Beznadziejnie się zakochałem

jak ja niecierpie tych bab, ktore poluja na zonatych, moje malzenstwo przechodzilo powazny kryzys.. nawet nie mieszkalismy juz ze soba... moj maz opowiadal mi,ze w tamtym czasie mial wiele okazji zeby nie zdradzic... twierdzil,ze gdyby byl typem "babiarza" nie stanowilo by to dla niego zadnego klopotu, bo BABY same sie narzucaly, prowokowaly.... wierze mu.. wierze, bo znam zycie i wiem do czego kobety sa zdolne.... opowiadał jak w knajpach przysiadały sie, zapraszaly do stolika ect... zapraszaly do siebie... dziadowstwo do kwadratu... same sie kobiety nie szaunuja a potem placza, ze ich mezczyzni leja, zostawiaja zdradzaja... szmatom mowie zdecydowane nie

:O po co sie wogole zakochiwac ? wystarczy dobry przelotny seksik i wystarczy przynajmniej tak robia samce alfa :)

WA M COS POMOZE!!!! to wy psujecie ten swiat ranicie druga osobe ,rodzine dzieci,,,,na hUJJJAAA SIE ZENILISCIE JAK WAM SIE TERAZ NIE PASUJE;;;DUPKI LECZYC SWA PSYCHIKE PORABANNNI LUDZIE Z WASS!!