RozmowaKwalifik.CoOdpow.Na Pytanie

Czemu chce pani pracować na stanowisku... w naszej firmie? Jak idealnie odpowiedzieć? Staram się o pracę w banku, mieszkam w 60tys. miasteczku gdzie naprawdę ciężko o pracę, a co dopiero o pracę w placówce bankowej dlatego szalenie zależy mi na tej pracy nie chcę shrzanić tej rozmowy. Pomożecie?

ponieważ ta praca daje mi mozliwośći rozwoju i awansu

ponieważ mam ku temu odpiednie wykształcenie oraz doświadczenie. Lubię kontakt z ludźmi i potrafię radzić sobie w trudnych sytuacjach.

papapap, Tak właśnie myślałam żeby odpowiedzieć, ale czy to nie jest mało?, może powinnam pochwalić firmę i jakoś siebie przy tym bardziej zareklamować? Jestem bardzo zdenerwowana przed tą rozmową bo bardzo mi zależy...

a jaki to bank?

Millenium- tylko nie piszcie że to bagno, bo u nas naprawdę do placówek bankowych szukają pracowników 1/kilka lat, chyba że nowa się otwiera, ale to też nieczęsto...

Witam Ja w piątek idę właśnie na rozmowę do Millenium. Od początku marca jestem na bezrobociu. Do szukającej pracy od dawna - Prośba napisz na maila o co pytali jak przebiegła rozmowa. Z góry dzięki pozdrawiam i powodzenia

mail jaras777@op.pl jest prawidłowy Powodzenia !!!

byłam też na rozmowie do millenium ale ni przypominam sobie takiego pytania. Głównie pytali o doświadczenie - tzn po kolei z cv opoiwedzieć o pracy na kolejnych stanowiskach, była scenka sprzedażowa więc dobrze by było gdybyś zapoznała się z aktualną ofertą banku, poza tym pytali mnie o aktualną sytuację gospodarczą i sytuację na rynku kapitałowym (ale to chyba dlatego że pracę mgr pisałam na ten temat) powodzenia

ja aplikuję na stanowisko asystent klienta, więc chyba o syt. gospodarczą nie będą mnie pytać?, a scenkę sprzedażową zaproponowali konkretnego produktu czy sama miałaś jakiś zaproponować?

mogą spytać jak sobie wyobrażasz typowy dzień w pracy

ja też na asystenta klienta, czy doradcę nie pamiętam w każdym razie jedno z niższych stanowisk. scenka sprzedażowa polegała na obsłudze potencjalnego klienta. Wyglądało to tak że rekrutujący powiedział mi że teraz przeprowadzimy scenkę sprzedażową i zaczął " dzień dobry ...." ja do niego - "dzień dobry w czym mogę pomóc" a on " no właśnie w czym może mi pani pomóc". Także nie było żadnego określonego produktu który miałam sprzedać ale skończyło się na tym że założył lokatę. Więc dobrze by było gdybyś znaała ich aktualne oprocentowania lokat i kredytów. Byłoby Ci łatwiej. Ja się rozłożyłam przy tej scence właśnie dlatego że nie miałam pojęcia jakie mają lokaty w ofercir i musiałam zmyślać.

wielkie dzięki idę zakuwać..., wszystko jest na ich stronach internetowych, jutro mam tę rozmowę mam nadzieję że zdążę wszystko zapamiętać do jutra...

i przy okazji musi sprzedać konto czy kartę kredytową, żadne rewelacje i jeszcze 1200 na rękę , śmiech na sali. poza tym millenium to jedno wielkie bagno, ale cóż, skoro chcesz...

i co ty chcesz zakuwać ??!!ważne żebyś miała pojecie jak działa karta kredytowa, czym się rozni od kredytu czy linii w kocie, zeby odpowiedni produkt zaoferować klientowi. w scence sprzedażowej musisz się przede wszystkim wykazać umiejętnością badania potrzeb i właśnie dopasowania odpowiedniego produktu, ew. cross-sellu

tak chcę, wiem że kokosów nie zarobię, ale wysyłam już swoje aplikacje od 3 miesięcy i jest to 2 rozmowa kwalifik. na którą zostałam zaproszona, a wysyłam przyn. 2 aplikacje na tydzień. Wysłałam więc ok 30 zgłoszeń a dopiero 2 raz się ze mną skontaktowano- niedziwcie się więc że mi zależy, a płacą podobno 1850 brutto, jak dla mnie to ok. do tej pory dobrze żyliśmy z 1 pensji więc nawet te 1200 na rękę mi wystarczy. Dzięki za odp.

a masz juz jakies doświadczenie w bankowości?

ja byłąm na takiej rozmowie do millenium i żałowałam później że nie zapoznałam się z ofertą ale jeżeli ktoś ma dar lania wody w każdej sytuacji to może nie musi mieć elementarnej wiedzy na temat firmy do której aplikuje. Pytania na rozmowie kwalifikacyjnej zależą najczęściej od przypadku a to że ja miałam takie nie znaczy że Ciebie też będdą pytać o to. A z tym 1200 to jest tak że w domu nawet tyle się nie wysiedzi. Poza tym ja byłabym w siódmym niebie gdybym tyle dostała ale to oczywiście nie możliwe w moim regionie. Szukająca pracy od dawna - jeszcze raz powodzenia i daj znać jak było. pozdr.

pracowałam dla Lukasa, jako doradca, ale na zlecenie i przez 6 miesięcy to nie wiele ale zdążyłam trochę się z klientami poużerać przez ten czas...

Jestem po rozmowie! ufff, było bardzo przyjemnie pan kierownik miły i uśmiechnięty, ale dałam PLAMĘ niestety:P. ja nie miałam pytania o produkty banku, ani scenki sprzedażowej bo to był 1 etap rekrutacji pewnie w 2 będzie, ale zawaliłam na pytaniu -na czym zarabia bank- :(( przecież wiem że pieniądze klientów lokuje w fundusze inwestycyjne, a gadałam jakieś bzdety że na nieregularności klientów odsetkach itd, ale kanał!!

No troszkę za bardzo kombinowałaś. Najprostrza odpowiedź jest przeważnie najlepsza. Powinnaś powiedzieć że na kredytach i kartach kredytowych, a właściwie na odsetkach od tych kredytów. Ale może wywarłaś mimo wszystko dobre wrażenie a to jest najważniejsze.

prosta odpowiedż tu nie wystarczyła, kiedy powiedziałam, że na klientach kiero się uśmiechnął i pytał na czym dokładnie, no to mówię dalej tak jak piszesz a on na to czyli na czym? i wtedy zaczęłam z tą nieregularnością i odsetkami itd. a on dalej nic czeka... no to mówię dalej o kredytach itp., ale to co najważniejsze czyli te inwestycje zupełnie nie przyszły n\mi do głowy, a 2 dni wcześniej mojej mamie tłumaczyłam że banki na kasie klientów zarabiają poprzez inwestycje, a tu taka blokada- szok.

A tak wogóle to trochę dziwne że na stanowisko zwykłego asystenta 3 rozmowy będą przeprowadzać,-1 z kierownikiem oddziału,- 2 i 3 z szefostwem z W-awy, Takich rozmów spodziewałabym się na stanowisko kierownicze conajmniej a nie na najniższy stołek w banku, -ale to nic bo tak naprawdę to nawet nie wiadomo czy kogoś przyjmą...

ja szukam pracy od 2 miesięcy, wysłałam 51 aplikacji i wyobraźcie sobie byłam dopiero na 2 rozmowach ale to jeszcze nie z wybrania tylko z ogłoszenia że jest praca i zaraz spotkanie, 20 chętnych i czekasz w kolejce, wczoraj byłam na takiej , praca biurowa, było bardzo sympatycznie ale też i pracodawca sam dopiero rozwija interes, także też nie ma wprawy w rekrutacji, nie miałam żadnego stresu - jak nigdy bo zawsze się stresuję przed takimi rozmowami, ale myślę że praktyka czyni mistrza, oby tylko chcieli zapraszać.

może pocieszy was że wg analityków za parę miesięcy będzie więcej ofert pracy, gdyż firmy zaczną odżywać kryzys się zacznie cofać, ma być lepiej myślmy pozytywnie...POWODZENIA.

jak najbardziej pozytywnie :))

a co byście powiedzieli na pytanie - czego najbardziej nie lubisz robić w pracy?

Jeśli nie pracowało się na danym stanowisku,to moja odpowiedź zawsze brzmi....Ponieważ chce się rozwijać,chce poznać coś nowego,innego niż do tej pory robiłam.Chęć zdobycia nowych zdolności. A jak pracowało się już na danym stanowisku,to..... Bardzo polubiłam taką formę pracy i bardzo chciałabym iść dalej w tym kierunku.