prawo jazdy kategoria A

macie kobitki prawko na motor, jak bylo nan kursie, trudno jest sie nauczyc jezdzic? podzielcie sie wrazeniami prosze

nie wiem jak jest z przepisami - bo mial wejsc przepis ze od 24 roku zycia mozna robic takie prawko, wiec nie wiem czy masz tyle

mam 28 także spokojnie chodzi mi tylko czy trudno jest sie nauczyc niz jazda samochodem

zalezy jak u ciebie z utrzymywaniem równowagi :D na rowerze umiesz?

umiem na rowerze

prawo jazdy na motor? a jest cos takiego jak prawojazdy na silnik? jak nie odróżniasz motocykla od silnika to nie zakładaj głupich watków

ale sie czepiasz wiadomo o co chodzi, znam roznice i sie odwal palancie

Do tego jeszcze nie potrafisz odróżniać płci. Wiadomo o co chodzi?Prawo jazdy na motor! Na jaki motor? Motor który jest w aucie, motocyklu, tirze, czy może ciagniku? No chuj mnie trafia jak tacy idioci jak Ty siadaja na dwa koła i nawet nie wiedzą na czym jadą. Nic dziwnego, że jest tyle tragedii na drogach.

wiem na czym zamierzam nauczyc sie jezdzic uzylam potocznego sformulowania i nie wyzywaj mnie od idiotów bo mnie znasz wiec sobie wypraszam, zajmij sie swoimi sprawami dziewczynko

Blue daj sobie spokój. Chyba wszyscy zrozumieli o co jej chodzi, zresztą potocznie się tak mówi i nikt nie ma problemów. Nie znam jej ale mogę Cię zapewnić że dziewczyna wie na czym chce się nauczyć jeździć. Nie jest trudno się nauczyć jeździć, no mozesz miec na poczatku troche problemy z równowagą czy coś, ale nie sądzę zeby jakies straszne. Instruktor cię spyta czy juz jezdzilas, jak nie to czasami robią tak ze siada razem z tobą (za tobą) i ci wszystko mówi, ale raczej samemu się jeździ. Egzamin jest łatwo znać bo znasz trasę egzaminacyjną (bo musisz znac bo przeciez jedziesz sama, a egzaminator w samochodzie za tobą. Wprawdzie masz z nim łącznosc ale nic nie słychac i tak :P:D ) Jak masz prawo jazdy kat B to masz jeszcze łatwiej bo nie musisz zdawac teorii i co najwazniejsze nie musisz sie jej uczyc bo juz ją umiesz :D

dziekuję za poważną odpowiedz. Planuje własnie zapisac sie na kursik tylko troche sie boję. Z samochodem poszło mi łatwo ale wiadomo że motocykl to cos jednak innego. No ale do odważnych swiat nalezy. Najwyzej okaze sie ze to nie dla mnie:-)

EE jak masz na samochód to dasz radę bez problemów. Tylko żebyś później nie jeździa jak potencjalny dawca nerek, bo wypadki z motocyklistami są straszne, ostatnio u mnie w miescie taki widziałam, nie można było rozpoznać na czym ten człowiek jechał bo tak zmasakrowało ten motocykl że wyglądał jak kupka złomu. Oczywiscie on nie przeżył. Więc życzę powodzenia, ale jeździj ostrożnie!! :D

pracuję w szpitalu także doskonale wiem czym może się skończyć nieodpowiedzialna jazda. Mój kuzyn zreszta spedzil 9 miesiecy w szpitalu po takim wypadku. To na co sie patrze w pracy własnie wzbudza we mnie obawy. NIektórzy naprawde szaleją i nawet na dawców nerek sie nie nadają tylko na tak zwanego dawce rozmazu krwi:( z drugiej strony bardzo mnie ciągnie zeby sprobowac :-)

po przeczytaniu waszych wypowiedzi jest mi razniej. wlasnie dzis jade na pierwszy wyklad na prawo jazdy kategorii A. tylko nie moge zrozumiec dlaczego jak to komus mowie to sie ludzie dziwnie na mnie patrza niektorzy. ze niby co> motor tylko dla facetow??? o nieeee!!! ja im pokaze;d

Dodam że uwielbiam ryk silnika motoru w środku nocy w centrum miasta, a także urywanie lusterek w samochodach ktore nie chcą motorowi zjechać z drogi