ile wcześniej zamawiać sale??

Mam pytanie. Na jaki czas zamawiacie sale? My planujemy ślub we wrześniu 2011 i mój narzeczony uważa, że już powinniśmy zamówić. czy to nie za wcześnie? I najpierw sala czy najpierw policzyć dokładnie osoby? Od razu piszę, że robimy wesele sami, więc nie musimy podawać liczby osób.

ja mam slub w sierpniu tego roku, sale zamawialam w styczniu rowniez tego roku. niewiem po kiego grzyba ludzie planuja wesele 2 lata przed czasem

ja mam termin na maj 2010 i zamawiałam na poczatku tego roku. Z terminami było juz bardzo ciężko.

policzyc osoby orientacyjnie , zeby wiedziec jak duza sale zamowic(na ile osob), a sale zamawia sie na cieple miesice 1-2 lata wczesniej , zalezy od miejscowosci, sali, itp.

jak chcesz przyzwoitą sale a nie remize to lepiej zamawiaj

wiesz to zależy skąd jesteś i jaką chcesz salę. podejrzewam że u nas drogie i duże sale będę mogła zamówić nawet i pół roku wcześniej, nie wiem jak jest teraz ale jeszcze niedawno słyszałam, że właśnie ma dwa lata trzeba zamawiać sale więc chcę wiedzieć jak jest teraz. i zależy nam na 10 września bo to nasza rocznica a już na pewno na wrześniu więc wolałabym nie spóźnić się z zamawianiem sali bo będę musiała brać obojętny wolny termin albo wszystko przekładać.

szczerze mówiąc to nie ma za bardzo u nas z czego wybierać, jest kilka ładnych i nowych sal ale dość daleko od mojego kościoła a nie chcę jechać 20 albo 30 km z kościoła na salę.

Jeśli macie ładną salę to musicie w tym roku zamówić albo na początku następnego.Ja mam slub w pażdzierniku a sale zamawiałam w czerwcu 2008 i nawet nie mogłam sobie wybrać terminu takiego jak chciałam bo nie było wolnego miejsca :o Teraz są bardzo odległe terminy,bo jest moda na śluby :D

chcesz zarobić? wystarczy zalogować się na tej stronie www.polski-bux.pl/?r=nowamary i codziennie klikać w 25 reklam, zarobek gwarantowany

ja mam normalna sale zadna remize:o

A le przecież nie musisz brać ślubu w swoim kościele.Możesz brać go w parafi młodego lub na drugim końcu polski :)

właśnie tego się obawiam, że będę musiała brać co zostanie

My mamy ślub 02.10.2010r. na ok. 200 os. salę rezerwowaliśmy pod koniec maja tego roku i wtedy były już tylko 2 wolne terminy, na mniejszą salę (na 120 os.) były 3 wolne terminy. Zróbcie sobie wstępną listę gości, żebyście wiedzieli czy będzie to 100 os. czy 200 os., jesli jesteście pewni terminu to zarezerwujcie sobie salę, bo prawdą jest, że na sezon ślubny trzeba tak z 1,5 roku wcześniej, jak chce się mieć wymarzony termin, u nas sie nie udało ale i tak się cieszę, że mamy salę którą chcieliśmy od początku :) .

kaskadka nie mówię, że masz remizę ale może jesteś z większego miasta albo płacicie od osoby więc wtedy łatwiej o salę a my chcemy robić sami, poza tym mały wybór sal mamy żeby się zmieściło tyle osób na ile ma być wesele. Poza tym ja bym chciała, żeby wesele była na góra 100 osób ale reszta jest innego zdania. a Wy na ile osób planujecie przyjęcia??

Ja mam remizę - bardziej przyzwoitą niż niejedna normalna sala;) Zamawialiśmy ok 9 miesięcy przed ślubem. Z salą nie było tak źle jak z zespołem. Wesele mamy na jakies 130 osób.

Ja zamawiałam salę w październiku 2008 wtedy dzwoniąc do właścicieli sal pytałam o różne terminy i tak w 2009 były tylko 2 wolne a na 2010 od połowy maja do końca września nie było nic wolnego. Ponieważ nie chcieliśmy czekać do 2011 ze ślubem więc zamówiliśmy salę na maj 2009 (niby jeden z dwóch wolnych terminów na 2009, ok). Moja siostra zaczęła rozglądać się za salą, na przyszły rok, już w czerwcu 2009 i co się okazało że na 2010 terminy do wyboru do koloru np w sierpniu 3 wolne terminy - na tych samych salach gdzie mi powiedzieli że od połowy maja do września mają pozajmowane. Normalnie szok. Dlatego wydaje mi się że właściciele sal i restauracji sami napędzają tą machinę pod tytułem "rezerwacja z 2 lub 3 letnim wyprzedzeniem" i sterują wolnymi terminami, bo niby skąd nagle tyle wolych terminów mają, czy to cud jaki czy wszyscy nagle zrezygnowali.

my zamawialismy sale w pazdzierniku 2008 na sierpien 2010 :) i na 2009 rok byl ostatni termin w listopadzie, a na 2010 byl tylko naszsierpniowy termin ( cud normalnie!!!!) i jeden styczniowy i jeden listopadowy :) takze spiesz sie bo sale mozna zaklepac i miec spokoj :) zamowilismy sale rok i 10 miesiecy przed i wcale tego nie zalujemy :)

Jestem zielona w tej kwestii...Jak to jest, czy rezerwacja = zapłata za salę? Jeśli tak, to jaką kwotę musieliście zapłacić od razu zapłacić?

z tego co wiem to u nas trzeba zapłacić zaliczkę, ale ile to nie wiem

Jak we wrześniu, październiku tego zaczniesz się rozglądać za salą to powinno spokojnie wystarczyć.

Ja rezerwowalam sale na czerwiec 2010 w kwietniu i mialam problem z moja data, ale na szczescie udalo mi sie wszystko zalatwic po mojej mysli :) A jesli chodzi o zaliczke to zostalam poproszona o okolo 30 procent od calej kwoty ale nie mialam tyle przy sobie wiec wplacilam 15 procent.

my zamawialismy w grudniu slub we wrzesniu od razu ksiedza kamerzyste zespoł i fotografa zalatwilam tak w przeciągu dwóch miesiecy (grudzien-styczen), zeby miec z glowy kiecka w polowie marca fryzjer, wizazystka - kwiecien i narazie sobie siedzimy i czekamy na ten dzien :) aha zaproszenia w czerwcu powoli je rozdajemy

a na jaki termin trzeba zamawiać fotografa i zespół? bo o tym to już absolutnie nie mam pojęcia.

O rety, jak już masz salę i termin to wiadomo, że możesz zacząć szukać zespół i fotografa. Co Wy dziewczyny takie nierozgarnięte jesteście? Wszystko pod dyktando obcych ludzi musicie robić?

my wplacilismy zaliczke 500 zl i z tego co wiem to zwykle sie tyle placi :)

My w listopadzie 2007 zamówiliśmy salę na czerwiec 2008. Nie było problemu. Siostra mojego męża ślub planuje na wrzesień 2011, a sale mają zamówioną już od listopada 2008. Zresztą kamerzystę, zespół i fotografa też. Kompletnie tego nie rozumiem.

bbbbbbbb - to mój pierwszy ślub ;) więc skąd mam wiedzieć na jakie terminy to zamawiać?? Po co mam już teraz latać za fotografem i zespołem jak do tego czasu może mi się spodobać jakiś zespół albo fotograf i po co odkręcać wszystko? i w drugą stronę - nie chcę załatwiać za późno więc pytam się na ile mniej-więcej inni zamawiają takie rzeczy.

Wszędzie wpłacasz tylko zaliczkę i w razie czego ona przepadnie.

w pierwszej kolejności zarezerwuj salę i zespół aby zgrać termin. ja rezerwowałam w marcu na sierpień 2010 i już był kłopot, bo większość dat była zarezerwowana. potem możesz przejrzeć oferty kamerzysty i fotografa, tu nie powinno być problemu, gdyż renomowane firmy mają po kilku fotografów obsługujących wesela. zostanie ci tylko zaklepać datę u księdza, ale chcesz na 2011, więc możesz spokojnie o wiele później.