Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hyrtyk

studiujecie za granica?wejdzcie

Polecane posty

Gość hyrtyk

zawsze podziwialem ludzi jdacych do obcego panstwa by studiowac tam.moje pytanie znaliscie jezyk kraju do ktorego jechaliscie?nie baliscie sie?dlaczego sie zdecydowaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze mnie tam nie ma
Hyrtyku, nie studiuje jeszcze za granicą ale się wybieram, co mnie ciągnie do studiowania tam a nie tu? Jakość kształcenie i sposób przekazywania wiedzy. stosunek do studenta jest tam o nieco lepszy. Co do języka, to zależy. W wielkiej brytanii język angielski jest językiem wykładowym więc jego znajomość jest niezbędna, to samo w stanach, podobnie jest na malcie, w kanadzie może być albo angielski albo francuski, jak masz jakieś konkretne pytania to pisz postaram się odpowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze mnie tam nie ma
Hyrtyku, nie studiuje jeszcze za granicą ale się wybieram, co mnie ciągnie do studiowania tam a nie tu? Jakość kształcenie i sposób przekazywania wiedzy. stosunek do studenta jest tam o nieco lepszy. Co do języka, to zależy. W wielkiej brytanii język angielski jest językiem wykładowym więc jego znajomość jest niezbędna, to samo w stanach, podobnie jest na malcie, w kanadzie może być albo angielski albo francuski, jak masz jakieś konkretne pytania to pisz postaram się odpowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyrtyk
skad wiesz jak jest traktowany student?skad w tobie tyle wiary,sily?zazdroszcze.myslalem np o wloszech ale ne znam jezyka wystarczajaco dobrze.do tego dochodzi zwykle zycie.jak sobie z tym poradzic,zwyczajnie sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze mnie tam nie ma
Skąd ta wiedza? Z opinii znajomych, z anglojęzycznych grup dyskusyjnych etc. Co do mojej wiary i siły nie przesadzałbym. Trzeba dużo samozaparcia, i wiary w właśnie, żeby mieć jakiekolwiek szanse. Nie orientuje się w kwestii studiowania w italii, ale tam raczej trzeba znać włoski i posiadać certyfikat, o ile się orientuję to włosi mają dwa uniwersytety dla obcokrajowców (per stranieri) w sienie i w perugii. Zobacz ich strony, organizują dobre kursy włoskiego także pod kątem przyszłych studiów. Co do polskich stron, to polecam wloski.ang.pl, jest tam dużo informacji na temat włoch, nauki włoskiego etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapiszonnikk
ja studiuje. ucze sie na tlumacza. Nie sa to co prawda studia na full time a jedyie kurs ale i tak mi sie bardzo podoba, robilam tutaj tez inne kursy, miedzy innymi fotografie i kurs masazu i musze powiedziec, ze jest super, pelno zajec praktycznych bez zbednej teorii, wykladowcy sa bardzo przyjaznie nastawieni, chetni do pomocy, ja jezyk znalam bo studiowalam w Polsce angielski, ale mam spore grono znajomych, ktorzy studiuja a nie znaja angielskiego perfect, zreszta jak chcesz isc na takie prawdziwe studia np BA czy MA to i tak bedziesz musial przejsc test ze znajomosci jezyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wyjachalam nie mowiac ani slowa :-O... przez 3 tata uczylam sie tylko jezyka bo chcialam zrobic tlumacza ...ale pozniej zdecydowalam sie jednak na studia bo sytuacja na rynku pracy byla dalej nieciekawa a moze i jeszcze gorsza niz przed wyjazdem... A wyjechalam bo oczywiscie nie mialam w Polsce pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja studiuje w holandii..skonczylam mgr w polsce,a potem tutaj przyjechalam zrobic kolejnego...a powod?milosc:D zakochalam sie w holendrze,a nie che tracic dyplomu,tu studia wygladaja inaczej.jezyka nie znalam,znaczy troche,ale mgr na szczescie sa tu po angielsku.zdajesz testy i cie przyjmuja.jedyna roznica-duzo wiecej czasu musisz poswiecic na nauke.w PL odwalasz panszczyzne i masz wolne,tu masz te cholerne puknty i naprawde,jak mowia,ze kurs trwa 2 miesiace,to zaufaj mi-trwa 2 miesiace liczac po 8h pracy dziennie 5dni w tygodniu...powoli zaczynam miec dosc,jestem juz zmeczona studiowaniem,ale musze skonczyc co zaczelam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyrtyk
dzikei za odpowiedzi moja wiara wzrosla.mam jeszcze jedno pytanie skoro studiujecie za granica musicie sie jakos utrzymywac.jak z mieszkaniem rachunkami?pracujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijowo owo
Nie przyjma Cie na studia w UK bez certifikatu jezykowego potwierdzajacego twoja zaawansowana znajomosc jezyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze mnie tam nie ma
Co do wielkiej brytanii, to sporo osób utrzymuje się pracując na pół bądź cały etat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×