Czy Wasze kolezanki caluja Waszych chlopakow w policzek?

moja kumpela wczoraj sie napila i pocalowala mojego chlopaka w policzek;/

zadna moja kolezanka nie calowala mojego chlopaka w policzek a w jakiej to bylo sytuacji ?????

A niech by tylko któraś spróbowała...

Nie - no chyba że przy składaniu życzeń urodzinowych. A koleżance w takim przypadku jak wytrzeźwieje powiedziałabym spokojnie że nie chcę by całowała mojego chłopaka.

Ja całuje chłopaków moich kolezanek w policzek i oni mnie też - na powitanie.

Robilam Im i innym zdjecie, takie grupowe na imprezie, a ona go wlasnie wtedy pocalowala..NIby do zdjecia..ale wczoraj zaczela sie do niego podwalac, niby na zarty, ale strasznie sie wkurzyklam

Trzeba z nią pogadać i powiedzieć dosadnie, że sobie tego nie życzysz;)

jestem taka wkurzona ze sobie nie wyobrazacie;/

Ja sobie wyobrażam;] Jestem straszną zazdrośnicą. Zareagowałabym pewnie od razu i jeszcze zwróciła uwagę facetowi, że nie zareagował.

Całują, przy powitaniu i pożegnaniu

mojego nie całują, zresztą moje kumpelki nie robią takich rzeczy:)

wiecie co. Jak do nas przychodzą znajomi -małżeństwo to ONA całuje w policzek 3 razy mnie i mojego meża. ON podaje rękę mnie (nie całując mnie) i podaje rękę mojemu mężowi. Trochę mi głupio że on mnie też nie pocałował :O Może nie słusznie się czepiam??

przy powitaniu i pozegnaniu, ale nie wszytskie koelzanki, tylko bliskief

nie, NIE CALUJA!

jak w jakims towarzystwie norma jest ze na dzien i do widzenia buziak w policzek i caluje kazdy kazdego to spoko. ale zeby tak o, na imprezie nagle pocalowac. przystawiala sie na bank i powiedz jej to, moze jej sie glupio zrobi i sie bedzie pilnowala nastepnym razem.. aha i pamietaj, ze ona oczywiscie bedzie z ciebie robic ideiotke, ze nic podobnego, ze z drzewa chyba spadlas, ale to co uslyszy od Ciebie na pewno zrobi na niej wrazenie. Popros zeby wiecej tego nie robila, niezaleznie czy to wedlug niej cos znaczylo czy nie

podwala sie do mojego faceta :o dziwka kazdemu dupy daje a jest zazdrosna bo moj facet jest cudowny i zawsze dopytywala sie jak nam sie uklada, nawet na sile chciala mi wciskac numer do "zajebistej dupy" zebym sie z nim umowila a ona juz poleci do mojego skarba ;) Na ostatniej imprezie, gdzie była ona, moj facet i 3 moje przyjaciolki tez sie podwalala, nawet mu mowila zeby z nia wyszedl pogadac ale on ja tylko wysmial a jedna przyjaciolka tak sie wkurzyla ze zaczela jej delikatnie mowiac recznie tlumaczyc ze moj jest zajety :) Przenocowalam ja tylko bo daleko mieszka i rano szybko sie wyniosla. Juz nie potrzebuje takiej "kolezanki" falszywej suki :o

przecież buziak w policzek to nie koniec świata. przytulają sie do niego, ale koleżeńsko, bo stanowimy zgraną paczkę znajomych. ja sie o to nie obrażę, bo swoich kolegów też całuje w policzek. (powitanie i pożegnanie -> norma)

no caluje jedna taka, bo to moja kumpela jest i laska przyjaciela mojego boya. inne nie - i dobrze:) fanka malibu - podpisuje sie pod twoim nickiem

no pewnie moje kumpele całuja mojego starego moją starą ,psa , sąsiada spod trójki , wszystkich ktorzy stoja w kolejce do kasy w biedronie, kur*a każdego całują

no dla mnie to dziwne takie calowanie, calowac to sie mozna ale z partnerem/ partnerka, nawet jezeli chodzi o calowanie w polcizek to tez tylko z osoba z ktora sie jest.. ja innych facetow na powitanie czy na pozegnanie nie caluje..

caluje i w zyciu bym nie chciala, zeby moj sie obsciskiwal z kimkolwiek innym...

;/

sdfsdf - ja bym przywaliła "koleżnce dziwce" niezłą lute za takie niewinne buziaczki i ostrzegła, że jeszcze jeden taki wyskok a jej buzka zostanie zmasakrowana. Z dziwkami trzeba ostro :) A faceta ustaw, żeby nie dawał się całować obcym babą.