jestem bardzo podobna do jego bylej a on do mojego bylego

chodzi o fizycznosc, jestesmy kopiami swoch bylych, jesli chodzi o charaktery to w dodatku on ma bardzo podobny do mojego ex. Myslicie ze cos takiego ma sens, ze bede w stanie sie wyzbyc mysli, ze jak on na mnie patrzy to mysli o niej, a ja o tamtym?

jak patrzysz na obecnego? Bo jeśli tak, to to nie ma sensu

a myslisz o tamtym ??? traktuj ludzi swoja miarka... nie wkladaj w niczyja glowe mysli :)

A skad wiesz ze on mysli o niej gdy patrzy na Ciebie? jezeli ty myslisz o bylym patrzac na niego to zycze powodzenia. Lepiej od razu to zakoncz. a co do podobienstw w fizycznosci i charakterze to sie czesto zdarza ze ludzie wybieraja podobnych partnerow do poprzednich i nie chodzi tutaj o fakt ze dalej mysla o bylych tylko o to , ze po prostu lubia dany typ figury, wygladu i charakteru, tylko kazdy kolejny zwiazek jest blizszy idealu:)

nie!! wlasnie ja nie mysle! jak patrze na niego to nie mysle o bylym, fakt jest fizycznie podobny i charakter tak samo maja zblizony nawet ten obecny urodzil sie dwa dni przed moim bylym i sa z tego samego rocznika:O chodzi mi o to, czy on bedzie w stanie nie myslec ze jak na niego patrze to mysle o tamtym, no i ja boje sie, ze on mnie porownuje do bylej :O

wlasnie ja juz calkiem zakonczylam tamten etap, nie kocham bylego, zreszta to ja go zostawilam, nie mysle o nim i nie szukam zapchajdziury, po prostu tak sie zlozylo, ze on jest do niego bardzo podobny,