Co z moją cerą nie tak? stosowac kwasy?

mam 18 lat, od około 4 lat moja cera się pogorszyła... Chodzi mi dokładnie o zatkane pory i w tych miejscach zaczerwienienia (nie mam cery naczynkowej! ona po prostu jest niezdrowo zarozowiona w tych miejscach ) w dodatku na nosie policzkach jest tak jakby.. chropowata . Kiesdys myslalam, ze taka moja uroda, jestem blondynka i mam jasno rozowa cere... ale tak nie jest, moja buzia rozni sie od koloru moich nog, rak, szyji. Bylam u dermatologow (ostatni raz 1.5 temu) . Naprawde.. tragicznie jest, one sie takl zapychaja ze jak wyciskam je, są naprawde... takie jakby zolte czopy zauwazylam ze jak smaruje te miejsca cytryna ( desperatka ze mnie!) troszke sie poprawia sie na jakis czas, czy powinnam isc do dermatologa i zaczac dzialac cos kwasami? na czym to polega? Bylabym bardzo szczesliwa gdybym pozbyla sie ciaglego przetluszczania mojej cery i chcialabym miec gladka buzie... moje marzenie? niezbyt ambitne? nie wazne. Zrobię wszystko

Moze nie zazdroszcze.. ale gdy patrze na GLADKIE cery innych dziewczyn,mam jakas nadzieje, ze moze kiedys ja bede miala taka? przez noc moja cera potrafi sie sama 'nawilzyc' i rano po prostu jestem mokra na policzkach.. kolo nosa. Czy taka juz moja uroda? mam nadzieje, ze nie

moj makijaz trzyma sie naprawde do 3 godzin tylko, to straszne. co chwile musze sie poprawiac... tymsamym nie rozumiem dziewczyn ktore nie maja problemow z cera i uzywaja podkladow. Chcialabym sie od tego udowlnic

Po prostu zapychają Ci się pory. Nie używaj pudrów, fluidów w ogóle, bo jeszcze bardziej je zapychasz. :O

tak, swietnie. DZIEKUJE ZA OŚWIECENIE! OD jutra przestaje uzywac podkladu! nie ma to jak czytanie ze zrozumieniem :/

podnoszę

DUzo kosztuowalo mnie zeby to wyrzucic z siebie tak do ludzi ale chyba nikt nie odpisze...

No nic..moze wpadne jutroo... dobranoc..

Przede wszystkim przestać stosować "specjalne' kosmetyki do cery tłustej tzn. wszystkie żele typu Garnier, oxy i inne głębokie oczyszczania. Wybieraj do cery normalnej czy wrażliwej - one nie przesuszają skóry, więc nie musi ona reagować zwiększonym wydzielaniem sebum. Co do kremów to też odstaw te "matujące", za to możesz wypróbować te robione samodzielnie (są naprawdę niedrogie a potrafią działać cuda), jak np.: http://www.zrobsobiekrem.pl/?203,lekki-krem-nawilzajacy-dla-cery-tlustej-i-tradzikowej-3-x-50g http://www.zrobsobiekrem.pl/?247,mikrozluszczanie-l.h.a.-3-x-50-g http://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-greentea.html (oni mają też świetny peeling enzymatyczny) Na zaczerwienienia możesz spróbować tego: http://naturaliskosmetyki.pl/kompleks-cery-naczynkowej-p-51.html - na mojej cerze naczynkowej sprawdza się rewelacyjnie, może i w Twoim przypadku podziała :)