Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodka-marchewka

zazdrość o przyjaciółkę chłopaka

Polecane posty

Gość słodka-marchewka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze bądź sobą
proponuję użyć opcji "szukaj"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka-marchewka
Mój chłopak ma przyjaciółkę. Zna ją od czasów, kiedy my się nie znaliśmy. Ona ma chłopaka, ale mojego prosi o pomoc na studiach w pisaniu pracy dyplomowej. On zawsze uczynny pomaga jej. Nie przeszkadzałoby mi to zupełnie ale jak jeździ po nią na dworzec to już przesada moim zdaniem. Poza tym ona wcale nie chce mnie poznać i kręci ją to że jestem zazdrosna. Napisała że zaborcza jestem i że jest dumna z tego że ma kogoś z kim może wyjść na piwo i się pożalić. Gdzie w tym wszystkim jestem ja? Czy to chora zazdrość. Czy ona ma do niego prawo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze bądź sobą
przyjaźń między kobietą a mężczyzną nie istnieje, wbij sobie tą zasadę do główki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka-marchewka
Ja to wiem hehehehehe :):):):) Denerwuje mnie ta laska zachowuje się tak jakby miała 2 facetów. Ale czasem myślę że przesadzam. Staram się nie przesadzać :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś chyba nie tak.............
jakby była przyjaciółką to chciałaby cię poznać i nie prosiłaby go o takie przysługi bo wiedziałaby że każdy ma swoje życie a czasami głupio odmówić, poza tym jaka przyjaciółka cieszyłaby się że jesteś o nią zazdrosna zostaw tego chłopaka bo jego do niej ciągnie gdyby cię kochał ograniczyłby kontakty z tamtą a jakby chciał sie spotkać to zabierałby też ciebie bo jesteś częścią jego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka-marchewka
Wiem że nie ma przyjaźni między kobietą a mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze bądź sobą
temat stary jak świat, odstaw go od niej bo inaczej to się źle skończy, młodzi jesteście a hormony buzują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasia swinska grypa
przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patulennka
Mój chłopak też mia taką przyjaciółke od dziecka. Gdy tylko ona przyjezdza do miasta to dzwoni o spotkanie Na poczatku strasznie sie o to denerwowalam i byly awantury. Teraz ja poznałam i we dwie super sie kolegujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka-marchewka
Coś chyba nie tak. Też tak myślę, że go ciągnie do niej i ona to wykorzystuje. Ma do niej sentyment. Ona jest daleko w innym kraju, więc to nie jest groźne. Mam nadzieję, że się uciszy. Nie chce tego nakręcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka-marchewka
Ale gdzie granica jest przyjaźni? Moim zdaniem to jakaś chora zależność. Chłopak robi co ona chce. Oj wszystkie kobiety to lubimy :). STARAM SIĘ NIE PRZESADZAĆ - POMAGA JEJ - ALE SZCZERZE TO TROCHĘ MI TO NIE PASI :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś chyba nie tak.........
Patullenka - ale ona nie chce się z nią poznać właśnie gdyby była tylko przyjaciółeczką to co by jej zależało chciałaby poznać dziewczynę przyjaciela a ona się cieszy że ta jest zazdrosna dziwne tak jakby ona sama była zazdrosna o to że on ma dziweczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka-marchewka
Zaprzyjaźnić - byłoby łatwiej gdyby tez ona tego chciała. Może i się zaprzyjaźnimy. Ale na razie jej zachowanie mnie wkurza. Tak jakby moja zazdrość ją rajcowała. Ona pisze ojej ty ze mną gadasz a ona tego słucha. Albo nie używa kamery jak ja jestem. Dla mnie to śmieszne. Czy ona się mnie boi ? czemu? hehehe Poznałam wiele koleżanek mojego chłopaka - jakoś były milsze jak mnie poznawały i mówiły że miło jest poznać. Mam nadzieję że to przez to że się nie znamy - nie miałyśmy okazji się poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka-marchewka
a jakiego rodzaju? Po co Ci przyjaciółka jak masz dziewczynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka123947847693
hej, ja mam podobny problem...chodzi miedzi innymi o to ze moj chlopak ma taka przyjaciolke, w ktorej byl, jak mi powiedzial kiedys zakochany...troche to dziwne bo jej maz jest jego najlepszym kolega...ale oni kiedys byli w separacji wiec pewnie dlatego on mial taka na dzieje ze moze cos, kiedys...a tu kapa, bo ona wrocila do meza...teraz sie ciagle koleguja, chodza razem na silownie, a moj ma taki charakter ze nie ma zadnych tajemnic, wiec pewnie sobie tam niezle opowiadaja...to jest bardzo irytujace...najgorsze jest to,ze my sobie kiedys w lozku spimy a tu o 3 w nocy dzwoni ona, ze jest pod jego domem pijana oczywiscie i chcialaby sie napic herbaty! a ten osiol wzial telefon i napisal eska, ze go nie ma w domu...wkurzylam sie ze w ogole odpisal, a jak juz odpisal to ze takiego milego eska, zamiast ja ochrzanic! mnie scielo z nog.. innym razem zaprosila nas na kolacje, ktora zorganizowala dla znajomych, ale dziwnym trafem moj wszytsko robil w jej domu, tzn przynosil jedzenie, zbieral talerze..jednym slowem byl na kazde jej zawolanie....dodaj jeszcze ze styaralam sie byc mila a ona mnie tatalnie ignoruje!!! mielismy sprzeczke i wyjasnilam mu o co chodzi, on mowil ze sa tylko dobrymi przyjaciolmi, ze ona jest jak siostra, ale ja dodam ze siostry raczej stuknac by facet nie chcial, co nie? powiedzial ze moze sie przestac z nia spotykac, ale jak ktos mowil zakazany owoc smakuje lepiej:( wiec staram sie traktowac to racjonalnie, nie wiem co o tym myslec:( dodam rowniez ze ja jestem jego pierwsza dziewczyna wiec moze on nie ma doswiadczenia i po prostu robil wszytsko co jego przyjaciolka mu kazala..triche mnie to irytuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellaaa
"Mój chłopak ma przyjaciółkę. Zna ją od czasów, kiedy my się nie znaliśmy. Ona ma chłopaka, ale mojego prosi o pomoc na studiach w pisaniu pracy dyplomowej. On zawsze uczynny pomaga jej. Nie przeszkadzałoby mi to zupełnie ale jak jeździ po nią na dworzec to już przesada moim zdaniem. Poza tym ona wcale nie chce mnie poznać i kręci ją to że jestem zazdrosna. Napisała że zaborcza jestem i że jest dumna z tego że ma kogoś z kim może wyjść na piwo i się pożalić. Gdzie w tym wszystkim jestem ja? Czy to chora zazdrość. Czy ona ma do niego prawo?" to chyba juz ona jest w zwiazku z nnim a nie ty :o...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×