Miesiąc ekspresowych zmian!

Mam miesiąc. Daję z siebie 200 %. Codziennie rower - ostre pedałowanie półtorej godziny. Codziennie zestaw ćwiczeń z Shape. Codziennie rowerek stacjonarny. Codziennie balsamowanie się kremem ujędrniającym. Peelingi kawowe 2 razy w tygodniu. Masaże gąbką i rękawicą sizalową 2 razy dziennie. Do jedzenia warzywa i owoce, do picia woda, herbata. Wspomaganie l-karnityną i LINEĄ. Zero tłuszczu, zero złego cukru. MUSZĘ! Jestem uparta! Zwyzywajcie mnie, ostrzegajcie - ja się uparłam. Możecie mnie tylko mobilizować :P

Super jak dasz radę, tylko organizm się przyzwyczai, i jak zwolnisz, to może tłuszczyk wrócic :p \"Zero tłuszczu, zero złego cukru\" hmmm a nie zero cukru, zero złego tłuszczu\" ? ;)

nie, zero złego cukru, bo jednakowoż cukier będzie - w owocach, tzw. fruktoza. Tłuszczu tu jak na lekarstwo o ile w ogóle jest :)

Aha, rozumiem :) zwykle mówi się na odwrót ;)

:)

powodzenia w każdym razie :)

dziękuję ;)

hmm.... a dlaczego takie ekspresowe? i takie intensywne?

bo ja zawsze robię wszystko na ostatnią chwilę, a potem żałuję całe życie zamiast na czas wziąć się do roboty. Czeka mnie po prostu ważne wydarzenie. Nie takie jak ślub, ale ważne :)

daje Ci gora 3 dni, wiecej nie dasz rady :D. Slomiany zapal!

Witam jestem Dietetykiem który pracuje w swej dziedzinie od ponad 5 lat chętnie mogę ułożyć panią diety dostosowane do Pań stylu życia oraz do nałogów jakie Panie posiadacie. Moje diety można również nie raz spotkać w gazecie Vitalia, Joy, oraz Vita. Moje diety są znane w całej polsce ale również lecze pacjentów w Niemczech gdzie jest tam największe zapotrzebowanie na dietetyków gdyż właśnie tam jest największa otyłość wśród ludzi w Europie. Skończyłem również 2-letni kurs instruktora Fitness i moge dostosować zestaw ćwiczeń do Pań trybu życia. Zostałem również nagordzony wyróżnieniem wielu specjalistycznych ośrodków w polsce które zjamują się leczeniem osób otyłych, mój sposób pisania diet jest oparty na wielu czynnikach które wrunkują odpowiednią klasyfikacje spożywanych prosuktów przez nasz orgaznim oraz ewentualne spalanie ich poprzez cwicznia z różnego zakresu których również jestem pomysłodawcą. Średnia stała utrata wagi przy mojej diecie wynosi około od 5 do 7kg na 24 dni Jeżeli jesteście zainteresowane piszcie na maila: kuba290492@gmail.com (proszę nie odpowiadać na forum) . Ułożenie diety to koszt od 5, 10zł. Więc wporównaniu z innymi ofertami jest to nie wiele. Robie to tylko dlatego ponieważ pragne pomóc osobą otyłym lub tym które chcą zrzucić pare kilo ponieważ wiem jakie to istotne w naszym zdrowiu i jakie to niesie konsekwencje. Pozdrawiam Kuba

Chyba się przyłącze ;] Tez musze schudnąc do wrzesnia i mam tylko miesiac a bardzo mi na tym zalezy :( Tez bede cwiczyc smarowac się kremem ujedrniajacym :D Razem damy rade :D

kaaate witaj :) damy radę!

A więc, zaczynamy od jutra.?? :))

Wspomaga to się co najwyżej CLA, karnityna to przesąd. A w diecie gdzie jest białko (i to w dużych ilościach, chyba, że to mięśnie chcesz zrzucić a nie tłuszcz) i zdrowe tłuszcze (powinno być ich ze 2 łyżki dziennie)??

dzisiaj - start! do ostatniej wypowiedzi - nie wiem, czy zauważyłaś ale w mojej diecie NIE MA białka, więc liczę sie z tym, że popalę trochę mięśni. W sumie trochę to dobrze bo mam spore mięśnie (eksperymenty z CDK) więc i obwody mam spore. Tłuszcz oczywiście też jest ale nie ma takiej możliwości żeby spalić jedynie mięśnie bez tłuszczu. L-karnityna powinna być dawkowana w granicach 600 mg aby wspomagać odchudzanie. Tak też mam zamiar robić. Do tego 2 tabletki LINEI przed głównym posiłkiem i jedziemy z koksem :) Zapraszam inne desperatki, ale tylko te, które nie wymiękają ;)

kaaate, where are you ?! Czyżbyś już biegała ? :D

Zauważyłam, że nie ma białka i uważam to za totalną głupotę... ale co kto lubi... ja wolę spalić tłuszcz i mieć ładnie zarysowane mięśnie, inni jak widać wolą wyglądać jak kościotrupy. Cóż, powodzenia.

Witan ;] Własnie obawiam się ze mi mięsnie zmaleją ;p Chyba ze jesli podczas diety bede cwiczyła ciezarkami ( bo tak własnie robie) TO moze bedzie ok. :P Jak narazie Nic jeszcze nie jadłam zobaczymy co bedzie potem :)

Jeśli będziesz ćwiczyła bez dostarczania organizmowi białka to mięśnie spalisz jeszcze szybciej (trening to mikrouszkodzenia włókien mięśniowych. Jeśli organizm nie będzie miał czym ich naprawić, to jak myślisz, co się będzie działo)? Poczytaj: http://www.sfd.pl/%C5%BBywienie,_a_spalanie_mi%C4%99%C5%9Bni.-t229520. http://www.sfd.pl/G%C5%81OD%C3%93WKA_-_pare_pytan..-t348493.html (bo ta "dieta" to praktycznie głodówka)

martwić się będę później... (tak, już słyszę to obrzucanie idiotkami, cymbałkami, kretynkami...) Ja zostanę przy swoim,

co cie tak długo nie było.??

ćwiczyłam :D