Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość corobić......

3 lata związku, nabroił i przestał się odzywać...

Polecane posty

Gość corobić......

Witam, Nie wiem co począć...Jestem, a może już "byłam" w związku z facetem 3 lata. Ostatnimi czasy nie układało się nam najlepiej, ale przechoziliśmy po jakimś czasie nad tym do porządku dziennego. Ostatnio dostałam od szefowej zaproszenia na większą imprezę i wybraliśmy się tam razem. Postarałam się, naprawde ładnie ubrałam (założyłam sukienkę, choć nie przepadam, co on bardzo mi wypomina), szłam tam z założeniem, że będziemy dobrze bawić się do rana. Niestety dotrwałam tylko do 22.00....Pokłóciliśmy się...Poszło o przykre uwagi jakie czynił pod moim adresem. Konkretnie, że nie siedze dostatecznie ładnie jak inne dziewczyny, z nóżką na nóżkę - Żenada!Zrobiło mi się przykro, to było jak policzek. Nie miałam, ochoty po tym z nim rozmaiwać, więc obraził się i wyszedł. Czekałam w tym samym miescu ok. 30-40 min. Nie pojawił się, więc wyszłam (bylo tam ok. 1000 osób, więc ciężko było mi go odszukać). Jeszcze tego samego wieczoru starał się do mnie dodzwonić i tak przez kolejne kilka dni, ale nie odbierałam (to nie były pierwsze tego typu uwagi pod moim adresem, zrszta który zaproszony facet zostawia kobietę samą na imprezie i to jeszcze wieczorem). Po tygodniu zadzwonil do mnie do pracy, na wstępie sugerują również moją winę w tym co sie stało. Ponieważ nie mogłam rozmawiać zapropoowałam spotkanie, ale on wolał rozmawiać TERAZ, zarzucając, że nie chce z nim rozmaiwać. Z trudem ustaliłam, żeby jednak ON do mnie zadzwonił raz jeszcze i wybrał termin spotkania, bo mnie pasuje każda dzień. Od tej pory nie zadzwonił....Mija niedługo miesiąc. Zastanwiam się czy dzwonić? Wyjaśnić to...Niech chociaż powie mi w oczy, że to koniec, a może tego wąlsnie się obawiał. Wiem, że jest bardzo uparty, ale gdyby mu zależało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej dziada
jak jest taki cham, to sie nie naprawi. Gorsze od twojego ukłądania nóżek jest to, że facet nie ma taktu, ogłady i kultury. I po trzech latach robi Ci takie świństwa! Niech spada na bambus, może spotka tam jakąś co łądnie ukłąda nóżki. żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna wielgachna
To przykre co piszesz, bo facet, który kocha i akceptuje swoją dziwczynę nie prawi jej takich uwag. Obawiam sie, że olał Cię na dobre, albo czeka na Twój ruch. Ale co to za facet? Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty księżniczka on cham
Nic z tego nie będzie :O on ma mega problem z panowaniem nad emocjami, Ty chciałabyś żeby na rzęsach stwał i nieba uchylał :O żałosne to jest, więc dajcie sobie spokój!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeka na Twój ruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstyd się przyznać, bo mamy po 27 lat...Zareagowałam tak chwilowo, bo ciągle słyszę, że mam nie takie buty, że mogłabym zakłądać spódnicę itp., ale to było wręcz poniżające i gówniarskie. Ty bardziej, że siedziałam normalnie ze złączonymi kolanami, a on zaczał mi po kolei pokazywać jak "ładnie sidzą inne dziewczyny"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak robisz ruch
on będzie sobie używał całe życie. Bedzie jeździł po tobie i wciąż wzbudzał poczucie winy. Ze to niby twoja wina... Hahha:-D Cham nieokrzesany. Odpuść go sobie. Nabroił, to niech cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstyd się przyznać, bo mamy po 27 lat...Zareagowałam tak chwilowo, bo ciągle słyszę, że mam nie takie buty, że mogłabym zakłądać spódnicę itp., ale to było wręcz poniżające i gówniarskie. Ty bardziej, że siedziałam normalnie ze złączonymi kolanami, a on zaczał mi po kolei pokazywać jak "ładnie siedzą inne dziewczyny"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkkaffe123
Sorry, ale jak on może czekać na Twój ruch skoro zaproponowałaś spotkanie - on nie zadzwonił, zignorował Cię. Po pierwszej takiej uwadze od faceta zastanwiłam bym się nad tą znajomością, tyle, że wcześniej ni po 3 latach. I na pewno nie odzwwaniaj do niego, bo to facet powionien biegać za kobietą, a nie odwrotnie. Widocznie mu nie zależy. Ja zazwonisz straci do Ciebie szacunek zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to jak bardzo egocentryczny jest i jak nie daje sobie sprawy z niestosowności swoich uwag i zachowania w ogóle. Podczas naszej rozmowy telefonicznej powiedział, że to nie fair, że stawiam sprawę tak jakby to była tylko jego wina...Nic nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet jest bardzo niedojrzały
mialaś prawo się obrazić, nieodbierania telefonów może nie było najlepsz taktyką, ale jesteś w końcu baba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do niedojrzałości to muszę się zgodzić, nadal mieszka z rodzicami, przyznaje się wprost do dużej więzi z mamą, nosi nawet jej zdjęcie w portfelu... Mam mieszkanie, mógłby ze mną zamieszkać, ale nie chce...Każdą rozmowę o naszej przyszłości zbywał monosylabami. Może to jest klucz do rozwiązania zagadki:( Cholera, tak mi ciężko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo nie tak siedziałaś
przeciez to dziaciak......daj sobie z nim spokoj, podejrzewam, że w ogóle chciał to skończyć, a tego typu traktowanie było pretekstem, żeby dać Cię zniechecić do siebie, co jeszcze bardziej potwierdz, że to zwykły dupek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierd**e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×