Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beatrycze33333333

wytlumaczcie mi prosze jeden paradoks

Polecane posty

Gość beatrycze33333333

jestem chora i nie moge pracowac, chcialabym zaczac, ale musze sie najpierw wyleczyc. jak mam sie zaczac leczyc, skoro nie pracuje, wiec jestem nieubezpieczona.....a pracy (zeby byc ubezpieczona) nie zaczne bo jestem chora no i co niby mam zrobic????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze33333333
prosze, bo nie wiem co robic! kazda podjeta przezemnie praca konczy sie fiaskiem! nie chce nawet wyludzac zadnych pieniedzy czy cos, bo przez okres leczenia utrzymywaliby mnie rodzice. chcialabym miec tylko ubezpieczenie zeby sie zaczac leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgłoś się do Urzędu Pracy albo ubezpiecz się dobrowolnie chociaż to wydatek 300 zł miesięcznie, nic innego nie wymyślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze33333333
jak sie zglosze do urzedu pracy to beda mi pracy szukac.. bez sensu!!! i zazycza sobie zwolnienia lekarskiego co tydzien, juz to przerabialam. no chyba musi byc na to jakis normalny sposob i przepis!!! co niby robia ludzie nie zdolni do pracy?? czy bedac studentem zaocznym jestem ubezpieczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro jesteś chora...
to zwolnienie lekarskie do UP nie powinno być problemem, prawda? A jak Ci lekarz wystawi na więcej niż tydzień to nie chce mi się wierzyć że będą wołać co tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa123456789
a opieka spoleczna? przecież możesz się starać o zasilek..może niewielki, ale zawsze to coś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze33333333
urzad pracy przerabialam jak lezalam 10 tyg w szpitalu to serio co tydzien chcieli zwolnienai na L4. moja lekarka nie mogla mi wystawic zwolnienia na przyszlosc jedynie do dnia w ktorym wypisuje zwolnienie. mimo ze zanosilam im steplowane zaswiadczenia ze wychodze za 10 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi sie wydaje że trochę przesadzasz, ja też byłam kiedyś zarejestrowana w UP i jakoś problemu nie było, raz w miesiącu miałam się stawić a jak nie można było z powodów zdrowotnych to zanosiło się zwolnienie. jak nie miałam prawa do zasiłku to wizyty miałam co 2-3 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze33333333
to podobno zalezy od urzedu.. jak ja sie zarejestrowalam to ona mi juz bach na stol oferty pracy i mam wybrac i isc na rozmowe, jak nie to mnie wyrejestrowywuja i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze33333333
moze dlatego tez ze mi przydzielili status poszukujacej pracy. w ogole mozna miec jakis inny? moze z nimi w UP pogadac i powiedziec jak sie sprawa ma... ze chce byc jedynie ubezpieczona bo chce sie leczyc i dopiero normalnie podjac prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze33333333
mozesz nie wydawac opini na moj temat??????? czego mi sie niby nie chce???? lezalam 10 tygodni w szpitalu, bralam specjalnie przepustki zeby tam jezdzic i im tlumaczyc ze jestem w szpitalu 10 tygodni i moja rodzina nie ma czasu raz w tygodniu dowozic im zwolnien! i na takim cotygodniowym wypisywaniu mi przez lekarza L4 tracilam 30 min z terapii indywidualnej!!!!!!! zaczelam juz kilka prac i po okolo tygodniu nasilaja mi sie wrecz tragicznie objawy mojego zaburzenia psychicznego!!! bez terapi, psychiatry i lekow nie jestem w stanie pracowac A CHCE bardzo bo musze zarobic chocby na studia na ktorych mi zalezy! nie rozumiem czemu jestem leniwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze33333333
moze zwyczajnie nie mam wiedzy! dlatego zalozylam temat!!!! jak bylam w urzedzie to tak wlasnie bylo nawet mi na to paragrafy dali! poszukam i zaraz napisze je!!! poprostu chce wiedziec czy moze isc do UP i pogadac jak sie sprawy maja! a to ze jestem niezdolna do pracy to moj psychiatra napewno poteirdzi. jednak nie moge sie do niego udac bo chca zaswiadczenia o ubezpieczeniu! jesuuuuuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze33333333
czy student zaoczny jest ubezpieczony???? moi rodzice maja w umowie cos takiego ze pod opieka ZUSU sa tez ich dzieci jesli sa w wieku do 26 r zycia i sie ucza. jesli wiec ja sie ucze zaocznie to tez sie mnie to tyczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech....................
a!! jesteś psychiczna... To wszystko wyjaśnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze33333333
napisalam do urzedu.... podobno nie mam jakis tam praw jak inni bo nie mam odrobionego starzu zeby miec poprostu status bezrobotnej. ale jaja.. chyba slub wezme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze33333333
polskie spoleczenstwo "jestes psychiczna bo chodzisz do psychiatry" pogratulowac, a slyszalas o czyms takim jak depresja albo anoreksja??? ciekawe czy bylabys zdolna do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli jestes studentką zaoczna to jestes ubezpieczona..mozesz sie spokojnie leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właściwie to pierwsze slysze zeby UP przyznawal komus status poszukujacego pracy...ja mialam kiedys ststus osobybezrobotnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze33333333
rozmawialam z siostra to tez mi tak mowila, ze jestem bezrobotna i stawiam sie raz na miesiac, jak pisalam zeby sie dowiedziec to jesli jakiegos stazu nie odrobilam po szkole sredniej to nie moge miec takiego statusu.... dziwne to. z tymi studiami to tez lipa jednak bo zaczynam dopiero od pazdziernika, i mimo ze jestem juz zapisana to od pazdziernika mam dopiero prawa studenta. wczesniej tez studiowalam, ale przerwalam ze wzgledu na stan zdrowia i pobyty w szpitalach. teraz wiem ze zle zrobilam i nie ubiegalam sie o przerwe zdrowotna, mimo ze chcialam i tak zrezygnowac z tego kierunku to przynajmniej mialabym ubezpieczenie. jutro jade do urzedu i z nimi pogadam jak sie sprawy maja. jak nie to wezme slub z moim chlopakiem i tyle. bede ubezpieczona przez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym statusem to lipa...ja zapisalam sie do UP zaraz po szkole dostalam ststus bezrobotnego a potem ubiegalam sie o staz nie mozliwe zeby dali ci jakis inny status i jeszcze cie w dodatku nie ubezpieczyli nie ma takiej opcji, musza cie ubezpieczyc po to sa...maja cie ubezpieczyc i znalezc ci prace...i pamietaj ze zadnej oferty nie moga ci wmusic wykrecaj sie ze za daleko dojazd wymyslaj...kombinuj dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Beatrycze-przeczytałamTwój wątek, moja koleżanka miała też taką sytuacje,nie pracowała, leczyła się psychiatrycznie i pobierała na to rentę a co za tym idzie miała darmow leczenie itp. Zawiesiła to jak podjęła prace, nie znam sie na takich przepisach ale bym Ci jeszcze poradziła podjechać do Zus-u może coś wyjaśnią. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz męża? Czy mieszkasz może z rodzicami? Ile masz lat? Mozna dopisać się do ubezpieczenia zatrudnionego małżonka, czy rodzica - muszą to zgłosić w soim zakładzie pracy, który zgłosi Cię do ZUS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze33333333
jak gadam z ojcem to sie upiera ze musze byc uczaca sie to tylko wtedy jestem ubezpieczona przez niego... meza nie mam, mam narzeczonego z ktorym mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×