Jak powiedziec swojej przyjaciółce, że

jej nie kocham.... To dość delikatna sytuacja bo mam wspaniałą przyjaciółkę możemy pogadać o wszystkim ale jest problem bo ja jej nie kocham a ona daje mi dość mocno do zrozumienia że chce czegoś więcej... Jak z ni pogadać żeby jej nie zranić bo mi w sumie też na niej zależy ale jako na najlepszej przyjaciółce.... ona kompletnie nie jest w moim typie.... Nie chcę jej skrzywdzić

postaraj sie zrobic to delikatnie, ale i tak nie mozesz przewidzeic jej reakcji

wprost?? Nie dawaj jej nadziei zwyczajnie

Nie ma czegoś takiego jak przyjaźń damsko-męska. Powinieneś o tym wiedzieć bardzo dobrze... Przynajmniej teraz już wiesz.

Nie chce jej rozczarować po prostu chciałbym żeby była szczęśliwa musze tu dodać że ma ogromnego pecha do facetów

No w tym sie akurat nie zgodzę bo mam wiele psiapsiółek (stara zgrana ekipa) a tu taka wpadka

jest coś takiego jak przyjaźń damsko męska... my sie z moim kumplem znamy od 5go roku życia i jesteśmy tylko przyjaciółmi, a duużżżooo razy u mnie nocował po imprezie i to w jednym łóżku.A tej swojej przyjaciółce często powtarzaj coś w stylu"jesteś dla mnie jak siostra" lub "nie miałbym nigdy lepszej siostry rodzonej od ciebie"

Ano to zawsze tak mówimy do siebie "siostrzyczko" "braciszku" ale to po prostu po niej widac że chce byc kimś wyjątkowym ona nawet o tym nie mówi po prostu widze jej zazdrość kiedy rozmawiam z innymi dziewczynami

miałam podobna sytuacje z kolegą powiedziałam mu że on jest dla mnie tylko przyjacielem i nic więcej, i żebyśmy zostali przyjaciółmi , no i niby ok przyjął to do wiadomości , zadowolony nie był, no ale dobrze to przyjął, po czym mnie unikał, ani razu do mnie nie podszedł, tylko cześć i nic . No a mi było szkoda tej przyjaźni i tak po tygodniu stwierdziłam że musze coś zrobić i to ja wyciągnęłam do niego rękę że tak powiem, i niby było jak dawniej , ale po jakimś pół roku on znowu sie tak zachowywał, niby już nie deklarował uczuć do mnie ale było widać ;/ i stał się upierdliwy, ja robię krok do tyłu on krok do przodu . Tak wiec podsumowując : ciężka sprawa , możesz mieć tylko nadziję że szybko spotka jakiegoś innego chłopaka w którym się zakocha i to co do ciebie czuła pójdzie w zapomnienie

znajdz sobie dziewczyne, ona juz reszte zalatwi.