to nie szata zdobi czlowieka...

to nadal aktualne? mam kolezanke ktora ubiera sie jak najgorsza lumpiara,wszyscy sie zniej smieją i nie moze znalezc sobie zadnego chlopaka.Postanowilam jej pomoc,na jej urodziny zabralam ją na wypad po sklepach zeby wybrala sobie cos ja jej doradze i zaplace za to.wybierala same ciuchy jak dla bab ktore tylko rozaniec klepią...a moje propozycje wrecz ją starszyly ze ona nie jest na wybiegu co ludzie o niej pomysla...heh skonczylo sie na tym ze tylko na jedna bluzke sie skusila z mojej propozycji...czy wy tez nie przywiazujecie wagi do ubioru czy tylko ja tak mam?dodam z enie ejst ona biedna osobą ma normalna prace i stac ja spokojnie by bylo na fajne ciuchy modne nie koniecznie w kosmicznych cenach....

a ja uwazam ze zdobi. :P

chociaz w przypadku kobiet... czasem lepiej bez szaty :P

laski powinny chodzic w fajnych ciuszkach nie chodzi o to czy tam zdobi czy nie poprostu zeby ladnie sie prezentowac i juz wez kumpelke do stylistki moze? albo olej ją i tak podziwiam ze zabralas ją na te zakupy i tak sie przejelas:)

no bo w sumie ja lubie tylko kto by sie chcial pokazywac z laską ktora nosi spodnie w kwiaty za duze i przyduża bluzke dziergana na drutach w srodku lata do tego sandaly na koturnie ale nie te co sa teraz modne tylko takie jakby na grrubbeejj podeszwie...zenada

Fakt nie szata zdobi człowieka, ale tu raczej chodzi aby ładnie się prezentować i dobrze czuć w wybranych ciuchach. Może ona woli taki styl jak ma, bo została w taki sposób wychowana. Rozmawiaj z nią zapytaj czemu tak chodzi ubrana, i doradź co by było dla niej dobre, moze przemyśli sprawę i Cię wreszcie posłucha :-)

dobra stylizacja tzn. odpowiedni (do wieku i figury) ubiór, makijaż i fryzura to 80% sukcesu...niestety tylko te 20% kobiet to bezwzględne piekności, którym będzie dobrze w każdej odsłonie :D..

Widać, że koleżanka ma bardzo dobre serce :) Na pewno trochę szata zdobi. Ale ja np nie lubię takich wylansowanych dziewczyn ubierających się na różowo i kurewsko wyzywająco :/ Dziewczyna ma być ubrana sexi, ale z klasą. Pogadaj z koleżanka bo z takim podejściem mężczyzny sobie nie znajdzie :) Przecież każdy wie, że jesteśmy wzrokowcami i na samym początku patrzymy na wygląd, a potem weryfikujemy charakter. Pozdrawiam :)

ja ci powiem tak- na sile jej do niczego nie zmuszaj.widac ze kobieta nie ma porownania, nie ma swojego stylu, a w tym trzeba sie wyrobic. nie narzucaj jeje swojego stylu bo to co podoba sie tobie ja moze draznic. raczej doradzalabym delikatna sugestie , np. pokaz jakies magazyny mody czy cos, zeby troszke sie z tym obeznala.