Czy zwiazek moze sie rozpasc przez seks?

Konkretnie chodzi mi o moje malzenstwo.Seks raczej u nas lezy :/

kicha...

to zależy od temperamentu seksualnego partnera jeżeli jest duża róznica to się rozpadnie

Jaknajbardziej może i to szybciutko. Wystarczy ze facet odmówi seksu kobiecie i po roku juz sprawa rozwodowa była w toku. Znajomy to przerabiał.

Dla mnie seks w ogole moze nie istniec. Nie wiem czy jestem oziebla czy nie, to raczej wina mojego jedynego partnera a teraz juz meza. Nie bardzo chcialo mu sie dbac o moje potrzeby, nigdy wiekszej inicjatywy nie wykazywal, nie przerabial na mnie seksu oralmnego itd. Moze brak rozmow it... zaszlo juz tak daleko, mi sie w ogole nie chce.Przerabialam juz nawet obrzydzenie do siebie, skoro meza nie interesowal moj nagi wyglad itd. A teraz juz mi nie zalezy, Jemu bardzo..

Endi ma racje, umnie tak było, z jakis tam wzgledów odmawialem seksu, byl ale malo, po roku zona odeszla. Kobiety, jesli o to chodzi, sa bezgledne. Jeśli one odmiawiaja, mężczyzni raczej tak szybko nie odchodzą.

w zyciu nie pomyslalabym, ze to kobieta moze odejsc ze wzgledu na brak seksu.Moze dzieje sie tak, jesli ma z tego wiele satysfakcji i duzo temperament?

up

Przez brak seksu. Mialem trudny rok w pracy, bylem przemeczony non stop. Najpierw zdradziła a potem odeszła. Z nową kobietą sytuacja sie odwróciła. Odmawiała seksu, ja nalegałem. Nie zdradziłem ale i tak odeszła.

a mi.. tez maz odmawia seksu. poczekam jeszcze z rok, jak nic sie nie zmieni, odejde.

"Kobiety, jesli o to chodzi, sa bezgledne" Kobiety nie sa wcale bezwzględne poprostu są częściej uczciwe. "Jeśli one odmiawiaja, mężczyzni raczej tak szybko nie odchodzą." No i tu sie trzeaba zgodzić mężczyźni tak szybko nie odchodzą, zanim sie zdecydują na coś takliego najpierw zdradzą.