Schudłam 8kg w 2 miesiące przytyłam 10kg w 2 tyg

Jak w temacie...:( Jakaś masakra! byłam na zdrowej, dobrze zbilansowanej diecie ok1200kcal przez 2 miesiące, schudłam na niej 8kg. 2 miesiące głodu, wyrzeczeń... A teraz podczas 2 tyg wakacji przytyłam 10 kg... jak to możliwe... już nigdy nie będę szczupła:(

idź do lekarza bo to chyba coś nie tak...:/

tak sie stalo bo jak skonczylas diete to wpier*alalas wszytko normalnie.. ot i cala filozofia

no fakt, jadłam normalnie, lody też zjadłam :/ no ale aż tyle w tak krótkim czasie ?:( załamka!

efekt jo-jo :) powinnaś trwale zmienić nawyki żywieniowe

tak sie dzieje i to w krotkim czasie, odchudzac to sie powinno stopniowo bo jak duzo schudniesz w krotkim czasie to nadrobisz to z nadwyzka jak u ciebie sie stalo..

wolałabym umrzeć niż żreć sałatę całe życie ... psychika mi siada po kilku miesiącach diety...jestem nieznośna, przygnębiona i do niczego.łapię deprechę a jak miałabym tak całe życie? Tym bardziej, że gotowanie i pieczenie to moja pasja, kocham to robić i to sprawia, że czuję się szczęśliwa... :(:(:(

po diecie 1200 kcal nie da sie przytyc 10 kg w dwa tygodnie. musialabys chyba nic innego nie robic tylko jesc i spac

A ja na "kapuściance" Kwaśniewskiego schudłam 10 kg w tydzień i przybyło mi tylko 2 kilo :D Zaczęłam 18.12- skończyłam w Wigilię :) I mimo Świąt nie utyłam :D Bo liczyłam kalorie NAWET przy świątecznym stole :o Ot ...i cała tajemnica :D

8 kg w dwa miesiące to nie jest dużo. A dietę miałam przygotowaną indywidualnie przez dietetyczkę z cenionej poradni żywieniowej. Dieta miała być zdrowa i miało nie być efektu jojo.Zdrowa była, ale efekt jojo jest...

Tym bardziej jak lubisz gotowac to poszperaj w necie i znajdz pyszne, malokalorystyczne posiłki. Maucz sie odpowiednio je łączyc i duzo ruchu. Nie ma sensu sie głodzic...

ja całe życie byłam na jakieś diecie, albo po diecie i wtedy żarcie...więc teraz mam...mój organizm już nic nie "trawi" i nie potrafi normalnie funkcjonować.

to nie chodzi zeby jesc salate cale zzycie ale tu chodzi o zdrowe nawyki zywieniowe... poprostu mniej żryj, duzo owoców, warzyw -zrodlo blonnika,unikaj tlustych rzeczy, slodyczy, jedz porzadne sniadanie, obiad zbilansowany i nie nażeraj sie na kolacje bo zamiast odpoczywac podczas snu to organizm trawi to i sie jest niewyspanym, i duzo wody pij, herbat zielonych, czerwonych i do tego duzo ruchu.. ja tak sie odzywiam i jakos sie nie glodze a wage mam stala

jeszcze nigdy nie widziałam smacznego dietetycznego posiłku. Moja dieta też miała być smaczna a przełknąć się nie dało... I nie głodowałam się. Na obiad miałam 0,5kg warzyw plus 50g węglowodanów plus 100g mięsa chudego.czasami zjeść się nie dało tak duzo tego jest.

a cpo co - ''i nie glodowalam sie'' kurwa jak wy piszecie?! :O wy chyba mozgi odchudzacie :D

do tego jeszcze niedoczynność tarczycy mam i u mnie w rodzinie od strony ojca wszyscy spasieni więc pewnie i geny mam po nich...jak pech to pech nic tylko się wykończyć.

to ty idz do lekarza i nie marudz tutaj.. pewnie juz i tak nic sie nie da zrobic bo przez te diety rozregulowalas metabolizm i nawet jak bedziesz malo jadla to i tak bedziesz tyla

-----> no to jest queen sprawdź jeszcze raz tępa łąko jak napisałam, a potem komentuj...

tylko gdzie jakiegoś normalnego lekarza znaleźć? wszyscy olewkę mają.

policzmy gdzieś tam pisze że 12 kg tłuszczu to 7000 kcal 10 kg tłuszczu to będzie 70000 kcal 2 tyg = 14 dni czyli musiałaby zjeść dziennie 5000 kcal ponad zużycie energetyczne 2 pizze, paczka chipsów, 10 piw chyba że w drugą stronę to łatwiej działa :P

no to z takim podejsciem to nic nie rob szukaj az znajdziesz

że 1 kg tłuszczu to :O literówka

Nie chodzi o ważenie każdego posiłku lecz o rozsądek żywieniowy :) ciastko owszem - ale 2 razy w tygodniu, nie codziennie

a cpo co jeszcze nigdy nie widziałam smacznego dietetycznego posiłku. Moja dieta też miała być smaczna a przełknąć się nie dało... I nie głodowałam się. Na obiad miałam 0,5kg warzyw plus 50g węglowodanów plus 100g mięsa chudego.czasami zjeść się nie dało tak duzo tego jest. mowi sie : i nie glodzilam sie. pustak :O

spożywałam dziennie max 2500kcal

tępa łania i tyle

szukam innego dietetyka...

ty powinnas isc do lekarza a nie do dietetyka

BNB to zależy od przemiany materii, poza tym z tych 8 kilogramów zapewne ze 2-3 to była woda, którą organizm uzupełnił :D wystarczy, że po niskokalorycznej diecie przystąpiła do "normalnej" konsumpcji, tj. śniadanie, obiad z deserem, kolacja + słodka przekąska - aby szybko "nabrać" ciała :p powinnaś się była opamiętać już po kilku kilogramach kobieto :D

wychodzi tyle, ile ona trwala lub polowe tego okresu,jesli dieta byla dlugotrwala, a zawsze do konaca zycia pilnuje sie i dba o nawyki zywiniowe ni dosc ze gruba to jeszcze tepa