Przyłapały Was kiedyś Wasze dzieci ???

Mnie dzieci nie przyłapały ,ale ja w dzieciństwie przyłapałam moich rodziców kilka razy ;)

Bo nas tak. I córa powiedziała do męża "tata nie bujaj mamy" :D

haha świetny tekst :D haha a ile ma córa lat?

Wtedy miała niecałe 3 :)

Ja ciągle słyszę jak moi rodzice to robią i żygać mi się chce. I jak ja mam się potem do nich przytulać, czy coś. A jak się pokłócą to najlepiej nie gadają i obrażeni śmiertelnie, a potem w nocy matka daje mu dupy. Nienawidzę za to moich popierdolonych rodziców.

nienawidzącaaa chyba jeszcze dzieckiem jestes.

a najlepsze jak bedziesz chciala dac mamie buzi w usta:):)

Nas przylapala nasza siedmioletnia corka. Akurat robilam loda mezowi :O

ha, taka jest kolej rzeczy. Nie ma sily, bo tak byscie musieli si ekryc nie wiadomo gdize, a dzieciak jak to dzieciak ciekawski:) a Ty jak pozniej tego loda wytlumaczylas? przstalas robic? czy jak dziecko wyszlo dokonczylas?

dla dziecka takie wydarzenie to ciezkie przezycie :O

dzieciak nie dociekal. Zareagowalam chyba najgorzej jak moglam. Opieprzylam za nocne spacery :( Lodzika dokonczylam, ale humory nam siadly :( Do tematu nie wracalismy

kiedyś "chodziłam" z takim jednym... i przyłapała nas jego matka ...ona wchodziła do domu a my na przedpokoju na szafce. Szybko się zmylismy i w sumie nie wiem czy widziałą cos czy nie... ?Teraz mamy psa w domu... kurde jak on patrzy na nas jak zamykamy się w sypialni !!!!!!!! Jakby wszystko rozumiał.

to sie nie zamykajcie zobaczysz co będzie