Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nokia1986

Nie umiem odejść.

Polecane posty

Gość nokia1986

Jest na zmiane, raz dobrze, raz źle. A wtedy jak jest źle bo nie moge z nim wytrzymać. W wielu sprawach, typu komputer, internet, pomoc na studiach bo skonczyl to co ja, i w wielu rownych sprawach jest mi niezbędny. Ale chyba go nie kocham, Probowałam odejsc juz daaaawno, ale mi nie pozwalal nigdy odejsc. Nie umiem go tak po prostu rzucić. Jak ja bym chciała cofnąć czas!!!!!!!!!!!!!!!!! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana nic na sile:O jak czujesz ze masz odejsc i wyjdzie ci to na dobre to odejdz nie mecz sie :O pozniej bedzie coraz trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -Dora-
"...ale mi nie pozwalal nigdy odejsc...." O swoim zyciu poiwinnas decydowac sama, i podejmowac decyzje korzystne dla siebie. Nie pozwol NIKOMU narzucac sobie czegolkolwiek. Bo to twoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokia1986
ale ja nie mam odwagi. Jak mu o tym mówie to on tylko: -przestań -co Ty mówisz -nie rób mi tego, nie teraz, nie po tylu latach -nie niszcz mi życia (ma juz 35 lat) -jak mozesz mi to robić -w zwiazkach tak sie dzieje, ze po latach zozstaje tylko przyzwyczajenie -z nikim nie bedzie ci tak jak ze mna ( bo o jest w sumie dobrym czlowiekiem, tylko to nie 'to') i itd itd. Wiem, ze nie bede szczęsliwa jako jego żona. Nie mam odwagi. Wydaje mi sie, ze nie mam prawa mu tego robić. A ja tez sie boje zostać sama, bo jak mowilam w niektórych sytuacjach on mi jest niezbędbny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokia1986
a jak tylko zaczynam z nim rozmowe na ten temat to on - co ci sie znowu dziś dzieje - nie gadaj głupot, co ja ci takiego zrobiłem no nie mogę ludzie, planujemy slub a ja sie w ogole z tego nie ciesze!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cz yty masz 23 lata? kochana jestes w moim wieku a on ma 35 ? ok rozne zwiazki sa ale nie widzisz tego ze on za chama chce cie zatrzymac przy sobie , widac ze ty nie jestes szczesliwa w tym zwiazku , posluchaj twojego rozumu ,:) a nie jego , nie chcesz z nim byc to powiedz ze nie chcesz , nie podoba ci sie to , nie chcesz tak zyc , on robi ci pranie mozgu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokia1986
ale myśmy o tym rozmawiali. On mowi, ze nie wierzy, że ja moge go nie kochać, ze to jest niemożliwe. Poźniej zapomina o rozmowie, alebo od razu zmienia temat. On po prostu nie chce już szukac nikogo innego w tym wieku. W duzej czesci to jest moja wina, dlatego nie chce go w ten sposób ranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×