JUz nie wiem co mam zrobic z moim chlopakiem? moze mi ktos powie czemu on taki

Jestem z moim chlopakiem juz 2 lata.. na poczatku bylo fajnie.. smielismy sie codziennie mielismy sex. jak go poznalam nie wiedzialam ze mial bujne zycie przedemna.. po kilka dziewczyn na raz.. itd. nie ktore go nawet utrzymywaly. Uwazany byl za podrywacza.. Gdy sie dowiedzialam bylo juz za pozno.. powiedzial ze sie zmienil dzieki mnie. zaszlam w ciaze.. sex mielismy sporadycznie. ciagle smsowal z 2 dziewczynami.. ze swoja byla i jakos inna.. raz chcial mi jedna z nich przedstawic.. ale ja ucieklam.. klamal ze idzie do kolegi a szedl do niej pozniej sie okazalo ze biznesy z nia robil .. sprzedawal jej rzeczy.. ja w ciazy popadlam w depresje. bezprzerwy slyszalam sygnal jego komorki. czytalam czasem smsy nic tam nie bylo.. nastal nowy rok pojechalismy do jego brata poszedl z nim na impreze i oczywiscie wrocil z nowym numerem.. darlam sie na niego ze mam juz dosc jego klamstw jego stronek rankowych itd..sexu juz prawie nie bylo tylko jego porno.. Obecnie z nikim nie smsuje siedzi w domu nie mamy pracy jestesmy w irlandi na zasilku.. mamy 4 miesiecznego chlopca i dlaej ze soba nie spimy moze raz na miesiac.. wogole mi nie pomaga nie wspiera po ciazy.. jestem na diecie a on to traktuje jak zart.. dba bardzo o syna ale juz nie o mnie. potrafi sie o 6 rano obudzic i walic konia przed kompem mnie juz nie ma.staram sie to olewac .. zaczyna mnie meczyc ten zwiazek.. Moze mi ktos powie co ja zlego zrobilam.. Jedyne co to ze go sprawdzalam gdyby nie to nie to bym nic o nim nie wiedziala

staram sie mu podobac zrzucic kilogramy ale to nic nie daje.. nie ma zadnej pasji pomiedzy nami... dla niego porno wystarcza.. a ja juz nie kloce si eo to .. olewam.. co zlego robie???

tak zgadzam sie z tym

niech mi ktos powie co sie z nim dzieje .. moze brak pracy??? juz sama nie wiem .. Staram sie.. ale juz mam tego dosc. poprostu go zostawie/. potrzebuje kogos kto poswieci mi czas.. dla mojego poswicenie czasu to ogladanie tv albo pojscie do lidla

????

a skad jestes?dokladnie?

Prymitywniejszej prowokacji jeszcze nie widzialam

akurat to wyglada na prawde

patologia społeczna :o

to jest prawda z irlandi poludniowej nie powiem miasta bo moze mnie ktos tu zna na forum.. ja serio tego nie wytzymuje 4 miesiace po ciazy a on sie nic nie zmienil nic. a kolega doradza co zrobic z zonami.. nawet wczoraj przyszla zona kolegi i nadawala na meza i ten oczywiscie zaczal jej doradzac... a nasze problemy do niego nie trafiaja... zrzucilam po ciazy kilka kilo nawet nie zauwarzyl... jak jestesmy na zakupach to tylko patrzy na dziewczyny..zaczelam mu zwracac uwage to ten ze ja jestem strasznie zazdrosna... mam juz dosc.. nasze zycie wyglada tak.. wstajemy kapiemy malego karmimy idziemy na zakupy albo cos zalatwiamy.., wracam on je i spi. budzi sie bawi z malym ... ogladamy tv.. on idzie spac do 2 pokoju bo w moim jest mu za cieplo.. i tak to wyglada.. a jak go zostawie na godzine samego to porno oglada..

to nie patologia !!!!!! nie pijemy nie bijemy sie... wiec o co ci chodzi.. poprostu ja go nie rozumiem

mieszkasz z facetem który Cię NIE KOCHA. Czego jeszcze fajniejszego się spodziewać?

to po co jest ze mna!!!!!!!!tlumaczy mi ze mnie bardzo kocha itd.ale nic nie robi. moze masz racje... patrze na inne pary caluja sie przytulaja a my nic. a jak go sie pytam czemu tak jest mowi ze ze jestemy inni.. i ze sie czepiam

o kurde to o nas chodzilo:(:(:(:(wtedy.....pozdro

patologia bo puszczałaś się z facetem, który pewnie nie miał co do Ciebie poważniejszych planów, powołaliście do życia biednie, niczemu niewinne dziecko a teraz nie jesteście mu w stanie zapewnić ani miłości rodzicielskiej, ani bezpieczeństwa finansowego - wasz związek praktycznie nie istnieje, zresztą o jakim związku mowa, skoro wpadłaś po kilku miesiącach znajomości?

wpadlas jak sliwka w ocet

Po pierwsze sie nie puszczalam!!!!!! tak zaszlam w ciaze i co z tego. ile jest takich ze wpada za pierwszym razem... nie zaluje dziecka.. ma wszystko tone ubranek pampersy zabawki . wiec nie pieprz mi ze jest biedne ma dwojke rodzicow ktorzy go bardzo kochaja!!!!!!!!!.... wiesz moge mowic duzo zlych rzeczy na mojego faceta ale jest super tata.. a co do pieniedzy mamy juz dawno odlozone!!! wiec nie masz racji..

zwolaj cale bajabundy na dzialke niewazny przedzial wiekowy i od rana do wieczora ja tak zrobilam mnie pomoglo a 2 w miedzyczasie niecch rozrabia ciasto:P

a wrocilas juz do fogury sprzed ciazy czy jestes na etapie starania sie? 4 mies. to chyba nie za wiele czasu? poza tym, moze zniechecasz go tym czepianiem, tym znudzeniem swoim. moze zacznij sie w koncu usmiechac bo wydaje mi sie ze wasze zycie tego potrzebuje:] no i znajdz prace zebys miala pieniadze na male przyjemnosci, typu fryzjer. moze nie dbasz o siebie jak kiedys? jak to wszystko zrobisz i nic sie nie zmieni to smialo moge ci powiedziec, daj sobie z nim siana!

cioty na zimne dmuchasz?

neurosa, byli ze soba ponad rok jak sadze kiedy zaszla w ciaze. nie uwazasz ze roczka znajomosc o czyms swiadczy? o uczuciu? przeciez napisala ci że kiedyś byli KOCHAJACA sie para. eh czytanie ze zrozumieniem.

dziecko ma 4 m-ce, 9 m-cy w ciąży... niecały rok znajomości :) macie odłożone na co? na dziecko? skoro jest tak fajnie, cudownie, kochacie się i jesteście bogaci to o co chodzi? o seks?

wiesz jeszcze nie wrocilam do dawnej wagi. pytalam sie go czy to moja waga on odpowiedzila ze nie ... i tak nie wierze.. po 2 wedlug niego wszystko jest ok miedzy nami.. wiesz ja zaczelam wszystko olewac.. powiedzilam .. dosc przejmowania sie.. kupuje nowe ciuchy moze mniej dbam o siebie.ale ja juz tego nie wytrzymuje.. powiedz mi jak masz sie strac skoro ktos cie olewa.. czasem mam ochote zamknac sie w pokoju i ryczec ale postanowilam ze jakis dupek nie doprowadzi mnie do tego.. wiesz w irlandii jest teraz b ciezko znalezc prace... recesja!!! on teraz zaczyna kurs.. wiec lipa z moja praca bo kto malym sie zajmie.

zo0staw go to typ hama juz sie napewno nie zmieni

na poczatku staral sie!!! jak zaszlam w ciaze tez a pozniej sie zmienilo. wiesz jezeli chodzi ze musimy cos zlatwic itd moge na niego polegac.. ale jezeli chodzi o nas jako pare.. czuje sie jakbym miala 60 letniego faceta a on ma 28 lat.. nie tylko o sex chodzi ale zeby czasem powiedzial cos milego przytulil mnie. pocalowal.. sex mamy moze raz 2 razy w miesiacu..zero pasji .. dochodze do tego ze to nie ma sensu..

a 11 miesiecy to malo?;p autorka rozumiem jest juz po 20? w chodzenie latami przed 1 razem bawia sie nastolatkowie, a nie dorosli ludzie. wg mnie 11 miesiecy to sporo i mozna mowic o czyms wiecej niz jakims tam zauroczeniu. a mam pytanie, czy wczesniej byl kochajacy czy w zasadzie tu chodzi tylko o sex? 1. no wiadomo ze facet nie powie ci tego wprost. ja tez mialam okres kiedy troche przytylam (3 kilo, wow), i powiedzial mi ze go nie pociagalam dopiero jak udalo mi sie schudnac. wczesniej bylo mu glupio wiec w to nie wierz. Co robisz zeby schudnac? 2. dobrze ze kupujesz nowe rzeczy, postaraj sie żyć normalnie, nie histeryzuj, pokaz mu ze jestes szczesliwa niezaleznie od niego!! z praca fakt nieciekawie. no ale możesz juz zaczac cos myslec w tym temacie bo za jakis czas maly moze isc do zlobka? czy juz moze isc, nie orientuje sie w tym :D

ale z tym porno to jest jakas masakra... rozumiem czasami facet moze i potrzebuje. ale bez przesady!! a moze on ma kogos na boku skoro teraz ma mniejsze potrzeby? a z toba jest bo tak mu wygodnie?

w ciazy 2 razy juz sie pakowalam .. kupilam nawet bilet do Polski to blagal mnie powiedzial ze przestanie smsowac spotykac sie.. tlumaczyl mi ze nic zlego nie robi itd.. ze mnie b kocha.. wiecie wtedy w ciazy strasznie go potrzebowalam.. wsparcia itd .. a on mi go nie dawal.. tyle razy co plakalam w jedym pokoju przyszedl cos tam powiedzial szedl do 2 pokoju i sobie konia walil albo porno ogladal... dobijalo mnie to.. teraz moja mama przyjezdza.. wiem ze bedzie fajnie..wszyscy znajomi jego mysla ze sie nie klocimy itd. a to gowno prawda. jedyne co jest dobre potrafimy dlugo ze soba rozmawiac smieszy nas to samo.. czasem patrzac na to czuje sie ze mam BRata a nie chlopaka

wlasnie chodzi ze nie ma nikogo siedzi w domu i oglada tv albo czyta sport... wiesz ja rozumiem przytylam ale to nie powod zeby mnie tak olewac a po 2 w ciazy jak bylam to zaczal mnie olewac jak brzucha jeszcze nie mialam. wiesz staram sie. czyms zajmowac w domu ostatnio siedze nad znakami bo chce prawko zdac..i chce otworzyc stronke internetowa. jak mu wczesniej mowilam czemu tak miedzy nami jest to wtedy mu sie sexu chcialo zebym sie odczepila..moja rodzina mi mowi zebym poczekala.. zebym zaczela jakis kurs szkole itd.. ale jak z dzieckiem skoro on idzie na kurs..

moze nie wiem zacznij jakis sport uprawiaC? nie siedz tylko w domu. podaj mi maila cos ci wysle :)