sperma- pranie?

heeej. mam pytanie i potrzebuję dość szubkiej odpowiedzi, zanim mama wróci z pracy :P mianowicie wczoraj pieściłam się z moim chlopakiem i niestety on nie zdążył mi powiedzieć, że zaraz dojdzie. w efekcie ja mam całe spodnia w spermie. doszłam już do wniosku, że normalne pranie niewiele dało, wiec macie może jakieś triki, jak sprać to z jeansu?

vanish

chyba jestes dzieciakiem wiesz co to jest sperma?

jakto zwykłe pranie nic nie dało? sperma to nie farba, to zwykłe białko. Wrzucisz do pralki na 30 minut to się wypierze.

a moze jej men jest obcym i strzela kwasem :)

A jeszcze w spermie powinny się znaleźć plemniki. :)

Vanish

no nie wiem xD primo - chłopak jakis dziwny :P bo nawet z szacunku powinien ci powiedzieć... albo chyba ze ma problemy i za szybko dochodzi :P secundo - nie wiem co za spermę on ma xD bo powinno nawet od zwykłej wody zejść terzo - możesz mamie powiedziec że ci się sok, ketchup, cokolwiek wylało ;] poza tym moja mam nie pyta mnie o każda plamę na moich ciuchach xD >.

Sperma, jak sperma. Gorzej doprać plamy po płynie ją poprzedzającym. I w brew pozorom nie jest to taki proste a z kosmosu nie pochodzę. Mam sporo ciuchów przeznaczonych już przez te plamy na tzw. \"domowe\".

o, to może faktycznie nie sperma tylko to o czym mówi one24eg. czyli się nic nie da? vanisha nie mam, użyłam jakiegoś takiego podobnego, ale nadal jest ślad, że coś było. moja mama jest strasznie konserwatywna i nie przejdzie plama w "tym" miejscu bez całej dyskusji. a chłopak nigdy tak nie robi, zawsze mówi i robi tak, by nie na mnie. ale tym razem poszło za szybko i ani ja ani on się nie spodziewaliśmy, he, wiem jak to brzmi ale nie wiem jak to inaczej napisać :)

może długo pościł.

Uprasza się o bardziej stonowane wypowiedzi niż te powyżej.

bo zaraz narobie Wam niezniszczalnych plam moim super intergalaktycznym sprzetem i juz nawet Zygmunt Chajzer i Vizir nie pomoga

powiem jedno: megaściema, że nie wiedział, że dochodzi ! widac ma cie za idiotke, a ty to lykasz, wiec moze sie nie myli...:)

"zanim mama wróci z pracy"= toja stara pracuje w niedziele :-O. Widac ze jestescie patologiczna rodzina. Ty nawet prac nie umiesz

ublizam innym w internecie z powodu nieprzepracowanej traumy wynikajacej z bliskiego spotkania z ciasteczkowym potworem :(

pracuje jako tirowka na drodze E 385, ale za to niedziele mam zawsze wolne

schodzi bez bólu; mi kiedyś po lodzie nakapało troszkę, nawet nie zauważyłam i później się tłumaczyłam że jogurtem się upaćkałam ;)

bez przesady, ale trzeba wam powiedziec, że miłymi ludźmi jesteście, na prawdę.... po prostu pierwsi do pomocy. jestem z warszawy, jeśli dla którejś/ któregoś wyżej to wiocha to ok. gratuluję. nie wiem skąd wzieliśćie, że cały czas w nich siedzę. ba, nawet napisałam że to jeansy, a nie dres, ale czytanie ze zrozumieniem jednak łatwe nie jest, rozumiem. moja mama pracuje w niedzielę, owszem, wybaczcie.

a jeszcze. "całe spodnie" to przenośnia. czyli znaczenie niedosłowne, jeśli ktoś by nie wiedział. normalne pranie to, niestety, nie pranie w rzece przy użyciu mydła, ale włożenie do pralki na pierwszy z brzegu program bez żadnych bajerów, w normalnej temperaturze. przynajmniej dla mnie to znaczy "normalne pranie". a swoje wspomnienia z dziecinstwa o rzece i mydle zostawcie dla siebie, co?

Płynem do naczyń z zimną wodą schodzi idealnie.

o, kolejny top odkopany sprzed 2 lat, wyszukany hasłem 'sperma', na pewno czysty przypadek.

Z doświadczenia wiem, że w 40 stopniach nasienie się nie dopiera. Zawsze bieliznę mojego narzeczonego piorę w 60 stopniach i schodzi całkowicie. Wyjątkiem są rzeczy, które bardzo chłoną kolory innych tkanin, wtedy w miejscu wcześniejszego zabrudzenia nasieniem mogą pojawić się plamy od barwników z innych ubrań (w przypadku dwóch rzeczy tak się przytrafiło) dlatego należy pamiętać o skrupulatnym sortowaniu kolorystycznym.

To się wypija a nie!

połykaj maleńka, połykaj...

Podobno plamę usuwa płyn do szyb. Kilka porad znalazłam na stronie http://mama-dobra-rada.pl/?p=3754#more-3754