nikomu nie podoba sie moj bukiet slubny a co wy na ten temat myslicie?

Ależ to Twój ślub i jeśli Twój partner podobnie myśli, to jak inni chcą wesaela, najeść i wybawić się, to niech sami sobie zrobią, a nie liczą na Wasz sponsoring. Do Was należy decyzja, od sukni i kwiatów (jedno i drugie gustowne i skromne- podziwiam) po formę uczczenia zawarcia związku. Ja tam też lepiej bym wspominała ciekawy wyjazd tylko we dwoje czy chętnie włożyła pieniądze w urządzenia gniazdka, niż na zabawę, w której komuś zawsze coś nie będzie odpowiadać.

Mnie by sie podobał, jakby te róże były jasnożółte. Tu jest za duzy kontrast i dlatego mi się nie podoba

Bukiet super, tylko ja osobiście nie lubię 2-kolorowych róż, wolałabym gładkie. Ale faktycznie wygląda na duży i ciężki.

Co??!! Taki bukiet sie im nie podoba?? Pewnie wypowiadały sie starsze babki co to pewnie wolą jakąś tanią tandetę z tysiącem perełek, koralików, różnych kwiatków i huj wie co tam jeszcze owinięte w jakąś kratkę i często napchane jakichś paproci albo liści a la chwast. Jak później widzę takie coś na bocznycm ołtarzu w kościele to czasem aż się nóż w kieszeni na to otwiera, albo mnie mdli. Aż się nie chcę za mąż wychodzic hehe. Pseudopiękne ''kompozycje'' :/ A ten jest extra, sama bym chciała taki mieć! Powiem tak- prostota, wdzięk i klasa. Dziekuję.