ślub kościelny, a taka sukienka

Biorę ślub kościelny dopiero w przyszłym roku, ale znalazłam fason sukienki, w którym się zakochałam. Problem w tym, że jest dość niestandardowa i zastanawiam się czy mogę taką założyć. To ona: http://www.gendai.pl/product_info.php?products_id=826 I jaką górę dobrać do takiego modelu? będę wdzięczna za wszelkie wskazówki i rady :)

Mi się nie podoba i jeszcze 800 zł ?:o stówy bym za nią nie dała..

brzydka - nawet bardzo - okropna, i te 800zl ? no coz, Twoj slub - Ty wybierasz :P powodzenia!

brzydka, chociaz o gustach się nie dyskutuje. Ja takiej w zyciu bym nie ubrała. Co mi się nie podoba? WYKONANIE - wyglada jak tania szmata kiepsko wykonczona i ogolnie styl... ech..

podobają mi się bombki, ale do ślubu wybrałabym coś innego...

Sukienka sama w sobie podoba mi się...Ale jest taka "mało ślubna" i chyba nie czułabym się w takiej sukni jak prawdziwa panna młoda:). Ale to oczywiście kwestia własnych odczuć i upodobań.

to mam w piwnicy ... autorko moze chcesz pozyczyc ? Wstazke sie dokupi :)

wygląda paskudnie :o

u-u!Mi też się nie podoba..Chociaż też mam nietypowy gust-i chciałam właśnie na wesele taką prześliczną suknie ślubną krótką której nie zmogłabym ubrać do kościoła-ksiądz,rodziną...obyczaje...to wszystko się liczy

nie wygląda na sukienke ślubną :o

to juz lepiej jak w innym kolorze ale w tym fasonie kupisz sobie taka na poprawiny jesli juz taka ci sie podoba,takie moje zdanie nie mniej jednak twoj slub,twoj gust... juz wiele rzeczy na slubie widzialam wiec to tez sie przezyje...jedna panna mloda kupila sobie cienkie biale spodnie i gorset (wesele bylo na 200 osob wiec biedy chyba nie bylo) i tez jakos dalo sie przezyc...

Krótka bombka to już lepsza taka: http://www.allegro.pl/item692746174_krotka_suknia_slubna_emmi_mariage_rozmiar_38.html

no mi się ta sukienka też tak średnio widzi na ślub kościelny, ale ogólnie jest fajna :) znam rzeczy tej projektantki i akurat o jakość nie ma co się martwić - jest super, ale czy wybrałabym tą sukienkę? chyba raczej nie...

okropna, nie kupiłabym jej na żadna okazje, a w szczególnosci slub

To jest ładna sukienka, na ciele prezentowała by się dobrze, ale nie na ślub kościelny:) Chyba chcesz wyglądać zjawiskowo a nie jak 100 innych kobiet w kościele?

faktycznie macie rację, chciałabym się odróżniać od moich gości, ale wydawało mi się, że inne kobiety nie będą zakładały białych sukienek... Tak ogólnie to szukam sukienki o długości tuż za kolano, bo w długich wyglądam, a przede wszystkim czuję się, fatalnie. Macie jakieś propozycje takich sukienek? Wklejajcie linki, to sobie popatrzę co polecacie :)

moim zdaniem ta sukienka jest super, autorko! sama bym mogla taka zalozyc, jesli zdecydowalabym sie na slub :)

jesli juz to na gore bolerko jakies atlasowe... pozatym wybacz szczerosc: sukienka paskudna :o i jakbym miala za nia 40 zl dawac to bym sie jeszcze zastanowila...

tyle, że raczej na cywilny.. Twój slub, twój wybór

Sukienka sama w sobie nie jest zła-ale nie do kościoła...raczej na tzw."drugi dzień" wesela,czy na cywily jest ok. taka mało śluba poprostu ona jest. byłam ostatnio na weselu ,gdzie panna młoda była ubrana skromnie aż do bólu- i szczerze- niczym nie wyróżniała się spośród tłumu- ale to Twój ślub...

Wstrętna bazarowa sukienka nie nadaje się na taką uroczystość i ten fason zwykłej sukienki, którą można wszędzie kupić

wiesz, najpiękniejsze i najlepiej oceniane są sukienki, które nie mówią w jakim roku czy nawet dziesięcioleciu był ślub. teraz jest ok, ale spróbujesz pochwalić się ślubnymi zdjęciami za te 10-20 lat? tak jak te wytapirowane panny młode z lat 80-tych :) z bufiastymi rękawkami z koronki.... szczyt elegancji wtedy

hmmm, wydaje mi się, że każda sukienka mówi coś o czasie, w którym był brany ślub... te, które nie niosą takiej informacji są chyba trochę bez wyrazu - tak mi się przynajmniej wydaje.

Ta sukienja jest prze paskudna, w zyciu bym takiej nie zalozyla na slub i wogole gdzie kolwiek. Rada moja taka to lepiej nie ubieraj tej sukienki bo cie wysmieja.

okropna sukienka i to jeszcze na slub - w tym dniu powinnas sie czuc jak ksiezniczka, to jedyna taka okazja, a w tej nie bedziesz sie wyrozniac sposrod innych gosci - ewentualnie na cywilny by sie nadala

jejku, dziewczyny nie przesadzajcie. nie kazda kobieta ma wizje bycia "ksiezniczka" w dniu slubu i zalozenia wielkiej sukni na kole z trenem..czuc sie wyjatkowo mozna i w takiej sukience jak pokazala autorka. magia chwili zalezy tylko i wylacznie od nas, od ludzi, a nie od stroju. powtorze raz jeszcze, ze moim zdaniem ta sukienka jest bardzo ladna, i jesli sie Tobie autorko podoba to powinnas ja brac i nie zwazac na zdanie innych. Tobie sie ma podobac, a nie innym.

z tym, ze fason tej kiecki jest stworzony dla raczej szczuplych kobiet (bombka optycznie poszerza biodra i pogrubia uda), wiec jesli mozesz sie autorko poszczycic nienaganna figura to bedziesz w niej dobrze wygladac :)

beznadziejna ta sukienka:|

piszesz ze myslalas ze inne kobiety (goscie) nie zakladają bialych kiecek na slub no zebys sie nei zdziwila, co oglądam śluby czy znajomych czy na youtube to zawsze kilka dziewczyn krótkie biale kiecki ma, a bombki chyba królują

dajcie spokój, nie każda kobieta marzy o falbanach, trenach, kokardach, długości do ziemi i innych takich ozdobach. Jedne chcą być w dniu ślubu "księżniczkami", a inne wolą być eleganckimi kobietami. Ja bym wolała być ubrana elegancko, klasycznie, ale pod za żadne skarby jak księżniczka! Lalek Barbie naoglądałam się już w dzieciństwie i z nich wyrosłam. Także jak dla mnie - tak trzymać :) Nie musisz być jedyną kobietą w bieli, przecież i tak będziesz w centrum uwagi - to Twój ślub i każdy gość będzie wiedział, że to Ty jesteś Panną Młodą.