Panowie, na erotycznym Was najwięcej dlatego pytam

Do Was to pytanie. Jestem wykształcona, powinnam więc czuć się pewna siebie. Stało się inaczej. W skutek długotrwałej niegroźnej ale co tu kryć skutecznej choroby, czuję się nieatrakcyjna. Nie jestem zbudowana ani atletycznie, ani też nie mam figury modelki. Przeciętna kobieta, zadbana 164 cm wzrostu. I o co pytam ... 1. blizny niewielkie pooperacyjne 2. przerzedzone włosy Proszę o szczere i dziarskie odpowiedzi. Pomożecie, nawet jeśli napiszecie, że mam zerowe szanse u płci przeciwnej :-). Przynajmniej pogodzę się z losem staropanieńskim ;-) Pozdrawiam

Dlaczego szukasz tutuaj dowartosciowania??? Nie wierzysz w siebie? Jezeli jestes fajna dziewczyna z która mozna pogadac i jest o czym, nie masz pusto w głowie to zaden facet Ci sie nie obsze. Facieci troche madrzeja ,juz nie szukaja plastików. Moja zona tez jest chora i tak ja kocham i nadal mi sie podoba. Uwierz w siebie bo nikt tego za Ciebie nie zrobi,a potem bedziesz juz stara i nikt na Ciebie nie spojrzy. Pozdrawiam

dzięki może nie od razu dowartościowania, choroba zamyka, nie miałam szczęścia poznać nikogo przed, potem zatrzasnęłam się w sobie, czytuję artykuły o doniesieniach naukowych, o podświadomych, biochemicznych wyborach dziejących się na płaszczyźnie feromonów ;-) :-D i próbuję siebie gdzieś w tym uplasować :-) pytam Was mężczyzn, bo oprócz wielu głupstw jakie zdarza się Wam popełniać :-), niezrozumiałych zupełnie dla kobiet ( i vice versa ;-)), jesteś konkretni w udzielaniu odpowiedzi, trafiacie w sedno i cenię sobie takie opinie sebastiannnn - pozdrawiam i życzę zdrowia żonie !!!

A ile masz lat i ile ważysz? Ale w necie masz duże szanse, tam jest wielu mało wybrednych prawiczków koniobijców. Pod warunkiem, że będziesz im wmawiać, że jesteś dziewicą (ale nie musisz nią być :P).

wredniaku nie jestem zdesperowana, choć pewnie tak to wygląda, mimo, że tutaj przyszłam i pytam facetów wprost, mimo, że wygląda to na upokorzenie, to nie szukam desperacko przygody czy miłości, będzie co ma być ... raczej chcę wiedzieć tak ogólnie, czy takie obiektywne przyczyny tego, że kobieta nie błyszczy atrakcyjnością fizyczną, zrażają i pytam serio nie dla zabawy :-)

Większość to zrazi, ale Twoim atutem powinny być zainteresowania, aktywność, wesołe usposobienie i towarzyskość.

:-) życiowa ze mnie osoba :-) dzięki za szczerość

duzym plusem dla Ciebie jest to co faceci lubia najbardziej czyli.........konkrety, rzeczowosc i temu pochodne:) Dziewczyno/kobieto UWIERZ W SIEBIE! Jestes młoda, tak młoda i masz duze szanse na poznanie wartosciowego, takiego normalnego faceta. Dlaczego Twoja podswiadomosc lub tez swiadomosc zakłada z gory, że juz jestes na straconej pozycji? Dlaczego własnie Ty nie masz prawa do szczescia, szacunku i odwzajemnionego uczucia? Ile ludzi tyle upodoban i oczekiwan. Zacznij oddychaj pełnia piersia, stan wyprostowana i pokaz sobie i innym, że zyjes, istniejesz i niczym sie nie rozynisz od innych. ZROZUMIANO?

hmm,jesli slodko ruszasz bioderkami i dbasz o cipcie to dla mnie jestes spoko..:):*lizemmm leciutko;p:*

Tak jest Panie Komendancie ! Oby, oby :-) Trochę mi się nie poszczęściło ze zdrowiem, więc i uroda na tym ucierpiała. Na każdego w pewnym monecie przychodzi zwątpienie :-). Przyszło, więc ja przyszłam do Was, zapytać jak to jest z ta kobiecą urodą, tak jak na wybiegach, tak jak w doktoratach uczonych, czy tak że chce się razem konie kraść :-)!

Zdecydowanie wybieram bramke numer 3 czyli razem z koniem krasc Ciebie czy jakos tak:) Najwazniejsza jest nic porozumienia, zgodnosc, wspolny swiat i przemyslenia, wspolna radosc, wspolne smutki, trzymanie sie za ręke i ta siła jaka nas pcha do kolejnego dnia z .....połowka Niez znam Ciebie, jednak czuje, ze masz w sobie duzy potencjał nie tylko intelektualny ale i kobiecy, zmysłowy i prowokujacy, taki ktory daje duzo do namysłu i poowduje szybsze bicie serca. ZROZUMIANO?!

tak jest :-) dziękuję

a jakie to blizny? w kazdym razie mowisz, ze niewielkie - mi to nie robi, o ile kobieta sie tylko spodoba ;) a generalnie ich nie odstraszam przerzedzone wlosy - no coz, wlosy czasem dzialaja na mnie jak magnes, ale... zasada jak z punktu pierwszego - jak ktos wpadnie w oko, to sa to szczegoly, a wszystkie "typy" i preferencje odchodza na bok ;)

blizny niewielkie - profilaktyczne usunięcie znamion :) co do pięknych włosów ... ahhh - żal mi moich, bo były naprawdę fajne :) dziękuję za wypowiedź

pokaż lepiej fotke. Opowiadanie o swojej urodzie to jak pianie nad pięknem przyrody np. w Sosnowcu- zależy kto opowiada- jak ktoś przyjezdny to ok- ale jak mieszkaniec Sosnowca- to lepiej sobie dać spokój z podróżowaniem :)

zamiast zdjęcia :-D http://www.jiwa.fr/#track/937694 może podziała na wyobraźnię :-) dzięki za wypowiedzi :-), poradzę sobie w realu