Sex po orgażmie u kobiet

Witam. Często, gdy pieszczę moją dziewczynę oralnie, ona jest tak pobudzona, że doprowadzam ją w ten sposób do orgazmu. Potem ona szybko zabiera się za mnie i się kochamy. Czy kobieta po orgażmie dalej odczuwa taką samą przyjemność z sexu jak przed nim? Pytałem ją o to i mówi, że jak mnie czuje w sobie to jest dla niej też bardzo przyjemne. U faceta po wszystkim ochota i możliwości na jakiś czas ustają. Czy u kobiet nie jest podobnie i czy moja dziewczyna nie udaje takiej 'napalonej' po swoim orgażmie, żeby szybko skończyć i mnie też zaspokoić?

ja po orgazmie nie chce juz nic.

owszem po orgazmie spada podniecenie ale jesli dziewczyna chce to dojdzie jeszcze raz:P

Nie jest to to samo podniecenie, reszta zalezy od kobiety, niektóre mają tak że mogą znowu odpocząć i dalej byc gotowe, zalezy tez jak często to robicie. Pozatym podczas stosunku pobudzasz mięśnie pochwy a podczas minety głównie łechtaczkę i conajwyżej wejście do pochwy chyba że palce wkładasz ale tez nie to samo.

Oj można, można i to duuuużo różnych rzeczy... Pobudliwość jest co prawda inna niż przed orgazmem, no ale nie znaczy to, że seks nie daje przyjemności, po prostu odczuwa się go inaczej.

to juz wole byc nie dotykana jakos mnie to nie to ze drazni ale nie wiem jak nazwac........

Bo irzeczywiście, wrażliwośc robi się większa, ale wystarczy być delikatniejszym i ja przynajmniej nie widzę problemu.

Po minetce orgazm pochwowy jest boski. zawsze nabieram wiekszej ochoty na sex po orgazmie lechtaczkowym!!!!!!!!!!!!!

Ja tez po seksie wole juz nic nie robic:) a pieszczoty reka czy ustami mnie po prostu draznią.

nie o seks ;/

Właśnie, że moja dziewczyna nie chce żebym był delikatniejszy! Najczęściej mówi mi żebym ją po minetce 'wziął mocno od tyłu' Wiadomo-wtedy ja też dochodze moment, a ona mówi że to uwielbia-taki mocniejszy sex od tylca. Jak się kochamy przed jej orgazmem to często mnie spowalnia i tak się kochamy aż dojdzie-po minetce chce mocno i szybko dlatego pytam czy aby nie dlatego zebym tylko skończył i było mi też dobrze???

ja naprawde rozumiem Twoja Pania:) Uwielbiam tak!!

Milutka 23 trochę mnie pocieszyłaś-chciałbym być pewien, że ktoś to robi bo tego naprawdę chce, a nie żeby pańszczyznę w związku odwalić. Jak moją dziewczynę zapytałem czy po minetce ma dalej przyjemność z kochania się ze mną i tego chce to się obraziła i na minetce się skończyło a ja 3 godziny się w łóżku przewracałem i zasnąć nie mogłem bo myślałem , że mi jaja rozerwie. A ty to chyba też masz niezły temperamencik "milutka"-pozdrawiam