Czy moj facet mnie krzywdzi??

baba z pomorza Jesli kobieta nie ma pracy, bo ja stracila, to tymczasowa sytuacja. Jesli jest na rencie, to ma jakies pieniadze. Jesli siedzi, nie wychowuje dzieci i nie pracuje, a do tego nie sprzata, nie gotuje tec, to jest leniwym darmozjadem.

prowo czy nie ,takie sytuacje sie zdarzaja i to nie rzadko

Boże, ten Tulipanek to jest totalna kretynka. Nie ma własnego zdania, nie wie, co ma sama myśleć, nie wie, co ma zrobić. Inni mają jej powiedzieć jak się ma zachować? Nic dziwnego, że taki palant nią pomiata i traktuje jak szmatę. Splunie jej prosto w twarz, a ona i tak od niego nie odejdzie. Dlaczego? Bo boi się być sama. Ha ha ha. Jak niskie o sobie musi mieć mniemanie. Żałosne. :P

Jak facet da na sztuczne cycki, to przerwa między palcami chętnie się z tobą zamieni :)

Czy moj facet mnie krzywdzi?? Pewnie nie, trzyma cię w " złotej klatce" i hoduje jak roślinkę, bo bardzo cię kocha i chce żebyś o każdej porze dnia i nocy była tylko jego, żeby nikt mu cię nie zabrał, bo kim będzie się opiekował,i kto mu będzie prał, sprzątał gotował, itp. Robi to z miłości bo uważa cię za swoją małą dziewczynkę, której trzeba napisać co i jak ma zrobić, bo sama nie wie, dziewczynkę która bez niego czuje się zagubiona, bo nie wie w czym ma chodzić ubrana i która bez niego zginie w życiu, bo myślenie to dla niej zbyt ciężkie zadanie, a jego kochanie nie może borykać się z takimi trudnościami, jak samodzielne myślenie, czy samodzielne podejmowanie decyzji-to zbyt odpowiedzialne zadanie, więc po co ma się męczyć zamiast żyć beztrosko i cieszyć się tym co ma. A tak poważnie - uciekaj jak najszybciej, weź te 2000 i znikaj mu z oczu, albo zostan i nie męcz nas swoim niezdecydowaniem.

Witam was!!! NIe musicie mi wierzyc ze tak naprawde mam, tylko po co mialabym zakladac taki topic, to nie ejst w ogole smieszne moim zdaniem. Jak mi dobrze gdy go nie ma, noc spedzona spokojnie. Dzis juz zrobialm pierwsze rozeznanie, tymczasowo moge u kolezanki mieszkac i ona zalatwi mi moze prace w call center w weekendy. Tylko boje sie ze on mnie znajdzie i co wtedy?? Co mu moze do glowy strzelic. Ktos pytal mnie o rok studiow, po wakacjach czwarty juz, a za kilka dni juz trzy lata jak jestem z Nim.

Czemu dzis nie piszecie??

Napisz jaką podjęłaś decyzję

Z tego co piszesz, wnioskuję, że Ty się go po prostu obawiasz... Zostaw go, napisz mu kartkę o tym jaką podjęłaś decyzję, mieszkaj u koleżanki skoro zapewniła Ci dach nad głową, niech załatwi Ci pracę, a wyjdziesz na prostą. Na pewno będzie na początku trudno, bo nie będziesz miała sponsora, ale dasz sobie radę. :P Powodzenia

Skoro oferuje Ci dach nad głową * :P

Witam:) Jestem juz spakowana, wiekszosc rzeczy juz u kolezanki:))))) Wczoraj sprzedalam jeszcze dwie bransoletki i pare kolczykow od niego i kolejne 2000 w kieszeni. Zostawic mu jakas kartke lub cos?? Jak myslicie??

mądra decyzja! palantów trzeba unikac jak ognia:)

Heh, a już się bałam czytając ten wątek, że i tak go nie porzucisz... Dobra decyzja, spier... od takiego skur....iela jak najdalej, bo ktoś taki mógłby cię jedynie zniszczyć. Jeśli cie znajdzie to co? Nic! Powiesz mu, że nie wrócisz, a jeżeli coś Ci wtedy zrobi, śmigaj na policję i już. Nie dawaj sobą więcej pomiatać! Swoją drogą - to gdzie wyjechał?

I jeszcze jedno, rada na przyszlosc - nigdy nie rycz przez faceta. Wówczas pokazujesz mu swoją słabość i to że ma przewagę nad Tobą.

Wyjechal w delegacje dajac mi czas na zastanowienie sie nad naszym zwiazkiem. Ale wiesz trudno mi bylo nie plakac gdy mnie uderzyl czy zrobil cos czego nie chcialam, to nie tak latwo wtedy nie plakac.

czy nie widzisz ze facet kompletnie uklada ci zycie wg wlasnego wzoru ? za 10 lat zapomnisz jak to jest samemu decydowac o czym kolwiek gdy go kiedys zabraknie nie bedziesz potrafila zyc

Zauwazylam ze tak jest, inni ludzie tez mi pomogli to zauwazyc i dlatego wlasnie wyprowadzam sie. Postaram sie nauczyc zyc sama, bez jego kasy i w ogole, a moze za jakis czas znajde kogos kto mnie naprawde pokocha.

zycze szczescia :).....bogtsza o doswiadczenia nie daj sie wrobic w podobny zwiazek ;)

Zasze myslalam ze wole starszych facetow ale oni sa strasznie zaborczy. Dziekuje Ci bardzo, mam nadzieje ze mi sie uda, bardzo tego chce:)

Nie wszyscy starsi faceci są tacy, więc z góry ich nie skreślaj ;) Jednakże warto być teraz ostrożniejszą ;)

Jakos tak mi teraz lekko na duszy, siedze w tym pustym domku, jutro rano zamykam drzwi na zawsze wkladajac klucze do altany do ogrodu. Jestem wolna, niezalezna kobieta:)

Zawsze jesteś wolna i niezależna - pamiętaj o tym. Żaden facet nie ma prawa Cię ograniczać. Obyś się nie wycofała z tej decyzji - broń Boże nie wracaj do niego choćby nie wiem co! Powodzenia i szczęścia życzę :)