Za oknem deszcz, w pracy lekko nudnawo ...

Ogólnie okoliczności do wspomnień i rozmyślań nastrajające. No i taka mnie naszła refleksja - w jakich najdziwniejszych okolicznościach zdarzyło Wam się uprawiać seks? Jakieś "ekstremalne" miejsce, te sprawy? :) W moim wykonaniu był to między innymi dość mocno ekscytujący "numerek" na pokładzie Omegi zacumowanej przy kei na jednym z dość ludnych mazurskich jezior, oczywiście w środku dnia ;)

Jak rozumiem ty jesteś paskudnym grubasem, którego kobieta nawet metrową tyczką w życiu nie tknęła, stąd twoja frustracja? Bywa :)