niestety w tym wypadku za myślenie można kiedyś drogo zapłacić niekoniecznie będąc idiotką / idiotą :D

\"inteligĘtnych\" Z całą pewnością.

EwelinaEwa to projekt :o

Projekt? Co za bzdura! Jak ktoś czytał większość co tu pisałam to wie, że nie jestem projektem. Ale to fakt, jak ktoś ma już inne poglądy bardziej kontrowersyjne to musi być projektem, bo przecież świat jest tylko czarno- biały. Czyli miałam rację, pustaki i ograniczone osoby królują tutaj.

EwelinaEwa--ile masz lat i ile jesteś z facetem :P:D

23 jestem od 3 lat z facetem, a dlaczego pytasz?

heheh bo wiem ze jak lasia pisze tak jak Ty to ma faceta:D

no fakt mam. A co to za sposób pisania, że tak to rozszyfrowałaś?:P

bo kobiety zamiast cenic zycie cenia ponad miare facetow ?:>D

oo i juz sie zaczyna temat zwiazkow.. hahah ewelinko nie daj sie wkrecac..:P:P do autora, ktory ma niczek zlozony z dziwnej kombinacji literek:)) Owszem masz racje ... to forum zasmiecane jest pseudo problemami o nieszczesliwych zwiazkach ...ect i staje sie nudne...:O rownmiez ubolewam, iż tematy o innej tematyce niz klopoty z mezczyznami umieraja po kilkunastu wpisach... ale coz zrobic... ale przyznaj ,ze te watki sa na swoj sposob zabawne:)))

Predatorka zepsuła mi zabawę:O

Jaką zabawę? Chciałaś mi coś udowodnić czy co? Z chęcią dam się wkręcić:P

sami:D ::D

No sa zabawne zwlaszcza jak dziewczyny przez min 50 stron zastanawiaja sie czemu ex napisal, co oznacza jego dziwna mina na zdjeciu na nk, jego opis na gg, moze jeszcze kocha a moze nie? Zamiast zajac sie soba zyja tym co sie dzieje u ich ex partnerow ktorzy juz od wielu miesiecy, ba nawet lat....nie mysla o nich wcale.No moze raz na 3 miesiace w stylu: ciekawe co u baski i stad pisze esa do ex basi: hej co u ciebie? a basia wtedy cala w skowronkach i juz leci aby na cafe pdozielic sie nowina z kolezankami, po czym 50 stron zgaduj zgadula -moze zatesknil? - nic nie odpisuj to bedzie za toba latal! - odpisz po 2 dniach -chce do ciebie wrocic! :P

hehe no chciałam Ci udowodnić ze kobieta która pisze ze facet kobiecie nie jest potrzebny,przeważnie go posiada. Prawdziwa niepotrzebująca kobieta nie rozmawia o facetach tylko o zyciu:P:D

Mylisz się Sami, ja nawet jak nie posiadałam faceta to wyznawałam ten sam pogląd, który nie mówi o tym, że facet jest kobiecie nie potrzebny, Z tym się właśnie nie zgodzę, ale facet to nie całe życie kobiety, nie ma co poniżać się dla jakiegoś idioty i robić wszystko, wybaczać by tylko nie odszedł. Tu chodzi o skrajne przypadki od ktorych na tym forum aż się roi.

autorze o niczku zlozonym z dziwnej kombinacji literek... absolutnie sie z toba zgadzam... malo tego kiedys (dawno temu) , poruszylam ten temat na kafe.. jednak zostalam strasznie zbesztana przez bywajace tu nieszczesliwie zakochane panie.. wtedy zrozumialam,ze one to zwyczajnie lubia i pisanie tych bezedurek pomaga im funkcjonowac... wiec teraz czytajac watki typu ex spojrzal na mnie , czy mnie nadal kocha...? czy ktos tak mial? mam ubaw ze hejjj:))) ot co;)

a najśmieszniejsze są te desperatki, które nawet jak facet zdradzi to zwalają winę na kobietę, bo to ona go uwiodła, w ogóle to zmusiła:D To jest najlepsze, że są tak zaślepione w jakiegoś faceta że są w stanie traktować go jak świętego oby tylko nie odszedł. A był tu taki temat (pewnie dalej jest, jak przystało na tasiemca miłosnego) o dziewczynie, której jej chłopak i przyjaciółka przespali się ze sobą. Boże ile tam desperatek było ze swoimi "złotymi radami" to po prostu aż strach było czytać:P

no wlasnie:) nie to ze jestem feministka i smieje sie z cierpiacych kobiet :) Wiem ze po rozstaniu serce dlugo boli,sama przezylam 2 rozstania:) na szczescie spotkalam fajnego faceta :) Od kiedy przestalam sie przejmowac ex facetami i przestalam analizowac ich zachowania( ktore nic nie znaczyly) zylo mi sie lepiej:) Spacer z psem mnie cieszyl, wypad do kina( nawet samej), przeczytanie dobrej ksiazki, pojscie na basen, ugotowanie smacznego obiadu, spacer po lesie:) Nie rozumiem juz kobiet ktore wiele miesiecy ludza sie ze ex jeszcze wroci:) Ja to szybko ucielam na szczescie:) Dwalam sobie max miesiac na lzy i rozpacz a potem szybki powrot do swiata:) jak mozna kilka lat zyc tym co robi jakis ex?