Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qwertyyyyy

sex z kolegą i wielki kac moralny

Polecane posty

Gość qwertyyyyy

witam! musze to napisac bo nie mam komu o tym powiedziec - a jest mi od paru dni strasznie ciezko. bylam na wakacjach, w hiszpanii. z cala grupa znajomych. towarzystwo z którym zanam sie od paru lat, poznalam ich przez mojego ex.czesc z nich jest w zwiazkach, czesc to single. ja nie jestem obecnie z nikim zwiazana. wsrod nas jest jeden chłopak, tez singiel - zmienia dziewczyny jak rekawiczki, jest przystojny, ale niestety takze dosyc prosty. pewnego wieczora - stalo sie tak, ze obydwoje wracalismy razem z imprezy, wracalismy plaza - pijani i w polowie drogi usiedlismy na piachu odpoczac bo bylo dosc daleko. no i mozecie sie domyslic - zaczelismy sie calowac a potem kochalismy sie. wrocilismy na kwatery -obiecalismy sobie, ze nikomu tego nie pwoiemy i poszlismy spac. i od ranka nastepnego dnia ja czuje sie strasznie podle. zawsze uwazalam, ze nie sypia sie z kims z towarzystwa lub z pracy zeby oszczedzic sobie potem plotek i innych rozczarowan, chwila uniesienia nie jest moim zdanim tego warta. nie moge sobie wybaczyc, ze to zrobilam. boje sie tez, ze on to rozpowie i wyjde na szmate -zreszta czuje sie jak szmata. od kilku dni chce mi sie plakac i jestem w jakiejs depresji- nie moge jesc i spac. zastanawiam sie czy nie zerwac kontaktow z tym towarzystwem - bo chyba nie zniose jesli inni beda sie ze mnie smiali. jak moglam sie tak glupio zachowac. tlumacze sobie, ze obydwoje jestesmy dorosli i takie rzeczy sie zdarzaja, ale doslownie od tamtego wieczora siadlam psychicznie. dzieki, ze wysluchaliscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sffhyjuklk
ja bym się tak nie przejmowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a chociaz dobrze sie pukalas
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyyyyy
no tak, ale ja nie jestem facetem. i wiesz jakie jest ogólne przekonanie - facet w takiej sytuacji to casanova, dziewczyna - dziwka. tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta czarna
Fajnie chociaż było? ;) Pamiętaj, że lepiej zgrzeszyć i żałować niż żałować że się nie zgrzeszyło :P Nie promuję rozwiązłości, ale trochę szaleństwa w życiu jest potrzebna. Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta czarna
"no tak, ale ja nie jestem facetem. i wiesz jakie jest ogólne przekonanie - facet w takiej sytuacji to casanova, dziewczyna - dzi**a. tyle." są też ludzie, którzy uważają, że homoseksualizm to choroba zakaźna, a HIVem przenosi się przez podanie ręki... olej opinie takich ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyyyyy
ta czarna - dzięki za słowa otuchy. A w gruncie rzeczy nie było jakoś rewelacyjnie - bardzo przecietnie niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym mialaaa
kaca morlanego:/ Niestety skoro on jest casanova to tylko czekal zeby cie zaliczyc az nadazyla sie ku temu okazja :/ On jest pewnie mega usatysfakcjonowany, no trudno masz nauczke na przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym mialaaa
a tak na marginesie, nie przyjaznisz sie blizej z jakas dziewczyna z tego towarzystwa? Bo jesli tak to mozesz jej sie zwierzyc po cichutku ze zrobilas straszne glupstwo po alkoholu i ogromnie zalujesz i nie wiesz jak sobie poradzic z tym (oczywiscie nie wdawaj sie w szczegoly co gdzie z kim) ale jesli tamten chlopak mialby rozgadac to przynajmniej ktos z otoczneia bedzie wiedzial jak bylo naprawde..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mialam sex z kolega...minelo poltorej roku od tamtej nocy...a teraz mieszkamy ze soba juz rok.zamieszkalismy ze soba jak bylismy okolo 3 miechow razem...i powiem ci szczerze kaca na poczatku tez mialam a raczej przez 1 dzien a pozniej sobie pomyslalam a chuj stalo sie i tego nie cofne...nie martw sie ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha... tak zwierz się "dyskretnej koleżance"... :D szkoda, że takie nie istnieją :D już prędzej powiedziałambym kolesiowi, że jak komuś powie, to potwierdzę, że to prawda, ale że było tak kiepsko, i ma tak małego, że niestety zerwałam z nim zanim zaczęłam chodzić :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym mialaaa
wyszlam z kapieli - to ze ty takiej nie masz, nie znaczy ze inni tez nie maja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyyyyy
nie posiadam w tym towarzystwie dyskretnej koleżanki - owszem takie istnieja ;) - le akurat wsrod tych ludzi nie ma takiej. obawiam sie, ze on wychlapie to komus jak bedzie pijany. jestem tego pewna. i beda sie ze mnie smiac. trudno.sama jestem sobie winna. w kazdym razie i tak jestem w szoku, ze nie napisaliscie mi tutaj - jestes dziwka to teraz masz za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czym Ty sie kobieto przejmujesz? Miałas chwilową ochote na sex i to zrobiłas... A co do ewentualnego wygadania sie, to powinnas zrobić tak jak Wyszłamowa Ci radzi... Ewentualnie, jesli nie potrafisz mu tego powiedzieć wprost, to jesli sie chłopaczek wygada nie uciekaj z płaczem jak skrzywdzona panienka, tylko powiedz, ze nie ma sie czym chwalić i wierzysz mu na słowo, że Cie przeleciał, bo w trakcie nic nie czułaś, takiego ma małego, do tego sapie jak lokomotywa, ale na szczęście trwało to tylko 2 minuty... Albo powiedz, że był tylko jeden raz, bo nie spotkałas jeszcze faceta, nad kórym musialas pracować 2 godziny, żeby mu stanął.. i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie łudż się, że utrzyma to w sekrecie. Jestes dla niego trofeum, poprostu pogódż sie z tym, że sie przespaliście i już nie masz wyboru. Olej gościa jesli chcesz sie z nimi przyjaźnić, ale ja radziłabym ci zrezygnować z towarzystwa bo widze, że jesteś wrażliwa i bedziesz sie męczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyyyyy
szalona ona ona nie łudzę się - dodatkowo jest to dosyc prosty chlopak wiec pewnie opowie to po chamsku i ze szczegolami. a calkiem rezygnowac z towarzystwa mi szkoda - to fajni i ciekawi ludzie. ale masz racje - jestem wrazliwa i bede sie meczyc. az sama sie sobie dziwie, ze to z nim zrobilam. coz czlowiek madry po szkodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
ta jasne wmawiajcie jej, ze to normalne, rzeczywistosc jest inna zachowalas sie jak szmata. Ale oczywiscie wszystkie te "kobiety" "wyzwolone" beda sadzic inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olateletobola
a dawno to było??? bo może gdyby coś komuś powiedział to byłoby już wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyyyyy
2 tygodnie temu. moze ktos juz wie tylko nic mi nie mowia. nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertysjuszka
minie trochę czasu i poczujesz się lepiej. poki co nie spotykaj się z tymi ludxmi- przez jakiś czas.ale zeby rezygnowac z towarzystwa przez jedno bzyknięcie z kolega to chyba trochę przesada. takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowaa kredkaa
Pewnie nie byłoby tak wielkiego halo jakby było lepiej a nie tylko "bardzo przeciętnie:] A tak poważnie, to nie ma już teraz czego żałować i dołować się, stało się, trudno. Takie doświadczenia też warto mieć. Też czegoś uczą. A kontaktów z towarzystwem nie zrywaj, bo to głupota. Dostałaś trochę dobrych rad jak sobie radzić z docinkami i w razie czego możesz to wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxvxvvv
No i? Za głupote się płaci. Zachowałaś się jak szmata, to dlaczego nie chcesz być tak nazywana? Trochę konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie robią o wiele gorsze rzeczy:o Ok, to pewnie nie był seks z miłości, ale też to Twój znajomy, a nie zupełnie obcy koleś poznany na dyskotece. Może powinnaś jeszcze raz poprosić go o dyskrecję, skoro nie chcesz, aby to, co wydarzyło się między wami poszło w plener.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyyyyy
dziękuje kochani za słowa pociechy. faktycznie takie doświadczenia tez czegoś uczą - bolesna to lekcja, ale jednak. nie pozostaje mi chyba nic innego niz sie z tym pogodzic i wyciagnac wnioski na przyszlosc. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×