Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gosiunia87

Potrzebuje pomocy

Polecane posty

Nie wiem już co robić. Około tydzień temu w pracy zaczął boleć mnie żołądek, zrobiło mi się słabo i kręciło mi się w głowie. Zwolniłam się i poszłam do lekarza. Okazało się ze mam jakąś infekcje, ale żeby aż takie objawy? Dostałam antybiotyk, brałam go i... NIC. Brzuch dalej mi nie pracuje tak jak trzeba, nie moge się wypróżnic :( Męcze się już tyle czasu, próbowałam suszonych śliwek, wiórek kokosowych, otrębów, activi i herbatek. Jem same lekkostrawne rzeczy. Prawie same owoce i warzywa. Aż mi się ciężko oddycha. Dzisiaj byłam w aptece i kupiłam tabletki na przeczyszczenie, pisało żeby wziąć dwie na noc, no to jak wróciłam w pracy o 11 to łyknęłam dwie. Po około pół godziny myślałam że zemdleje, było mi słabo i nawet siedzieć nie mogłam. Pomyślałam że to może po tabletkach, no i bez wachania poszłam do łazienki, wsadziłam palce w gardło i zwymiotowałam ile mogłam. CZY TO MOŻLIWE ŻE ORGANIZM TAK ZAREAGOWAŁ NA TABLETKI ZIOŁOWE???? Teraz się niby lepiej czuje, ale dalej jestem osłabiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bój się.W infekcjach dróg pokarmowych możliwe są takie objawy.Nic ci nie będzie.A może cię ktoś na pogotowie zawieźć może trzeba antybiotyk.Zależy czy to infekcja bakteryjna czy wirusowa?Mówił lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrrr
gosiunia87 ale w czym jest problem? W tym ze zwymiotowalas te tabletki? ?No najwyrazniej ci nie sluzyly. Zreszta ziolowe, nie ziolowe, czesto te ziolowe leczki to tylko "ladnie pachna" a zadnego dzialania pozytywnego nie maja. tak samo jak zielarze-znachorzy, ktory sie gowno znaja na leczeniu i czasem potrafia wiecej krzywdy wyrzadzic niz pozytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciąża raczej nie, biore tabletki antykoncepcyjne, a poza tym sprawdzalam :) No i pani doktor też niby sprawdzała. Więc ciąża odpada. No zwymiotowałam, i lepiej się czuje. A jest taka możliwość że od nadmiaru błonnika mogłam się tak poczuć? Wszyscy mi doradzali rzeczy takie jak: otręby, suszone śliwki, wiórka kokosowe, na dobre trawienie : ananas, jabłka, płatki z pełnego ziarna, winogrona. No i ogólnie jadłam dużo rzeczy z błonnikiem który teoretycznie powinien pomóc. Robili mi badania krwi i moczu, ale mieszkam obecnie w anglii a tu służba zdrowia jest pod psem i na badania krwi czekam już 3 tygodnie, a z moczu już ponad tydzień :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×