Do mam chcących oddać swoje dziecko do adopcji ze wskazaniem

Każdego dnia budzę się z nadzieją, że znajdę siostrzyczkę dla moich synków. Każdego dnia myślę o tym, że gdzieś tam pod czyimś sercem bije malutkie serduszko, które będzie potrzebowało czułości, miłości i opieki. Tylko jak Cię odnaleźć kochanie? Już raz było tak blisko, na wyciągnięcie ręki ale się nie udało... Najwidoczniej to nie byłaś Ty słonko. Tak bardzo chcielibyśmy Cię już przytulić - my wszyscy, którzy na Ciebie czekamy - ja Twoja nowa mama, Twój nowy tata i Twoi dwaj bracia. Droga mamo biologiczna, jeśli czujesz że dziewczynka którą nosisz pod swoim sercem mogła by być częścią naszej rodziny to odezwij się proszę. A obiecujemy, że malutka będzie dzieckiem szczęśliwym i spokojnym, takim jak nasi kochani synowie :-) madi_adopcja@op.pl

a jesli to syn?

Mamy dwóch synków dlatego szukamy córeczki, ale znam rodzinę po kursach w ośrodku adopcyjnym która chętnie zaadopuje synka.

odnawiam ;-)

Dalej szukamy i czekamy ;-)

Nie możecie mieć już swoich dzieci czy nie chcecie? Może być starsza dziewczynka?

Może, proszę o kontakt na maila. Po prostu urodzenie kolejnego dziecka byłoby ryzykowne...

bym przeszla przez to cale piekło ciazy to bylo by mi szkoda oddawac dziecka.najgorsze to ta ciaza..ufff

jak mowisz ze najgorsza to ciaza,znaczy ze nie masz pojecia co bedzie potem,ani o wychowywaniu dzieci!!! ciaza to lux w porownaniu z potem... autorko topiku POWODZENIA!!!!!

Dużo w tym racji ;-) dziękuję

Oby więcej było na świecie tak dobrych ludzi jak autorka :) pozdrawiam :)

podziwu dla autorki tego topicu, gratuluje odwagi i życzę powodzenia

Ojej dziewczyny, dziękuję bardzo ;-)

no fakt-nic nie wiem ani o ciazy ani o wychowaniu dzieci.Mam 31 lat i i syndrom Piotrusia Pana-ciągle mi sie wydaje ze mam 18 i za wczesnie na dziecko..

Każdy żyje jak chce ;-)