Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja go NIE rozumiem

JA go nie rozumiem pomocy!!!!!!!

Polecane posty

Gość ja go NIE rozumiem

Jestem młoda mam 17 lat i mam faceta o 4 lata starszego. On jest dziwny... tzn. obraził sie na mnie gdy powiedziłam mu, ze chce aby jeden dzień w tygodniu był przeznaczony na wypad ze znajomymi ale obno tzn. On z własnymi kolegami/ koleżankami na spotkanie np. na piwo czy na cos innego a ja z moimi na swoje sprawy.. powiedział ze nie traktuje go poważnie i ze jestem jeszcze dzieckiem ( co prawda to prawda) ale przeciez każde z nas przed chodzeniem niało swoje zycie i swoich znajomych.... On jest starszy i ma inne upodobania co do spedzania wolnego czasu.Ja mam 17 lat i potrafie byc powazna, umiem spedzac z nim czas ale ja tez potrzebuje czasu dka siebie, chce cieszyc sie z oststnich chwil dziecństwa.Gadałam z nim o tym co chce robic a on że: Jestes głupia i młoda powinnas zrozumiec ze czas dorosnąc... nie wiem co zrobic.... uważam, ze ja mam racje .... doradzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go NIE rozumiem
przepraszam za błedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go NIE rozumiem
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to facet ma problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ranycoto
za mloda jestes dla niego i za wczesnie na tkai zwiazek i nierozumiem tego ze ma cos przeciwko chyba chce miec cie tlyko dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go NIE rozumiem
ja tez tego nie rozumie alemoj wszesniejszy facet był o 6 lat starszy i to rozumiał- był od tego lepszy.... traktował mnie bradziej jako partnera a nie jak dziecko.... maskara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój chłopak jest chyba ciut zaborczy. To naturalne, ze chcesz mieć chociaz jeden dzień na spotkania z kolezankami. Nie rezygnuj z tego, nie da się żyć w takiej symbiozie jak chce twój chłopak. Musisz miec tez odrobinę własnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja 123454321
Ja miałam 17 lat jak poznałam swojego męża jest ode mnie 5 lat starszy i w tym okresie jak miałam 17 lat to nie odzywał sie do mnie w ten sposób jak twój do ciebie. Miał do mnie szacuneek i zależało jemu na mnie. Twój facet jest dziwny... Może on jeszcze jest dzieckiem i nie wie czego chce ale na twoim miejscu jeszcze nie wiązałabym sie z nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes gowniara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go NIE rozumiem
On traktuje mnie jak swoja własnosc tzn. nie moge isc nigdzie bez jego zgody( zrobił mi awanture ze poszłam z kolezanka i 2 kolegami na wagary... co z tego ze znamy sie od dziecinstwa ..) dał mi ultiamtum ze albo On albo moj najlepszy przyjaciel ( jest o rok młodszy i znamy sie od 10 lat) nie moge chodzic ubrana tak jak chce, uwaza ze jedo laska musi pokazywac cycki i tyłek a ja lubie spokojny klasyczne styl( sukienki i marynarki) nie wiem co zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie przypomne
facet palant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaofuhdoufhopjdvs
chce cię pod siebie ustawić :) nie daj sie, tak naprawde nie jestes juz dzieckiem i potrafisz powaznie myslec, podejmowac decyzje i sama za siebie odpowiadac. Czemu on ma cię zmieniać? zaproponuj cos odwrotnego. popatrz na jego styl ubierania i narzuć mu zupełnie inny..ciekawe co powie ? widać ze facet jest zaborczy. ty taką postawą pokazałas ze jestes dojrzała bo związek to nie tylko bycie ze sobą 24h na dobe..kazdy potrzebuje prywatnosci i chwili wytchnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To faktycznie za wcześnie na taki związek.Jeszcze ci się układa w głowie, co do tematu facetów i związków. Masz prawo spotykać się z koleżankami.TO taki facet bluszcz, chce cię opleść cała, mieć tylko dla siebie.Jest zaborczy i wmawia ci, że zachowujesz się jak dziecko podczas gdy to on to robi.Nie możesz być cały czas z nim.Masz swoje życie.I powiedz mu, że nawet w małżeństwie można się spoykać ze znajomymi.Nie można żyć tylko sobą, bo taki związek to później tylko przyzwyczajenie i tematy do rozmów się kończą.To on jest niedojrzały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go NIE rozumiem
On chciałby zebysmy byli cały czas razem ale ja aby byc z kims musze miec sowje zycie! Swoją wolnośc są sprawy o których mu nie powiem bo nie zrozumie... czasem mam go dosc, czasem wszystko mu nie pasuje np. oststnio doszedł do wniosku ze mam przetac pomagac tacie ( przy naprawie samochodów- moja pasja od zawsze- bo to nie kobiece a jego dziwczyna ma siedziec w domu albo ze nie moge pomagac dzidką w polu tzn. grabic siado, zwozic snopki bo jeszcze ktos zobaczy a wie doskonale ze tylko ja moge im pomóc bo inni pracuja a sa juz w sedziwym wieku 70 i 60lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość los pikos
jeśli chce być z 17latką to powinien brać pod uwagę, że 17latka ma 17 lat ponadto ja mam ponad 30 i też by mnie szlag trafił gdybym miał rezerwować cały swój czas dla kobiety facet jest zaborczy i zazdrosny brak mu dystansu do sytuacji w której jak rozumiem znalazł sie na własne życzenie twierdzi, że nie jesteś dorosła to on nie jest dojrzały skoro od 17 latki wymaga dorosłości poza tym podejrzewam, ze jego wyobrażenie dorosłości jest mocno infantylne mam młodsze od siebie kuzynki około 15-17 lat i jakoś się dogadujemy bez problemu nie uwazam, żeby były rażąco gówniarskie są nawet mądrzejsze i bardziej świadome niż wiele znanych mi starszych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go NIE rozumiem
ja zawsze byłam zdana na siebie tzn. samodzielna na własne zyczenia, zawsze sama radziłam sobie z własnymi problemami a on uwaza ze musze mu o wszytkim mowic i on jest jedyną osobą na ktorą moge liczyc.... mimo moich 17 lat duzo w zyciu przeszłam i jestem naprawde dojrzała i odpowiedzilna dlatego tez mam mase znajomych w wieku 26-30 lat ale on zabrania mi tez kontaktów z nimi- bo jeszcze mi cos zrobią... on ma chyba jakis problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość los pikos
doczytałem resztę fajna z ciebie dziewczyna :) ja cieszyłbym się, gdyby moja dziewczyna pomagała (i cieszę się bo moja też pomaga) swojemu tacie, rodzicom, bliskim, to dobrze o tobie swiadczy jako o człowieku twojego wielce dorosłego faceta czuć egoizmem ten wasz związek pewnie się rozpadnie i powiem ci, ze ty na tym nie stracisz za wagary mógł cię opieprzyć ale :D ale nie ma prawa zabraniać ci posiadania znajomych i życia na swój sposób tak jak ktoś napisał on chce cię ustawić i robi to mało wyrafinowanie ma ciebie za gówniarę bez rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja go NIE rozumiem
los pikos wielkie dzieki zycie naprade mnie sporo nauczyło i sporo wymagało... nie zebym straciła kogos bliskiego ale i tak było ciezko...on jest typem faceta zamknietego w sobie, niesmiałego i nipewnego własnej wartosci strałam sie mu pomoc ale nie wiem jak... tez potrzebuje troche oddechu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupia
facet ma problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj se z nim spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×