LEPSZE NIZ SEX

Słuchajcie. Może nie uwierzycie ale odnalazłem coś lepszego niż sex. Wszystko opiera się na pewnym triku. Kiedy wam chce się zrobić kupe to nie robicie jej tylko wstrzymujecie. Możliwe że wam sie odechce srac ale to dobrze (ja tak mam nie wiem jak wy). Potem wam sie kolejny raz chce to znow wstrzymujecie. Robicie to tak dlugo az bedziecie mieli takie cisnienie ze nie bedziecie mogli wytrzymac. Potem siadamy na kiblu (caly czas wstrzymujac kupe) i odliczamy od 10 do 0. Gdy wypowiemy zero to wtedy z calej sily walimy kupe. Satysfakcja gwarantowana. Taka ulga ze nawet najlepszy orgazm to nic przy takiej uldze. Polecam. Warto spróbować. Juz kilku moich znajomych tak robi.

Przed chwila to robilem to jest genialne - Polecam tez zalozyc spinacze na suty, i puscic sobie 50 voltow (tego przemiennego) Wtedy to jest zabawa!

Jeszcze dzieci z gimnazjum sie zleca i beda tak robic w szkole, w domu i u kolegow...

pierwszy!

drógi!!!

no nie.. nie wyszło

tszecia~!

nogla dla autora tego posta. to zmieni zycie wielu ludzi.

Słuchajcie. Jeszcze jest dodatkowa modyfikacja. Chodzi o to ze moze nam sie nie bedzie chcialo czekac na kupe wiec wkladamy jakis przedmiot (jablko itp) do odbytu. WTedy cisnienie mamy znaczenie wieksze

dobreeeeeeeeeeeeee