zdradzila mnie z kolega ratowałem

zdradzila mnie kobieta z moim znaiomym którego znam od dziecka Gdy to nakrylem ona zeby nie wyjsc na szmate chciala z nim byc zeby nie wyjsc na najgorsza ale minelo pare dni i chciala do mnie wrocic zaczelismy ratowac ten zwiazek stwierdzila ze tamtego pozegnala ze nic do niego nie czuje i nigdy z nim nie chciala byc tylko sie chciala poprostu z nim przespac minelo ladnych pare dni siedzimy wczoraj u mnie w samochodzie dzwoni telefon odbiera i z takim tekstem

chyba tekst sie urwal z takim tekstem mamo bede jutro a tu nagle zamiast sie rozlaczyc wlaczyla glosnomowiacy i uslyszalem jego glos zaczela krecic ze dzwonil tata od mamy z komorki itp a ja mowie pokaz telefon ona ze po jakims czasie sie przyznala ze to dzwonil on .Dla mnie masakra dla mnie to juz koniec

no to koniec skoro tak mowisz;)

Powinneś ją zostawić!!!! zdradziła raz... zdradzi kolejny

piotrek tak to własnie jest jak sie nie ma jaj ... podejrzewam ze taką ciotę jak ty wyrucha jeszcze nie raz niejedna panna :D nakryłes panne z innym ? a ty próbujesz ratować związek ? a ja sie spytam... jaki związek ?

ciekawe po co wymyslono interpunkcje

bardzo ja kochalem ale teraz to juz brak słow

nie spodziewalem sie tego po niej

bardzo ja kochalem ale teraz to juz brak słow " właśnie tych słów powinienes teraz używac ... iśc , wygarnąć pannie co myslisz , odwrócic sie i wyjsc zachować sie jak facet...:D no ale ty pewnie jak ta kobieta :P wieczorem wezmiesz telefon do reki i sklecisz pewine jakiegos esa z pytainem do swojej puszczalskiej pani w stylu " " a może jeszcze raz spróbujemy " ? :)

była u mnie na noc spalismy w odzielnych pokojach rano wstaje i chce zebym ja odwiezc do domu a ja z takim tekstem co moze do mojego kolegi .wyszla sam z domu pojechala taryfa a teraz dostalem esemesa ze ja ja teraz potraktowalem jak scierke

Jeśli się tego po niej nie spodziwałeś to zostaw ją!!!! bo skoro zdradziła raz, zrobi to i drugi i trzeci. Lepiej sobie z kimś takim dać spokój!!!

Dziewczyna jak dziewczyna, wszystkie tak robimy. Ale napiszę Tobie tak - kumplowi dałabym w mordę, znałeś go dłużej niż ją. Stracić kumpla to coś wiecej niż dziewczynę. Dziwne? Sama jestem dziewczyną i na złość mojemu facetowi, z którym byłam 2 lata, przespałam się z jego kolegą. Raz. I wiesz co? zapytałam tego kolegi, dlaczego przesypia się z dziewczyną swojego kumpla. A on do mnie - Ty już dobrze wiesz dlaczego. ja znam motyw, dlaczego ja to zrobiłam, poznaj motyw swojego kumpla. A co do relacji - i tak cała relacja się rozleci. Takie trójkąciki nie mają racji bytu. Daj sobie spokój, ale najpierw koledze daj w zęby. A jej - ignora. jemu w zęby, abyś poczuł się jak facet, ją zignoruj, a sama poczuje ból odrzucenia.

.

Dziewczyna jak dziewczyna, wszystkie tak robimy. zambla więc sugerujesz że wszystkie kobiety ( łacznie z tobą) to dziwki , kurwy i szmaty ? :P

Zambala nie wrzucaj wszystkich dziewczyn do jednego worka. Są też porządne.

''Dziewczyna jak dziewczyna, wszystkie tak robimy'' jedna szczera

io o narzeczonej materialistce?

tak

Regres, jeśli tak to nazwiesz, to Twoja sprawa. ja opisałam, że wszystkie tak postępują. A te porządne są samotne, bo nudne. Jaka dziewczyna Ciebie bardziej kręci? porządna, z którą do łóżka pójdziesz po ślubie? Bo tylko taka jest PORZĄDNA. Inna jak dała tobie przed ślubem to i innemu da. taka jest prawda, wiem, bo jestem dziewczyną. I - co rzadkość - szczerą. :)

A i dziewczyny to materialistki. Sorry, ale miłością garnka nie napełnisz, chyba, że mamunia cię utrzymuje :) tej miłość do synalków bywa duuuuuuuuza... :)

..

skoro jestescie takie szmaty to tak bedziecie traktowane, nie mowie tu o wszystkich kobietach tylko o dziewczynach pokroju zambaly

AtsgJKw71P3l5SGQNIJxk7yL