Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tomek24

nieśmiałość

Polecane posty

Gość tomek24

Cześć mam na imię Tomek, mam 24 lata i poważny problem. Przez swoją nieśmiałość zawsze miałem problem w nawiązywaniu kontaktów z otoczeniem. Przez to nigdy nie miałem dziewczyny, nigdy nie uprawiałem seksu, nigdy nie całowałem się. Czuję jak mija mi życie widząc na ulicy szczęśliwe, zakochane pary. Nie mieszkam na odludziu, w tym roku skończyłem UW, a ta nieśmiałość ciągle jest ze mną. Jak ją pokonać? Pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
Nie odsyłaj mnie do innych forów. Chciałbym, abyś to ty coś mi pomogła, doradziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Don Corleone esads
Bądź facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
a tak konkretniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odesłałam Cie do forum gdzie są ludzie tacy jak Ty albo tacy którzy jakoś ten problem przeskoczyli... a kto może lepiej pomóc niż oni?? Ja kiedyś byłam nieśmiała, ale u mnie to się brało z braku samoakceptacji... Polubiłam siebie i zaczęłam być dusza towarzystwa - zwrot o 180 stopni. Ale z czego to u Ciebie wynika to nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
W jaki sposób z osoby nieśmiałej stałaś się duszą towarzystwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Don Corleone esads
Konkretniej to przestań się użalać i prosić wszystkich o pomoc. Sam masz się przełamywać, masz być twardy, nosisz spodnie to zachowuj się jak facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież napisałam - miałam kompleksy... pozbyłam sie ich i się wszystko zmieniło w zasadzie samo , przestałam sie bać ludzi i tego czy mnie zaakceptują. Jak zaakceptowałam sama siebie to nagle zrobiłam sie odważna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
Interesuje mnie to, w jaki sposób zaakceptowałaś samą siebie, co było takiego, czego wcześniej w sobie nie akceptowałaś, a zaakceptowanie tego, sprawiło, że nagle stałaś się osobą bardzo towarzyską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co.. nie będe Ci o sobie publicznie opowiadać, ale powiem Ci co było ważne... odkryć z czego biorą się kompleksy i usunąć przyczynę... więc - pomyśl dlaczego jesteś nieśmiały i wtedy pomyśl co zrobić żeby to zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
W moim przypadku to raczej jest z tego, że boję się ośmieszenia. Nie mam żadnych doświadczeń z dziewczynami. Czy w moim wieku to w ogóle normalne? Gdy jakaś dziewczyna to zauważy, to jak zareaguje? Wstydzę się tego. Z wiekiem coraz bardziej. Dlatego mam problem z nawiązywaniem wszelkich bliższych relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli powodem tego że boisz się ośmieszenia jest to że nie byłes nigdy z dziewczyną to może poszukaj sobie dziewicy? W sumie ona nie może Cię ośmieszyc... naprawdę ciężko mi jest Ci pomóc.. może mimo wszystko zaryzykuj ośmieszenie.. zreszta jeśli poznasz jakąs kobiete wartościową która polubi Cię za to jaki z Ciebie człowiek, to może dla niej to nie będzie miało znaczenia ... jedno jest pewne.. musisz się przełamać na tyle żeby zacząć randkować bo tak... to Ty do emerytury dociągniesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
dziewicy... to chyba musiałbym zacząć szukać w gimnazjum... i chyba także tam miałbym problem ze znalezieniem. Mówiąc poważnie: nie, nie szukam dziewicy. Chodzi mi tylko o to, że boję się reakcji dziewczyny, która zorientuje się, że nie mam żadnego doświadczenia w tym zakresie. Powiedz tak szczerze: czy w moim wieku to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widziałeś ilu na kafe prawiczków jest??? Całe tabuny - choć nie wiem czy oni naprawde tacy są... a czy normalne? Normalność to pojęcie względne.. Wg mnie to może trochę dziwić ale jako nienormalne bym tego nie uznała... Tak zdecydowanie - trochę dziwne, ale nie nienormalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
ania: dziękuję, że chociaż nie uznałaś tego za nienormalne. A dlaczego może to dziwić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
Ile w ogóle masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwić może dlatego, że chłopcy zazwyczaj mają bardzo wczesnie swoją inicjację seksualną, przeważnie szybciej niz dziewczyny, a w dobie dzisiejszych czasów... Wiesz .. myślę że jak trafisz na fajną wartościową dziewczynę to ona może być trochę zdziwiona, ale myślę że nie będzie Cię wyśmiewać.. a jak trafisz na pusta larwę jakąś.. to taka potrafi wyśmiać każdego więc tym bym się nie przejmowała ;) zresztą, cóż znaczy opinia takiej panienki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
To trochę mnie zaniepokoiłaś, bo myślałem, że wartościowa dziewczyn nie powinna być tym zdziwiona. W końcu nie mam 30 lat, a nie każdy chyba zaczyna jako 15-latek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj Tomek... zdziwienie to nie jest nic negatywnego.. ciągle w życiu nas coś zadziwia i co z tego? Zadajemy pytania otrzymujemy odpowiedź i zyjemy sobie dalej ;) A co do zaczynania... nie kazdy może zaczyna jako 15-latek, ale chyba zdecydowanej większości udaje sie przed 20-stką :) Wg mnie każdy wchodzi w ten etap swojego zycia wtedy kiedy jest na to gotowy... najwyraźniej teraz nadszedł Twój czas :) Podkreślam - to że coś może dziwić nie jest niczym złym i negatywnym - takie jest życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieśmiali przegrali życie
Niestety... Jeśli dotrwałeś do takiego wieku "nienaruszony" to po tobie. Popatrz na to z innej perspektywy: jeśli przez ten cały czas żadna dziewczyna nie wykazała zainteresowania tobą to kiepsko, żeby nie powiedzieć beznadziejnie. Sam nie potrafiłeś zainteresować sobą nikogo czyli beznadzieja do kwadratu. Ludzie wchodzą w pierwsze związki w liceum, studia to jedno wielkie randkowanie. A co u ciebie wtedy się działo? Dupa. Nic. Teraz to zostają ci portale randkowe; pełno tam zdesperowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe ja mam 22 lata
i jestem dziewicą mimo że spotkałam się z chłopakami:) Ja kiedyś dużą uwagę przykładałam do tego co kto o mnie mysli. było mi strasznie ciężko bo miałam wrażenie że każdy mnie obgaduje itp. Ale to była moja psychika, wyobraźnia. Odkąd przestałam zwracac uwagę na to co kto myśli o mnie, stałam isę innym człowiekiem. Jestem bardziej otwarta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
Chciałbym, abyś napisała, ile masz lat? Poważnie nie wiedziałem, że zdecydowanej większości udaje się przed dwudziestką. Myślałem, że raczej w latach studenckich. Ale być może masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam Tomku 31,5 l. - a czemu to dla Ciebie takie ważne, żeby to wiedzieć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieśmiali przegrali życie
"nie wiedziałem, że zdecydowanej większości udaje się przed dwudziestką" ROTFL! Co ty? z lasu wyszedłeś?! Dzisiaj nawet 16-latki mają dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
Dziękuję za odpowiedź. Chciałem uzyskać tą informację, aby wiedzieć, że nie mam do czynienia z jakąś małolatą. Podejrzewałem, że nią nie jesteś, bo bardzo mądrze piszesz. A jak to u ciebie było z inicjacją? Tak jak większość przed dwudziestką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieśmiali przegrali życie
Ania1311 jakbyś napisała, że masz mniej to jeszcze gg by chciał desperat-prawiczek wysępić. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam lat 19 :) więc też się zbytnio nie śpieszyłam :) Wsród równolatków byłam totalnie zacofana... zwłaszcza że pierwszy pocałunek miałam w wieku lat 17-stu.. :D ale mi to nie przeszkadzało :) Zrobiłam to z wielkiego uczucia a nie dlatego że już teoretycznie czas... i chyba tak jest najlepiej :) Powiem Ci coś - mam przyjaciółkę, ona z seksem czekała aż do ślubu - a wychodziła za mąż mając 27 lat :) i powiedziała mi niedawno że nie żałuje swojej decyzji :) Budujące - prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieśmiali przegrali życie
Ania1311 jakbyś napisała, że masz mniej to jeszcze gg by chciał desperat-prawiczek wysępić. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek24
już Cię bzykałem w myślach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×