Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jhhgtgh

Czy w blokach wiezowcach slychać do mieszkan winde?

Polecane posty

Gość jhhgtgh

Zamykanie, owieranie drziw itd? Jakie są minusy wieżowców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirandita
slychac tylko jak winda staje na pietrze ale to w nocy jak jest w kolo cisza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od 10 lat mieszkam w bloku i wież mi , jeśli winda jest nowa ( nowego typu z drzwiami rozsuwnymi automatycznie ) w nocy tylko czasami słychać ten cichy dzwoneczek kiedy winda staje na pietrze . w moim bloku jest stara winda i słychac jak staje na pietrze i jak otwiera sie drzwi . nie martw sie tym , po jakimś tygodniu się przyzwyczaisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhhgtgh
a tak w dzien to nie slychac? a dla kogos z 2 pietra tez to slychac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a minus wieżowców to taki , ze jeżeli piętro pod tobą mieszkaja napaleni studenci - słyszysz urządzane przez nich cosobotnie technoimprezy , jeśli mieszka nad toba 80cio letnia narkomanka , licz się z tym że jak ci sie wysika na swoim balkonie , u ciebie kwiatki wyżre .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakinick
Mieszkam cale zycie w wiezowcu i nigdy w mieszkaniu nie slyszalam dzwieku otwieranej windy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhhgtgh
ale a takimo sąsiadami to w zwyklm bloku tez może byc problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj słychać, słychać :o przynajmniej u mnie było słychać, tylko, że to był stary rupieć a nie winda :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem wam ze wszysko jest kwestią przyzwyczajenia.Ja cae zycie mieszkam w wiezowcu i zwyczajnie nie zwracam uwagi na takie rzeczy.Windy jadącej moze tak az bardzo nie słychać tylko właśnie jak się zatrzymuje na piętrze.Mój pokój sąsiaduje z szybem windowym wiec tylko jak jest naprawde cicho to słyszę jadaca windę.Jakie są minusy mieszkania w wieżowcu?? To ze mozna trafić na upierdliwych sąsiadów,zbyt hałąsujących itp.Niestety przez rury się wszysko niesie.Rzadko się zdarza bo robią przeglądy ale windy się psują i wtedy zonk jak ktoś mieszka gdzieś wysoko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minusy to smierdzace zsypy
fuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo zdarza się fuuu-zwłaszcza jak u nas ostatnio nawrzucali cudów takich ze się kanał zsy powy zapchał byłtaki zonk :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie windy nie słychać, ale pewnie dlatego, że jest nowa i cichutka. Natomiast u mojej babci jest jeszcze taka stara i słychać wszystko. Jak jedzie, jak staje, jak drzwi się otwierają, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gardzę ludźmi którzy mieszkają
w wieżowcach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tak całe życie mieszkam
w blokach i to jest różnie. W poprzednim mieszkałam z dala od windy i nic nie słyszałam, zsyp też był po drugiej stronie klatki schodowej, w dodatku nikt z niego nie korzystał i tez nic nie było słychać ani czuć. Teraz mieszkam w mieszkaniu przylegającym do pomieszczenia zsypowego. Słyszę każde otwarcie drzwi i wrzucanie śmieci. Tuż za zsypem jest szyb windowy, a tuż nad nim - maszynownia (mieszkam na ost. piętrze). W nocy i nad ranem słyszę każde ruszenie windy, słyszę jak jedzie i jak się zatrzymuje na moim piętrze. Najmniej słychać otwieranie drzwi. W dzień nie zwracam na to uwagi. Inne minusy życia w bloku: hałasujący sąsiedzi, niedbający o nic, palący w windzie, wysikujący swoje psy w windzie, zostawiający śmieci w hydrantach, w windzie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i klatki schodowe sa obskurne
stare, niepomalowane okna, niedopałki papierosow, smiecie, wysuszone kaktusy i masa regałow i innych smieci, ble.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słychac, ale tylko wtedy jak sa stare windy, teraz juz raczej instaluje sie takie nowe ;) moj kolega pracuje w tej firmie www.omilifts.com/Serwis.html ktora zajmuje sie instalowaniem wind i mowil, ze teraz juz sie nie instaluje tych staroci i wrecz wymienia sie na nowe, bo tamte moga byc niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, u nas w bloku instalowali winde oni www.omilifts.com i jest taka jedna z nowoczesniejszych i nie slychac jej w ogole :) takze to zalezy od tego jaka winda jest w bloku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy jak to jest, te starsze może być słychać, ale u mnei np. założyli naprawde duza winde na 10 osob z www.proreha.pl i jest cichutka, wszystko zalezy od rocznika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slychac wszystko winde jak babka klatke zamiata... p********eto jest warunki jak dla mal w dzungli sasiad wierci sciane za 2 minuty ktos wode splucze i tak cale zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P.s Zalujeze moj maz jest nieudacznikiem i nie bylo go stac na domek wolnostojacy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zawsze, ale zdaza sie, ze tak - dlatego najlepiej zwrocic uwage z ktorego rocznika jest winda, bo jezeli jest dosc stara to nalezy by ja zmodernizowac np www.omilifts.com.pl - ta firma modernizowala nam winde w bloku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy, jak byla w moim bloku stara winda to było strasznie słychać np. jak zatrzymywala się na Pietrze. Pozniej nastapila zmiana na nowe windy, robili je fachowcy z www.tryb-dzwig.pl i jest duuuuzo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam zamontowaną przez tę firmę http://www.tolift.pl/i jest w pełni przystosowana do zamykania/otwierania automatycznego, nic nie słychać, jest okej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to za kretyńska konstrukcja "słychać do mieszkań windę" ??? pisze się "słychać w mieszkaniach windę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie temat wind byl nie do zniesienia. Wsyzstko bylo slyyychac strasznie, a do tego windy byly niebezpieczne wedlug mnie. Pozniej zmienil sie u mnei zarzadca na www.lidar.pl i nagle windy zostaly wymienione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewo niebieska,nie czepiaj się konstrukcji zdania.Sorry,taką mamy edukację.Znam osoby z wyższym wykształceniem,które nie potrafią posługiwać się poprawnym językiem polskim.Ostatnio 2 ofiary edukacji nie potrafiły określić jaki jest czas przyszły dokonany i nie.,oraz mowa zależna i nie..Te osoby są po studiach,zdawały polski na maturze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie po renowacji szybow i wind przez www.tryb-dzwig.pl już nic nie słychać, ale faktycznie te stare były bardzo glosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ściana granicząca z windą jest zimna ? Czy mieszkanie, które jest położone między dwoma windami będzie wyziębione ? Przecież szyby windowe nie są w żaden sposób ogrzewane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkalam na 6 i nic nie slyszalam,ale moja mama mieszka na parterze no i katastrofa ,ciagle ludzie oczekujacy na Winde stoja pod jej drzwiami i dyskutuja ,pozatym pod oknem malego pokoiku ma pomieszczenie zsypowe i ludzie ciagle halasuja od 5 rano wybieraja puszki i gniota je ,halas jak nie wiem co ( nie pospisz) a potem przyjezdza smieciarka potem wychodza ludzie z psami i dyskutuja pod oknami.mieszkanie na parterze w bloku to katastrofa!!!A do tego jeszcze zero slonca,bo drzewa zaciemniaja.....Ale na 6 pietrze mieszkalo sie super cisza ,spokoj i sloneczko.Nigdy bym nie kupila w zadnym domu mieszkania na parterze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×