Ile kosztuje zalozenie dzialalnosci gospodarczej?

Bylam dzisiaj na rozmowie kwalifikacyjnej w jednej ze znanych firm ubezpieczeniowych, wszystko ladnie pieknie, zarobki niezle, jedyny minus to platne szkolenie oraz to ze trzeba zalozyc wlasna dzialalnosc gospodarcza. Podobno to nie sa duze pieniadze jak sie zaklada pierwszy raz.. no wlasnie, ale jakie? Pracowal ktos w ubezpieczeniach? w ogole warto sie w to bawic?

jakies 300 zł max i troche zalatwiania, zaswiadczenie,pieczatka,konto w banku, jesli trzeba vat , bez vat jeszcze taniej, no i maly zus przez 2 lata ok.300 zl mies.

ok, czyli ja sama place za siebie zus, a firma w ktorej bede pracowac nie bedzie sie do tego dokladac?

nie no jak? przeciez Ty nie bedziesz tam pracowac, tylko swiadczyć dla nich usługi jako inna firma , swoją firmę też bedziesz co miesiąc rozliczac z podatków, więc jeśli się nie znasz będziesz potrzebować księgowej

nie po to każą ci się samozatrudnić, żeby coś dokładać :P

bedziesz akwizytorem ubezpieczeniowym, będziesz łazić za ludzmui, dzwonic po znajomych i namawiać na ubezpieczenie z tego opłacić zus, rozliczać się z podatków, plus dojazdy(chyba ze bedziesz piechota chodzić) a jak nie wyrobisz normy koop w doope i ręka w nocniku. Dla nich to oszczędność dla ciebie jako akwizytora najgorsza forma zatrudnienia. przemyśl to bo nie warto

nie wiem juz sama co robic.. faktycznie na podatkach sie nie znam..

a czy sa jakies problemy z ewentualnym wycofaniem sie z dzialalnosci? umowe na razie podpisalabym na 4 m-ce, po tym czasie moge odejsc albo zostac.. Cholera ciezko znalezc prace teraz a ja niestety mam noż na gardle :O

a Ty pracowales w ubezpieczeniach? Masz duza wiedze na ten temat :P

AVIVA CU

firma nie moze zadac zaplaty za szkolenia to wbrew prawu jesli cos takiego proponuje zastanow sie dorbze. dzialnosc 300zl co miesiac przez pierwsze dwa lata potem 900zl.do tego sama placisz podatki itd. to tylko zus. aby sie to oplacalo musieliby ci zagwarantowac w umowie minimum 5000 w co watpie. nie masz urlopu itd. doradca finansowym ciezko zostac na to tez nie licz. zalozysz dzialnosc nie wypali i przez nastepne 5 lat nie mozesz otworzyc nowej z nizszym zusem przez pierwsze dwa lata. jak juz otwierac to lepiej postarac sie o dotacje z UP a nie bawic w taki cos chyba ze zagwarantuje ci w umowie wynagrodzenie na odpowiednim poziomie. to dobre dla osob ktore zarabiaja powyzej 90tys. rocznie wtedy nie placa skladki rentowej po przekroczeniu tego progu. poza tym sa plany opodatkowania samozatrudnienia na wyzszym poziomie.

ja pierole to chyba dam sobie spokoj :O

chcesz zarobić? wystarczy zalogować się na tej stronie www.polski-bux.pl/?r=nowamary i codziennie klikać w 25 reklam, zarobek gwarantowany

oszołom kto Ci powiedział że doradcą finansowym ciężko zostać - nie potrafisz czytac ze zrozumieniem wiec nie dziwie sie ze nie wiesz jakie wymagania nalezy spelniac aby otrzymac licencje doradcy. znacznie trudniej niz np. maklera juz prosciej zostac bieglym rewidentem chyba bo to jest rozlozone w czasie na 4 lata ale te 10 egzaminow nie jest takich trudnych. chyba ze dla ciebie doradca to jakas piramida finansowa lub inne gowno. doradca nazwac sie moze kazdy ale licencja doradcy inwestycyjnego jest mega trudna do zdobycia i kosztowna jak jej nie masz to nikt twoich rad nie bedzie sluchal, jak ktos ma pieniadze to i potrafi odroznic doradce od pastucha z wizytowka doradcy.

poza tym nawet jak udejesz doradce komus zle doradzisz to potem moze dochodzic odszkodowanai na drodze postepowania cywilnego a osoba prowadzaca dzialnosc gospodarcza jako osoba fizyczna odpowiada calym majatekiem wiec lepiej sie dobrze zastanowic.

oszołom religijnym - ale ty pierdoły piszesz :D doradcą finansowym moze być każdy!!! Ty najwyraźniej piszesz o doradcy INWESTYCYJNYM :D \ więc nie wymądrzaj się tutaj o czytaniu ze zrozumieniem bo sam nie potrafisz odróżnić tych dwóch pojęć:D :D :D