bezpieczny seks proszę o szczere rady.

witam. Jestem w dość niezręcznej sytuacji i za bardzo nie mam z kim porozmawiać , wiec może tutaj znajdzie się parę normalnych osób które udzieli mi rad ... Chodzi oczywiście o seks. Żebyście dobrze mnie zrozumieli to muszę opowiedzieć całą historię od początku. W lipcu 2008r ostatni raz uprawiałam seks z poprzednim partnerem. Jednak strasznie dużo stresu się przez to najadłam bo okres spóźniał mi się 8 dni i w ogóle to już myślałam, że wpadliśmy. Robiłam testy (pierwsze w moim życiu i może to tak podziałało na moją psychikę, w końcu kobiety są bardzo wrażliwe w szczególności gdy jeszcze nie jestem gotowa na dziecko.) pierwszy wyszedł pozytywny ( to był szok) drugi wyszedł negatywny i trzeci (robiłam dla pewności) znowu wyszedł pozytywny. Myślałam, że zwarjuję !Poszłam do lekarza, tym też swoją drogą bardzo się denerwowałam. No ale wyszło w końcu, że nie jestem w ciąży. Od tamtej pory nie uprawiałam seksu, a to już ponad rok. Mam nowego partnera i już chciałabym z nim współżyć. Jednak boję się, że powtórzy cię sytuacja. Kończąc już sprecyzuje dokładnie o co mi chodzi. Jak dokładnie obliczyć dni płodne i nie płodne? I czy prezerwatywa wystarczy?( nie biorę tabletek i nie będę brać ponieważ gdy miałam 17 lat zdecydowałam się na 'pierwszy raz' i wtedy je zaczęłam brać, lekarz niby był sprawdzony ale... roztyłam się strasznie i bardzo ciężko było mi wrócić do normalnej wagi. Proszę o normalne rady, rozmowę a nie jakieś beznadziejne wypowiedzi.

Moim zdaniem to .. jeżeli obliczysz prawidłowo dni płodne i nie płodne i zabezpieczycie się prezerwatywą to spokonjnie. Nie tak łatwo zajśc w ciąze a pleminiki to nie cyborgi które przedostaną się przez wszystko. Odstresuj się dziewczyno i czerp z tego przyjemność. pozdrawiam.

ki, dlatego przytylas, jeśli to było kilka lat temu to wiedz ze teraz postęp idzie bardzo szybko, antykoncepcja hormonalna zawiera minimalną ilość hormonów i jest jak dotad jedyną skuteczną metodą zapobiegającą niechcianej ciaży, jesli naprwde sie boisz stosuj tabletki i prezerwatywy, jesli boisz sie tylko troche to same tabletki, obliczanie dni płodnych i prezerwatywa to ruletka, to dobre dla kobiet, dla których ciaża nie bedzie tragedią

ale nigdy nie będziesz mieć pewności czy twoje obliczenia sa wiarygodne i pewne, zawsze ryzykujesz, prezerwatywa jest jakimś rozwiązaniem ale też nie daje satysfakcjonujących gwarancji, przynajmniej mnie, swoją drogą musisz sie liczyć że nie ma 100% skutecznej metody antykoncepcji, to znaczy jest - sterylizacja- ale u nas w ciemnogrodzie niedostepna ;/

bałam się tego. Chyba skończy się znowu na tabletkach. dzięki za radę. ;)

radziłabym ci wglębić się w NPR żeby poznać dokładniej swój organizm...ale najpierw trochę poczytaj o niej jest sporo publikacji w internecie, książek,fora ...jest to naturalna metoda więc wymaga samodyscypliny i unormowanego trybu życia,ale z czasem będziesz ją stosować rutynowo...ja ją głównie polecam do obserwacji swojego organizmu - będziesz wiedziała jaki masz fazy cyklu kiedy masz owulację. itd...są w internecie darmowe i odpłatne programy do wykresów, zawsze możesz je skonsultować z fachowcami tu masz coś do poczytania http://28dni.pl/

tabletki mają swoje plusy i minusy i również nie dają 100% gwarancji bo są kobiety które zachodzą w ciąże podczas ich brania, są również kobiety któr póżniej mają problem z zajściem w ciąże...więc radziłabym może najpierw skontrolować hormony,bo jeżeli masz jakieś jakieś nieprawidłowości to przez tabletki możesz sobie całkowicie je rozregulować

"nie biorę tabletek i nie będę brać ponieważ gdy miałam 17 lat zdecydowałam się na 'pierwszy raz' i wtedy je zaczęłam brać, lekarz niby był sprawdzony ale... roztyłam się strasznie i bardzo ciężko było mi wrócić do normalnej wagi." a to lekarza wina że sie roztyłas?? było nie jesc tyle. wzmożony apetyt nalezy kontrolowac, a nie mu folgować i się tłumaczyć ze to "od tabletek".

ale ty głupoty wypisujesz!!!!!!!!

nie musisz liczyć dni płodnych prezerwatywa sama wystarczy ja tak od 4 lat ostatnio tylko tabletki biorę bo bez jest o wiele fajniej :)