Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sierpnióweczka

gdzie posadzić rodzićow?

Polecane posty

Gość sierpnióweczka

mam dylemat bo nie wiem jak posadzic rodzicow. wszedzie czytam ze rodzice powinni siedziec jak najblizej mlodych (nawet obok) ale jakos tego nie widze. chce miec stol dla mlodych i swiadkow z osobami towarzyszacymi. myslalam o tym zeby rodzicow posadzic w gronie wlasnych rodzin (rodzenstwa) ale nie wiem czy nie powinni siedziec rodzice mlodych obok siebie. jesli tak mialoby byc to nie wiem kto mialby siedziec w ich otoczeniu? od rodzicow moich ich rodzenstwo a od strony tescuiow ich rodzenstwo? mamy spora dusproporcje w ilosci rodzenstwa rodzivcow wiec i tak nie udaloby sie wszystkich posadzic przy jednym stole. glupieje juz.... :( podpowiedzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usiąda gdzie będą chcieli co to dzieci ze masz im mowic gdzie mają siadac:O??? a jak juz tak bardzo chcesz sama ich usadzic (bo przeciez oni nie potrafią) to posadz swoich wsrod swojej rodzinki a meza rodziców wsrod jego rodziców i po klopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko Ci będzie doradzić, bo nikt nie ma przed oczami Twojej listy gości i co najważniejsze nie zna Twojej rodziny ;) Zerknij sobie na listę i pomyśl logicznie. Układanie ludzi musi się odbywać według jakiegoś klucza. Jakiego? Wieku, stopnia zażyłości, rodzinami... Wybierz co Ci najbardziej odpowiada i tam posadź rodziców. Na siłę nie musisz ich wciskać koło Was, bo niby po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od siebie jeszcze dodam, że sama podobne roszady będę układać z moją mamą, bo lepiej się na tym zna ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpnióweczka
za złośliwości dziękuję chodziło mi raczej o ogólnie przyjęte "trendy" i czy nie będzie nietaktem jak rodzice młodych nie będą siedzieli obok siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas bedzie tak... my po obu stronach nas swiadkowie obok swiadkow rodzice z jednej strony moi z drugiej tesciowie... pozniej chrzestni... na przeciwko nas siedzi rodzenstwo (oczywiscie kazdy obok tego z kim przyjdzie), nastepnie dziadkowie, reszta rodziny i znajomi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie muszą siedzieć obok siebie. Skup się na późniejszej zabawie, a nie czy coś wypada... bo potem Cię tylko "znienawidzą" za to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my bedziemy miec trzy stoly jeden duzy przy ktorym bedziemy my swiadkowie i reszta mlodych z rodziny czyli kuzynki i kuzyni a dalej z najomi przy drugim stole beda rodzice z rodzina i ich znajomi a przy trzecim tescie z rodzina i znajomymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skakannnka
a mój przyszły zięć powiedział,że jrgo rodzice maja siedzieć obok niego a my koło swojej córki,a z tego co wiem to siedzi sie na odwrót tzn.rodzice panny młodej koło pana młodego a rodzice pana młodego od strony panny młodej.No ale skoro on chce miec swoich rodziców koło siebie to niech ma i tak mam juz serdecznie dośc tego wesela i chciałabym zeby juz było po!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skakannnka - Moja mama chyba, by na miejscu z krzesła spadła jakby się dowiedziała, że ją chcemy koło nas, wśród rodziny pana młodego, usadzić. Weselna paranoja jak dla mnie :| Zawsze uważałam, że człowiek najlepiej bawi się w swoim gronie, a nie na siłę młodzi ze starymi wymieniają uprzejmości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trallllallllalllla
Moja przyjaciółka to miała dopiero wyzwanie z usadzaniem gości - 150 osób, pozielić trzeba było na 8-osobowe stoliki, na dwoch poziomach w dodatk. Ale akurat rodzice siedzieli z mlodymi. Tylko rodzice. I kolo swoich dzieci. Dla mnei to chore że niby trzeba posadzic gdzies "bo tak sie robi". Moje wesele, to robie sobie jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie widziałam, żeby rodzice siedzieli z młodymi. W okolicach Warszawy raczej nie ma takiego zwyczaju. ale chyba w okolicach Łodzi się zdarzyło znajomym, że tak siedzieli i byli bardzo NIEZADOWOLENI. Uważam że nietaktem jest pytanie się na forum, gdzie posadzić rodziców, stąd złośliwy komentarz. Wypada zapytać ich samych. Moi np. siedzieli razem, bo się bardzo lubią, a przez czas od naszege ślubu cywilnego do kościelnego, niejedną flaszeczkę razem rozpracowali. A nas z kolei przy stole naszym mało co było, bo albo krążyliśmy rozmawialiśmy i pilismy z gośćmi, albo tańczyliśmy, więc siedzieli by tak jak te "kołki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzeszczot_brzeszczot
najlepiej ich w ogole nie zapraszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agbr - Ja jestem z Łodzi i o podobnym zwyczaju nigdy w życiu nie słyszałam, więc chyba nie o te rejony chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uznaję wyznaczania miejsc przez mlodych. Byłam na takim jednym weselu i byłam zdegustowana. Jeżeli zapraszacie gości to dajcie im prawo glosu z kim mają siedzieć. Jak zabawa się rozkręci to i tak będą roszady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapryśna kryśka
Ja byłam na weselu, gdzie rodzice siedzieli osobno, z normalnymi gośćmi. Ale na większości siędzą z młodymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika_7
nie spotkalam sie ze zwyczajem ze rodzice siedza z mlodymi zawsze siedza obok swiadkowie a pozniej znajomi i przyjaciele, u nas beda winietki wiec musimy gosci usadzic ale i tak wiekszosc nam powiedziala kolo kogo chce siedziec wiec nie bedzie problemu, bylam na kilku weselach gdzie nie byly ustalone miejsca i w momencie wejscia na sale bylo biegiem do stolow i hura jak zajelo sie miejsce kolo kolgos kogo sie zna , koszmar dlatego u mnie wszystko bedzie z gory ustalone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mla mla - pewnie mi się coś pomyliło, bo to tylko słyszałam. Ja nie widziałam NIGDY, żeby rodzice siedzieli z młodymi. Kaprysna kryśka - z którego regionu Polski jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem mamą panny młodej -córka powiedziała ,że przy stole głównym będą obok pary młodej tylko świadkowie z osobami towarzyszącymi a rodzice to chyba w kuchni będą siedzieć . tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Juz nie rob z siebie ofiary. Logiczne, ze przy stole z nimi tak bedzie, a wy jako rodzice usiadziecie z rodzina w swoim wieku, ze swoimi bracmi, siostrami, szwagrami. Czego ty oczekujesz? Ze usiadziesz obok świadków, zeby przesiedziec cale wesele jak kołek, bo para mloda i świadkowie beda non stop poza stołem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×