ubranie na wesele

Wiecie co, właśnie sobie uświadomiłam, że za każdym razem jak byłam na weselu jako gość, byłam ubrana na czarno, niezależnie od pory roku i tego ile akurat miałam lat. No, może jako dziecka nikt mnie na czarno nie ubierał, ale mówię o okresie od liceum... Raz tylko miałam czarno-białą sukienkę i raz wrzosowy żakiet do czarnej reszty. Zawsze jak ide kupować coś na wesele, podobają mi się tylko czrne rzeczy, chociaż na co dzień chodzę w kolorach...

moze czern kojarzy Ci sie z elegancja albo oglaszasz zalobe po jednej z mlodych ;)

haha, może :) Mam nadzieję, że oni tego tak nie odbierają ;) Czy nadal pokutuje pogląd, że na ślub nie wypada w czerni? Moja babcia kiedyś o mało zawału nie dostała jak na wiejskie wesele ubrałam się na czarno... Ja na moim weselu jakoś nie zwracałam na to uwagi, właśnie wydaje mi się, że czerń jest elegancka...

mnie tez dziwi przekonanie, ze nie mozna czerni zalozyc na wesele. nie kazdy musi wystepowac z rozu

też tego nie rozumiem:) ale niech i tak będzie, zakazy są po to, aby je łamać :P spróbuj przyjść na wesele białej skoro nie w czarnej :) ja byłam raz w czarnej, raz byłam białej

nawet tu n forum wiele dziewczyn jak jest mowa o kolorach to krzycza tylko nei na czarno, jak jakas dziewczyna pokazuje kiecke (czasem naprawde swietną) to zaraz ze ok ale ten kolor jak na pogrzeb... no litosci kto takie kiecki zaklada na pogrzeb??