Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Maleńki Żółty Kwiatek

Pomocy! Krwawienie po Cytologii?

Polecane posty

Więc tak biorę tabletki Novynette. Wszystko było okej.Dziś poszłam zrobić cytologię, po zabiegu polał mnie dół brzuch teraz patrze mam lekkie krwawienie i boli mnie troszke brzuch. Czy to wina badania czy jak? :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe, że plamienie jest spowodowane przyjmowaniem tabletek. Długo je przyjmujesz? Możliwe także, że podczas cytologii doszło do podrażnienia (np. wziernikiem) i stąd plamienie. Nie przejmowałabym się tym, jeśli przejdzie za parę dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwi84
mnie nawet lekarka uprzedziła, że będzie po cytologii kilka dni krwawienie, bo już podczas pobierania krew się polała :p drugi raz mi się tak zdarzyło. za każdym razem miałam stan zapalny i teraz jeszcze małą nadżerkę, więc pewnie dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skuteczność tabletek nie jest zmniejszona, bo i po czym? Podczas cytologii bywa, że dochodzi do podrażnień i później pojawiają się plamienia, nic groźnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona_mi25
Drogie kobietki, wiem, że Wasza porada nie zastąpi wizyty lekarskiej, ale nim się zapiszę, znów upłynie kilka dni... Mój problem: W piątek byłam u ginekologa, badania ginekologicznego nie zrobiła, jedynie zrobiła cytologię oraz usg dopochwowe, które trwało aż ok. minuty, stwierdzając, że wszystko w porządku. Uprzedziła, że może wystąpić plamienie po cytologii i żebym się nie martwiła. Dziś jest trzeci dzień, a ja ciągle krwawię... krew jest ciemna, niemalże brązowa, gęsta (skrzepy?), nie jest to aż tak obfite jak w miesiączce, ale też nie jest to takie zwyczajne plamienie... Nie wiem, co robić... Nigdy takich plamień nie miałam, ani upławów, ani nic. :( Mam 25 lat, współżycie rozpoczęłam dopiero 3 miesiące temu... Czy powinnam się martwić? Czy takie krwawienie może oznaczać nadżerkę, której pani doktor po prostu nie zauważyła w tym pośpiechu? Z góry dziękuję za każdą wskazówkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest niedziela i zastanawiam sie vzy nie isc na pogotowie ale moze ktorax z was misla cos podobnego i podpoeie mi vzy powinnam sie msrtwic. Otoz w czwartek bylam na cytologii. nie mialam zadnegp krwawiemia. Wczoraj bylam na imprrzie u znajomuch i wypilam 3 kieliszki, wspolzylam z mezem a dzis dostalam obfitrgo krwawienia. Jestem w polowie cyklu wiec nie podejrzewam okreesu. Krew jest jasnoczerwona. nie wiem co robic bo leje sie caly czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWRIN
Cześć. Mam 25 lat i mam podobny problem jak wyżej. 17 kwietnia ok godziny 10 ginekolog zrobił mi cytologię. cały dzień nic poważnego sie nie działo, troszkę bolał mnie jedynie brzuch, wieczorem współżyłam z moim partnerem, a następnego dnia zaczeło ze mnie cieknąć i to obficie :P mamy środę około 2 w nocy, a krwawienie nie ustaje. Przyznaje że troszkę sie martwię. Dziewczyny czy mam się czym martwić? A może to normalne.:/ Dodam że to nie miesiączka. Biorę pigułki antykoncepcyjne, mam regularny okres. Proszę pomóżcie. Uspokujcie mnie :( Z góre za każdą odezwę dziękuje :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my tu nie pomożemy -tylko ginekolog. Leć na wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po cytologii moze wystąpić krwawienie - to normalne i nie ma w tym nic dziwnego. Proszę tylko tu nie posać, źe ja nie mialam itp. Bo kaźdy inaczej "reaguje". Czasem po 4 ok a po 5 krwawienie. Wyluzujcie kobitki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×