Czy to nie za wcześnie?

Od kilu dni zaczęłam chodzić ze swoim najlepszym kumplem oboje po 20l. kręciliśmy ze sobą już dobre półtora roku a znamy się jak łyse konie (przyjaciele od samego przedszkola). Wiele razy u siebie nocowaliśmy jak już wspomniałam kręciliśmy ze sobą itp ^^ Wczoraj siedzieliśmy sobie całowaliśmy się i on nagle zaczął pieścić mnie namiętniej niż zwykle. a potem zaproponował peatting.... strasznie się zmieszałam. On się nawet przyznał że chciałby się ze mną kochać i nie wie właśnie czy to troche nie za wcześnie...

nigdy nie jest za wczesnie jak jest obustronna ochota , zrozumienie i ten żar ...to czemu by nie?

Nie powiem że nie mam na niego ochoty ale nie chcę wyjść w jego oczach na łatwą dziewczynę

Nie jestem pewna, czy jest gotów przyjć mego parującego kloca na klatusię:D

Pomarańczowy - jakiego masz wielbiciela :D

Byliśmy na łące - ja i mój warchlak. Pan Stanisław, zwany inaczej Pomarańczowym Skurwysynem, obrzucił nas gnojem i zaproponował nam rubaszny seks na krowich platzach. Udaliśmy się do kojca porodowego dla świń, następnie robilśmy takie rzeczy, o których nie śniło się nawet ciotce Klotyldzie, baraszkującej w sieczkarni samobieżnej ze swoim włochatym pitekantropem. Wieczorem udaliśmy się do miasta, żeby zamieszać w betoniarce.

seks bez ślubu ??? NIEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moim zadaniem - takie sobie :o Bywało lepiej.

Siermiężny cowboj w gumofilcach z PRL-u, na swym kombajnie wyglądał jak Bill Clinton podczas konferencji prasowej w 1999 roku.

Troszkę lepiej ale krótko.

Muszę niestety z przykrością stwierdzić, że poziom podszycia spada dramatycznie. Aż szkoda.

PS :D Czytasz Pilipiuka :D Już Cię kocham :D

Dwa razy \"ośrodek\" w jednym zdaniu :O

Powinieneś popracować trochę nad stylem. I pomysły, pomysły...

Postaraj się. Wierzę w Ciebie.

Kurwa, ludzie, skąd Wy macie taką fantazję :D?

Sądzę, że to od landrynek.

PS - a jak nie ma tivi?

Płynie przez Kołobrzeg Parsęta, Parsęta...

Parsenta?

Ja słucham tylko mamy i radia zet :D