czy wasze dzieci tez sie popisują gdy ktos do was przychodzi?

moje 2,5 roczne dziecko jest spokojne,chętne do pomocy,samodzielne i małoabsorbujące.Ładnie mówi ,zna duzo wierszyków i piosenek.Na codzien nie ma z nią większych problemów.Kłopoty sa wtedy gdy ktos przychodzi do nas w odwiedziny.Zmienia sie nie do poznania.Zaczyna swoje popisy polegajace na tym,ze skacze,wykrzykuje jakies dziwne dzwięki,rzuca zabawkami-aby zwrócic uwage osoby,która z nami rozmawia.Robi z siebie takiego małego "pajaca".Strasznie mi czasem głupio bo często opowiadam o moim dziecku,ze jest grzeczne i miłe.Tymczasem znajomi naocznie przekonują sie ,że chyba kłamię i idealizuje córkę.Wczoraj ,gdy przyszła koleżanka, przeszła samą siebie.Powyrzucała wszystko ze swoich półek w pokoju,a zawartość kubka z piciem z premedytacją wylała na naszych oczach na podłogę.Siedziałyśmy z koleżanką w jej pokoju i wspólnie z małą układałyśmy piankowe puzzle od czasu do czasu zamieniając pare zdań.Poświęcałyśmy jej więc nasza uwagę.Nie rozumiem.Karcić ja za takie głupie zachowanie-a jeśli tak to w jaki sposób?A może lepiej ignorować?