a moj facet mnie nie pociąga

mam 21lat on 23...jestesmy ok5-6miesiacy razem ale on mnie nie podnieca..w naszym zwiazku jeszcze nie było sexu..drazni mnie jak mnie dotyka bo mnie to nie pociaga tylko sie denerwoje na niego..kocham go i to jest fajny facet..co mi radzicie?moze ktos jest w takiej stytulacji?

chyba nikt nie ma takich problemow

ja mam i mysle o rozstaniu, jestem z nim dwa lata, zareczylismy sie rok temu...

odejdz. to jedyna rada

wypsikaj go w nocy perfumami z feromonami.

widocznie nie kochasz go jeśli to ci nie sprawia przyjemności

heh ale u mnie jest tak: idealny partner do zycia na codzien, jesli lozko by nie istnialo, bylibysmy szczesliwi...

wątpliwosci mam- a rozmawiałas ze swoim facetem o tym problemie?

nie... ehh od roku planuje odejsc i nie wiem jak to zrobic

watpliwosci mam: normalnie jezu co ty boisz sie odejsc powiedz mu dowidzenia i tylo

ja chce z nim o tym pogadac ale za kazdym razem nie umie zaczac rozmowy

Jak można być z kimś, kto nas nie pociąga? :o Po cholerę taki związek ?

Ja wlasnie nie wiem, czy chce odejsc, planuje to, bo mi cięzko... a tak mi trudno, bo bardzo go cenię, jest cudownym człowiekiem, ma zajebisty charakter i kocha mnie o wiele bardziej niz ja na to zasluguje...

miła agata- ona z tym facetem dwa lata jest..i sie boi jak on na to zaeraguje..ja mam tak samo

ja jestem z moim pond 5 lat i bardzo go kocham i jeśli by sie coś popieprzyło to powiedziałabym mu to wprost a nie dusząc to w sobie

Jeśli facet nie pociąga fizycznie, to jest z Twojej strony po prostu przyjaźń, a nie miłość. I nie widzę perspektyw w takim związku, lepiej zostawić partnera, żeby znalazł sobie kogoś, dla kogo będzie podniecający, bo ten związek i tak prędzej czy później się skończy.

,oj facet też odrazu nie pociagał mnie fizcznie i niechciałąm isc z nim odrazu do łożka potrzeba czasu

kolejnych 2 lat? :P

a jak myslicie..moze to minac i po jakims czasie bedzie mnie pociagał fizycznie?wiem głupie pytanie..ale on mnie kocha..i nie umiem z nim zerwac

może moze:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

a ty go nie kochasz?

nie wiem... ja tak mam juz długo, czekam az to minie.... a nie mija

miła agata-ile czekałas za nim poszłas z nim do łozka?

Albo mnie ktoś kręci albo nie. Nie mówię o początku znajomości w ogóle, ale jeśli chodzi o bycie ze sobą - to jakiś koszmar być z mężczyzną, który nie podnieca :o Zastanawia mnie, co z życiem seksualnym takich par. Kochają się, a ona przez cały czas myśli "no niech on już wreszcie ze mnie zejdzie" ? :P

hmm tez go kocham ale nawet jak mnie dotyka to mnie denerwoje bo to mnie nie podnieca tylko wkurza

wiecie co w tym jest najsmieszniejsze? dla innych kobiet jest atrakcyjny fizycznie. Ale nie dla mnie... przeszkadza mi to, ze jest chudy... no moze nie bardzo, ale jednak jest... a ja lubie jak facet jest troszke potezniejszy, oczywiscie bez skrajnosci typu przypakowany strong man, ale troszke miesni powinien miec... ja nie jestem gruba, ale przedramie mam chyba wieksze od niego..

nie ma zycia seksualnego, kiedys byl oralny, sama nie wiem, bylo ok, bez polotow, a to chyba cos nie tak, nie?

ja około 1,5 roku i nie załuje zadnej minuty czekania

u mnie tez nie ma zycia seksualnego...nie wiem co robic

ja mialam to samo :o on kochal mnie bardziej niz na to zaslugiwalam,pociagalam go a on mnie w ogole nie podniecal.Kochalam go przynajmniej tak mi sie wydawalo, wszystko bylo ok,tylko ten seks...kiedy zdecydowalam sie odejsc okazalo sie,ze jestem w ciazy i dzisiaj on jest moim mezem, i popsulo sie juz wszystko co moglo sie popsuc bo nie moge zmusic sie do seksu :o