Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co mi jest prosze

meczy mnie zycie..nic mi sie juz nie chce na niczym mi nie zalezy

Polecane posty

Gość co mi jest prosze

jeszcze jakis czas temu wierzylam ze mi sie uda np znalezc prace, poznac fajnego faceta cos zmienic w swoim zyciu ale z biegiem czasu rece mi opadly, brak mi juz na to sily, nie widze w tym sensu kazdy dzien dla mnie to taka wegetacja...:O takie zycie bez sensu , celu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko kazdy ma taki etap,ze ma wszystko gdzieś przejdzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest prosze
mam tak od czerwca zeszlego roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest prosze
czyli to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak mam od 5 lat
może psycholog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest prosze
daj spokoj z tymi psychologami to strata czasu..wiem bo bylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest prosze
ja potrafie z domu 2 tyg nie wychodzic nawet do sklepu mi sie nie hce isc z checia bym polozyla sie i spala tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololololola
Nie jestem fachowcem, ale wygląda mi to na depresję. Jak mówisz trwa to juz dość długo. Nie zwlekaj, idź po pomoc do lekarza. Nawet jesli od razu nie pomoże, nie zaszkodzi na pewno. Jeżeli czujesz, że sama sobie z tym nie poradzisz, nie wstydź sie prosic o pomoc. Moja mama też była w kiepskim stanie. Naprawde sie o nia martwilam. Poszla do psychologa - sama :) ale po dwoch latach przybierania się. Jakoś jakby lepiej powoli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od czerwca tamtego roku? długo--idz do psychologa lub psychiatry,popadłaś w marazm,przestałaś działać --

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololololola
A jak nie psycholog to psychiatra może. Może farmakologicznie trzeba sie leczyć. Ponoć to o jakis hormon czy cos chodzi.A masz jakiwes hobby? Cos co sprawia Ci przyjemnośc, albo moze bylo kiedys cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest prosze
ja wcale nie zyje, ciagle siedzew domu, nigdzie nie mam ochoty wyjsc, zreszta nawet nie mam zkim jestem w takim wieku ze znajomialbo maja juz swoje rodziny albo powyjezdzali mam dosc tego a nie umiem tego zmienic, bardzo dlugo szukalam pracy ale teraz opadlam juz z sil i chyba chcialabym umrzec jesli tak dalej ma byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest prosze
kiedys mialam hobby, dbalam o siebie a teraz potrafie nawet 3 tyg nie myc wlsoow! kazde umycie sie wieczorem to zmuszanie sie do tego nie dbam o swoj wyglad, o ciuchy o nic nawet nie sprztam juz w domu jestem zalamana, a leki bralam nic nie pomogly, zreszta i tak mnie na nie nie stac , sa zbyt drogie, a ja wyprobowalam juz 4 rodzaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może jakaś terapia grupowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest prosze
Ty przynajmniej masz kogos, a mnie kazdy facet w moim zyciu zostawial dla innej i juz mam serdecznie doscyc wszystkiego, zalamalam sie a moja samoocena chyba zakopana jets na dnie oceanu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to z autopsji
prawda jest taka, ze samo do konca Ci nie przejdzie. Musi sie cos stac... hm najlepiej pozytwynego. Wyjedz do rodzinki albo jakiejs kolezanki ze starych lat, na kilka dni, a najlepiej i dluzej! ( pewnie nie masz takiej? hmm to moze sprobuj jakas znajomosc odnowic ). Zapisz sie na aerobik, basz jakas salse solo, to naorawde pomaga!! Ewenetualnie psycholog.. ale chyba juz wyjdzie ten karnet na aerobik, a rezultaty beda lesze:) Pozdrawiam i zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to z autopsji
* a chyba juz taniej wyjdzie i efekty lepsze beda. Bo wysilek naprawde czlowiekowi jest porzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololololola
No z rodziną to tak jest, że problem widzi ostatnia... Nie wiem czy forum to właściwe miejsce na szukanie pomocy. Mam wraże nie, że na forach ludzie raczej pielegnuja swój stan niz robia coś w celu jego poprawy. Jakis czas temu miałam strasznego doła po rozstaniu. Weszłam na forum o temacie mi zblizonym i w zasadzie w pewnym sensie uzyskalam pomoc. Gdy poczytalam co pisza Ci wszyscy zdolowani, niektorzy od wielu miesięcy, stwierdzilam ze tylko hoduja te swoją depresje jak rosline. Zamaiast sie od niej uwalniac, pograzali sie jeszcze bardziej. Jedna forumowiczka nawet popelnila samobojstwo... Stwierdzilam wtedy, ze tak nie mozna przeciez... To do niczego nie prowadzi... Na sile zaczelam wychodzic do ludzi...a na tamto forum wiecej nie weszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololololola
A najbardziej zaskoczylo mnie to, ilu zyczliwych ludzi mialam kolo siebie... Na pewno sa i tacy wokół Ciebie!Daj im szansę sobie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi jest prosze
aerobik? ciekawe za co?:( nie mam takiej kolezanki ani nie mam do kogo wyjechac, smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmera
Jeszcze jakies kilka lat temu poradzilabym Ci zwrocic sie z tym do Boga. Ale to chuj kurewski ktory potrafi tylko zycie sp******ic. Przychodzi by zniszczyc a pozniej zostawia czlowieka z ktorego uczynil wiekszego wraka niz byl na lodzie na niczym (rozwalil zwiazek rozwalil zycie zawodowe rozwalil relacje z przyjaciolmi rozwalil zdrowie) i s******la umywajac raczki od odpowiedzialnosci kazac (no skoro nie popełniasz samobojstwa i niestety zyjesz nadal). Rzekl JA ZADAJE RANY I JA Z RAN LECZE. C***a prawda. Prosze zmienic to w Biblii na JA ZADAJE RANY I CH.A MI ZROBICIE. Do tego smiecia ktory dogadza mezatkom ktore i tak maja pomoc od mezow a uczynione wrakiem samotne zostawia...nie polecam sie do tego s****wa ze swego k******a niebieskiego zwracac z niczym! No chyba ze masz prosbe o cierpienia dla samej siebie. To wtedy tak wyslucha ze swoja sadystyczna przyjemnoscia. EUTANAZJE PROSZE ZROBIC W KONCU W TYM KRAJU!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:10 Bóg niszczy to, co złe, by dać w to miejsce to, co dobre. Cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bóg dał rozum i wolną wolę to ludzie niszczą świat jest piekny tylko ludzie to k/u/r/w/y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko rozumiem Cie :( a wszystkie kolezanki ma facetow,mezow juz dzieci i nie chca z singielka po 30 spotykac sie,wola z innymi parami... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy zamezne nie chca sie spotykac z singielka? Nie jestem pewna. Czuja sie przy niej lepiej bo maja zaplecze w przeciwienstwie do niej. Latwiej jest patrzec na inna z gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmera
''gość wczoraj 23:10 Bóg niszczy to, co złe, by dać w to miejsce to, co dobre. Cierpliwości.'' Wiesz co ci powiem? SKOŃCZ PYJER.DOLL.IĆ! Idz tańcz na grobach z opaska zaslepiajaca sumienie (ktorego zreszta juz nie masz skoro piszesz takie rzeczy, skoro nie masz szacunku dla przeszłości i wartości życia innych). Skończ po prostu p******ic omamiony halloweenowcu. Idź dziękuj Bogu za Jego grzechy, za Jego kradzieże kłamstwa rozwalanie związków - rozdawanie cudzołustwa za Jego przemoc za każdy Jego grzech. Czyń Go jeszcze większym szatanem. Czyń Go wszechmocnym w łamaniu Jego zasad...bo Mu przecież już za to dziekujesz...slepcu zasad moralnych bez czci dla dawnych więzi. Durniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmera
No dobrze. Przesadziłam. Z wyzwiskami przekleństwami...przesadziłam więc przepraszam. Człowiek i tak zawsze w sytuacjach złych ucieknie się do Boga. Co nie umnieksza faktu, że rany...potraumatyczne rany są u mnie NIE ZAGOJONE. BOLĄ cały czas mimo upływu czasu. Ja nie umiem i nie będę zamiatać spraw pod dywan. Mam już dość uśmiechania się na przymus. Męczy mnie to. Dobra ...nieczęsto rzekome dobra jakie dostaję są często rozdrażnianiem a nie leczeniem tycj ran. Zmarł kilka lat temu człowiek który wzbudził we mnie sens cel i chęć życia. Nie umiem bez bólu patrzeć na szczęścia i pełnię życia tych których Bóg taką traumą nie dotknął. Ja też chciałam w końcu czuć szczerą radość życia. Nie umiem już. To za duży ciężar. Mam dość udawania. I bólów mam dość! ;((((( Nie chcę żadnych słów odpowiedzi "na pocieszenie", bo rozdrażniają jak miało to miejsce niedawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klasyczny objaw depresji - do tego zima za oknem,martwota,ogólna niemoc i stagnacja i złe samopoczucie gotowe.Nie przejmuj się przejdzie - a pracę jakąś znajdziesz,ogólnie musisz szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmera
Pracę? Musisz szukać? Haruj ty ponad swoje siły. Haruj by zarobić na tych, którym Bóg pobłogosławił założeniem rodziny. Ty haruj. Ponad swoje siły! "NIE DZIĘKUJĘ Ci Boże za depresję i niesprawiedliwość. Wierzyłam, że przybył by pomóc rozwiązać moje problemy. A On jednak ro...ał życie jeszcze bardziej! Pseudoempatyku, diagnosteto psychiatryczny, każ szukać pracy akiane kramarik. Każ szukać pracy wwzystkim utrzymankom swoim mężów, partnerów. Ale najpierw niech Bóg tarza ich traumami by permanentnym stresem wyczerpać wszelkie siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi tez juz sie nic nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×