zachowanie męza, co myslicie???

co byscie powiedzialy o zachowaniu maojego meza. Bylismy wczoraj nad woda, wracajac do domu wstapilismy do supermarketu, a ja specjanie sciagnelam majtki w samochodzie ale tak zeby maz nie widzial. Mialam do tego krociotka luzna spodniczke i tak poszlismy do sklepu. W srodku powiedzialam mu ze nie mam majtek ciekawa jego reakcji, myslalam (mialam nadzieje) ze sie zbulwersuje, zdenerwuje i zszokuje, to by swiadczylo w moim mniemaniu ze nie chce zeby ktos dojrzal mojej cipci. I Takiej reakcji czekama. Ale on na to sie usmiechnal i popatrzyzl na mnie takim wzrokiem jak by mus ie to podobalo. Spytal sie czy moze mnie tam dotknac, to przytaknelam, a on wsadzil mi reke podciagajac z przodu moja spodniczke( na tyle ze ktos mogl normalnie zobaczyc moja cipke) ale ja szybko zabralam jego reke i zaslonilam spodnica. Bylam w szoku. Potem przechodzilismy obok jakiegos faceta ktory kleczal i czytak gazete (gdyby spojrzal to by widzial mnie od dolu) a meza to nie ruszylo, a wrecz sie podobalo. Co myslicie o tym zachowaniu??? Jestem w lekkim szoku

Ile osób na forum tyle opini, Ciebie to zszokowało a inna miałaby nadzieje na ekstrawagancki numerek i gdyby jej facet tak zrobił jak Ty byś chciała by zrobił Twój to byłaby w lekkim szoku. Twój facet zachował się jak prawdziwy mężczyzna i pokazał CI że Cię porząda i bardzo mu się podobasz a nie jak jakaś pizda by sie zbulwersował i kazał Ci się zakrywać. Co innego gdybyś poszła do tego sklepu bez niego... Wtedy powinien Cie tak strzelić w dupsko żebyś miała ślad przez 7 dni:D PS: ja akurat nie należę do tych co się bulwersują

Ale ze co? Nic nie było, żadnego seksu ani nawet minetki czy palcóweczki? To po co zdjęłaś te majtki? :(

ja tez bym pozytywnie zareagował :D a w ktorym markecie robicie zakupy ? ;-)

oj dzieki za odpowiedz, ogolnie to jak wychodze gdzies sama to ma pewne obiekcje do tego ze chce zalozyc krociotka spodniczke,ale jak z nim to sie bardzo cieszy. Bylam zszokowana ale podobalo mi sie to jednoczesnie, taki dreszczyc, co nie zmienia faktu ze oczekiwalam innej reakcji. Inna sytuacja jak np jedziemy do np znajomych na ogrodek, tez raz nie zalozylam majtek i jemu sie to podobalo.... W pewnym sensie masakra :)

bylismy po numerku w samochodzie jak bylismy nad woda, a potem juz w domu jak wrocilismy ze sklepu. A zakupy robilismy akurat w kauflandzie ;)

zaraz masakra... my tak lubimy,mieć świadomość,ze specjalnie nas prowokujecie takimi zachowaniami to pozwala utrzymac pewne napiecie,które pózniej z wiekszą doza zadowolenia jest rozladowywane... w Kauflandzie...to dość enigmatycznie powiedziane :o

no w kaulandzie... a zreszta takie informacje sa poufne:) pisze ze masakra bo nie spodziewalam sie takiej reakcji i nie wiedzialam co mam myslec o tym, ale po waszych odpowiedziach juz mi lepiej na duchu, to czyli ze dobrze zareagowal:)

poufne...:o szkoda :(

Po cholerę zdejmowałaś majtki jeśli myślałaś, że mąż się oburzy? Chciałaś go powkoorviać? Dla niektórych facetów (w tym dla mnie) to działa na zasadzie, ze posiadamy samicę, na którą inni mogą popatrzeć ialewiedzą, że to ja ją kryję :P Bardzo miłe uczucie:)

Powinnaś częściej bez majtochów łazić i w króciutkich spódniczkach. Pamiętaj ze mężczyźni są wzrokowcami...

Zdjęłaś majtki bo chciałaś żeby mąż się martwił że ktoś ci tam cos zobaczy, że nie daj Bóg cos ci będzie widać a tak naprawde to Ty cały czas sie o to bałaś.Pan czyta gazetę a jakby spojrzał, mąż podwinął sukienkę a jakby ktos zobaczył...To po huj zdejmowałaś te gacie jak nie chciałas żeby ktoś zobaczył? Mąż myslał że tobie to nie przeszkadza więc po co iał na ciebie wrzeszczeć? a może zauwazył że ty tak bałas sie ze ktos zobaczy i był spokojny bo wiedział że do tego nie dopuścisz. To ty jesteś dziwna nie Twój mąż

chcialam zeby zaareagowal zloscia, zdziwieniem, zeby okazal ze jest zazdrosny ze nie chce zeby ktos mnie zobaczyl bo to by swiadczylo o tym ze uwaza ze jestem tylko dla niego i tylko on moze na mnie patrzec co jest rozwnoznaczne z tym ze mnie kocha. Ja sama nie chcialam zeby ktos mnie widzial ale chcialam zobaczyc jego reakcje taka jaka myslalam... Nie uwazam ze jestem dziwna bo kobieta (przynajmniej ja) lubi jak facet uwaza ze jest tylko dla niego i nikt inny nie ma prawa wiedziec w tej sytuacji takich rzeczy