poronienie

czy po poronieniu tzn po krwawieniu drugiego dnia test od razu pokaze brak ciazy?

nie, ponieważ poziom gonadotropiny spada stopniowo

wczoraj dostalam boli w podbrzuszu i krwawienie jak podczas @ mieszkam w uk i mam utrudniony dostep do lekarzy ginekologow(anglia jest chora pod tym wzgledem). Zrobilam test dzisiaj i wyszedl negatywny. To moze byc wina testu czy na 100% poronienie. Dodzwonilam sie do polskiego ginekologa u ktorego bylam wczesniej ale akurat przebywa w pl :(

monia we wczesniejszych watkach pisalas ze bierzesz luteine, to czemu robisz test jak wiesz ze jestes w ciazy??

bo niepokoi mnie to krwawienie. a juz sie tyle naczytalam na tym forum ze juz sama nie wiem co myslec. dziewczyny opisuja podobne objawy przy poronieniach. wiec pomyslalam ze moze test cos wyjasni skoro musze czekac na lekarza

czy ktos moze cos dodac na ten temat. zzeraja mnie nerwy!!!!!!!

moniaa_c nie chce Cie martwic,ale to podejrzane moim zdaniem:/i ten test negatywny...a probowalas skontaktowac sie z GP?

od wczoraj siedzisz na kafe i piszesz o poronieniu, powinnas juz dawno znalezc sie na pogotowiu i nie tlumacz sie tym, ze jestes w UK i tam sie nikt Toba nie zajmie, bo jakby Ci zalezalo, to juz bys wczoraj cos z tym zrobila! Jedziesz, pokazujesz karte ciazy, bo chyba ja masz skoro lekarz stwierdzil ciaze, mowisz ze cie boli i musza Cie przyjac! A Ty nawet tylka nie ruszylas! Oczywiscie lepiej siedziec na forum i pytac innych kobiet, latwiej i wygodniej! Sorry, ale troche mnie ponioslo, bo dziwie sie Tobie ze krwawisz juz ktorys dzien, a nie pojdziesz do lekarza! Nawet jak sie nie uda uratowac ciazy, to chociaz probuj, nie bedzies sobie kiedys wyrzucac, ze pozwolilas dziecku umrzec!

Mnie lekarz powiedział, że nawet 2 tygodnie po poronieniu test może wyjść pozytywnie.

nie wierzę!! może wydaje się Tobie, że jesteś w puszczy amazońskiej? jaki utrudniony dostęp do lekarzy? krwawisz, boli cie i nie pójdziesz do lekarza? CHORE!!!!!!!!!!!!!!!

ja jak dostalam krwawienie w 7 tyg ciazy to w szpitalu na izbie przyjec kazali mi dac mocz do badania zeby stwierdzic czy nadal jestemw ciazy czy juz poronialam..wynik byl za 15 min i wzieli mnie do dalszych badan wynik byl pozytywny..mieszkam w uk

"wiec pomyslalam ze moze test cos wyjasni skoro musze czekac na lekarza" - wybacz, ale ja nie rozumiem... jak to czekac na lekarza? Czy on tylko jeden jest w tej Anglii? W takich przypadkach to sie idzie do pierwszego lepszego lekarza albo leci na pogotowie! Jestes w ciazy, krwawisz kolejny dzien i mowisz, ze musisz czekac na lekarza...