Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka myszka

biedny narzeczony

Polecane posty

Gość myszka myszka

37 lat , obecnie bezrobotny. stan posiadania: rower. czy miłosć jest wystarczającym powodem by brać ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lomatkoswintoooo
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askakjccdsv
hahahahahahahah - rower dobre. A ty, droga autorko, co posiadasz? bo zakładam, że chodzi o twojego narzeczonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka myszka
jakie są Wasze/były powody do decyzji o zamążpójściu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka myszka
mieszkanie, samochód, rower.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askakjccdsv
masz wypasione mieszkanie, wypasiony samochód i kupę kasy? ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mu pomoz znalezc prace
a potem zobaczycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nonononon
wiesz niby na kase sie nie leci ale koles w tym wieku ktory posiada tylko rower to nieiudacznik,,,,chyba nie chcialabym byc z nieudacznikeim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj mial jeszcze
platfusa, a reszta sie zgadza. aaaa i zapomnialam: mial jeszcze duze braki w uzebieniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To bogaty gość
Mój stan posiadania to kredyt hipoteczny. Tzn choćbym sprzedał wszystko to i tak nie spłacę. Głupia jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka myszka
to co mam- doszłam do tego sama własna pracą. I to sobie cenię. Powodem sa uczucia. Czy to zbyt mało? Czy ktos jeszcze wychodzi za mąż z miłości? w tych czasach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj mial jeszcze
a ze nie chcial o siebie zadbac, kopnelam dziada w dupe. wstyd z takim bylo sie pokazywac publicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoruj babcia do kolejki
on taki nie zaradny czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka myszka
chyba tak wychowany? inne wartości są ważne. dobroć, charakter, uczciwość, lojalnośc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy...
jak sobie wyobrazasz prszylosc? ze tylko ty bedziesz pracowac zeby cos miec a on nadal bedzie taki niudacznik ,ktory ewentulamnie sprobuje na coz zarobic......jak masz niskie wymaganaia i to ci nie przesxzkadza ,ze wiecej niz sama sobie zalawtisz miec nie ebdziesz to go bierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoruj babcia do kolejki
no wiesz skoro tak to ty zarabiaj na rodzinę a on niech stoi przy garach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka myszka
no cóż, nigdy nie byłam z facetem, który by mnie finansowo wspierał. Tak amm całe życie- co zarobie sama -to mam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaa
ja bym na Twoim miejscu poczekała z taką decyzją... dałabym mu szansę, czas na ogarnięcie się. jeśli przez rok dwa trzy nic się u niego nie zmieni w posiadaniu, to bym się zastanawiała czy chce się pakować w taki związek... czy on w ogóle ma pracę? jakieś perspektywy? czy chciałby zawsze jeździć tylko rowerem? jest tyle sposobów na zarabianie kasy. jak ma słabą pracę, niech ją zmieni albo sobie dorabia. nie mówcie tu że kobiety lecą na pieniądze. facet jest facet i kropka. "mężczyzna musi zarabiać!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ty bedziesz miala
za życie z golodupcem facet w tym wieku przepracowal już troche lat, wiec co robil z kasą skoro nic nie ma ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoruj babcia do kolejki
teraz to kobieta może nosić spodnie w domu nikt jej tego nie zabroni. jeśli twojemu przyszłemu będzie to pasować to czemu nie. grunt to to byście się rozumieli i kochali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka myszka
nooo, ten wariant z zamianą ról może i m jakis sens... tylko co z dziećmi? to ja je mam ponoc urodzić, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoruj babcia do kolejki
dzieci ....:) no cóż...:) ty urodzisz a on będzie się w domku nimi zajmował, to nic złego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoruj babcia do kolejki
pomyśl , to zawsze my kobiety charujemy za dwoje i jeszcze ne jesteśmy należycie doceniane, a ty wyprracujesz emeryturkę , przyjdziesz do domu na obiadek -same zalety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka anka anka anka
kochająco i ze zrozumieniem pójdą piechotą po żarcie do przytulku nie róbcie sobie jaj gdzie wy zyjecie ??? ja nie mówie o wielkich majątkach ale do życia potrzebne są środki !!! a po drugie jaki szacunek można mieć do faceta, który jest bez roboty i najwyrazniej jest życiową pizdą skoro w tym wieku jest biedny jak mysz kościelna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No cóż czeka cię
życie Halinki Kiepskiej. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoruj babcia do kolejki
ej no nie przesadzajcie , są mężczyźni , którym nie przeszadza to ,że żona pracuje poza domem a oni w domu. Co to takiego. Dlaczego to zawsze kobiety muszą być na utrzymaniu i zależne od mężczyzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo kobieta do faceta
garkotluka traci szacunek ...... dlatego no tak już jest nic nie poradzisz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile ty masz lat
bo jesli jestes w jego wieku, to raczej juz nie bedziecie miec dzieci, wiec nie widze zadnych przeciwwskazań przed ślubem.... jeśli ogolnie nie jest leniwy (tzn do prac domowych, ma zainteresowania, nie jest typem, co cale zycie siedzi przed kompem albo tv) i poza tym jest miedzy wami dobrze, to ja bym w taki związek weszła, on znajdzie sobie jakąś lekką pracę za grosze i bedzie wiecej robił w domu, jakoś dociągniecie do zycia we dwoje.... moj mezczyzna tez jest ubogi, i nie jest przez to dla mnie gorszy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedziona malzenstwem
moj to nawet rowera nie mial...biedny jak mysz koscielna...wyszlam za niego za maz-z milosci i teraz jak juz mamy wszystko tzn dom, samochod...to on w piorka obrosl i z milosci zostaly ws[pomnienia... tez byl dobry, kochany, muchy by nie skrzywdzil...a teraz zyjemy OBOK zamiast razem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×