Mineta-Uzależnienie

WItam.Jestem Michał mam 17 lat.bardzo lubie sprawiac dziewczynie przyjemnosc.Zwykle nie mialem orgazmu podczas sexu to tylko chcialem zeby jej bylo przyjemnie.Potrafiłem jej lizac całą noc co konczyło sie dla partnerki nie orgazmami ale wielkimi wytrsykami.Gdy z nia sie juz nie spotykam i nie mam komu robic minety to strasznie mi brakuje,tego samku,bycia niewolnikiem,tego ze dziewczyna robi ze mna co chce a ja sie nieczemu nie przeciwstawiam,to jest uzależnienie jak z tego wyjsc? nie mam na nic ochoty jak nie zrobie ze 3 razy dziennie minetki.Co mam robic teraz gdy nie mam komu lizac?

super ja nie mialam jeszcze niggdy tego "wytrysku"

Wystarczy umiec,i lizac nie myslac o przyjemnosci dla siebie.zostac niewolnikiem bez zachamowan niech dziewczyna sie wyszaleje.Ja teraz bym wylizał każdej byle by lizac