chyba se zbaije!

Od niedzieli nie odpowiada na smsy, nie odbiera telefonu a ja nie wiem co robic :( tak bardzo mi go brakuje :((( jego powiedzonka "Słońce". a tu takie cos:( w niedziele sie widzielismy i bylo dobrze na koniec pytam "kiedy sie widzimy" a on ze zadzwoni i gowno ... wczoraj wyslalam 6 sms i 4 razy dzownilam zawsze po 3 sygnale odbieral a teraz?? nie wiem co robic.. zycie stracilo dla mnie sens:((((((((((((( bo ggdzie ja znajde sobie chlopaka jak jestem okropnie brzydka,gruba itp... :(((((((((

Ile jeszcze razy załozysz ten topik?

Nie mozna sie narzucacchłopakowi:-) to oni maja sie starac o nas i naczej nie bedzie Cie szanował zateskni to sie odezwie.Usmiechnij sie:-)

Daj spokój pamietaj o pięciu etapach zerwania: 1.ZAPRZECZENIE 2.GNIEW 3.NEGOCJACJE 4.DEPRESJA 5.AKCEPTACJA Jesteś już prawie przy końcu, musisz tylko przetrzymac 4kę i przejść do piątki a potem przejść dalej ze swoim życiem! Weź sie w garść! Nie lubisz czegoś w sobie? Jesteś za gruba, to rusz dupę, podczas ćwiczeń wydzialeją się endofiny! Poczujesz się lepiej nie tylko ze sobą , ale przede wszystkim zobaczysz, ze świat zacznie Cię inaczej odbierać. Koleś Cię olewa, to Ty olewaj go, ile można siedzieć uwieszonym na jednej osobie. Sorry, ale jest ich tyle w świecie, że nie uwierzę, iż przeznaczona jest nam tylko jedna, takie cyctay o kant dupy zostawię poetom i nieudacznikom. Życie to nie bajka, ale zdarzają się w nim czasem taki momenty, które nadają mu cały sens. Tak dobrze napisałam "momenty", bo jak inaczej te chwile byłyby takie "magiczne" gdzyby trwały cały czas, wtedy byłyby poprostu szarą codziennościa i nie miałyby w sobie nic specjalnego co "popychałoby" nas dalej. Pamiętaj głowa do góry, wszystko się ułoży, ale zapisz sobie to gdzieś na kartce " KEEP MOVING FORWARD!" Buźka :*

pociag bo beda u mnie opuznienia