Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NiuniaKapturek

Czy dogadam sie z nim?? czy jednak rozni nas wiele??

Polecane posty

Gość NiuniaKapturek

Witam mam taki problem....mieszkam z chlopakiem od 3 miesiacy i jego 5 letnia córka.wczesniej było ok jak z bajki. Zaszłam w ciaze ale poronilam w 6 tygodniu. Jego córka spi z nami i bardzo kopie pewnego razu (jak bylam jeszcze w ciazy ) kopnela mnie bardzo mocno w brzuch u dołu i nie moglam wytrzymac z bólu az plakalam.Potem zaczely sie plamienia...krawawienie i poronienie takze moim zdaniem to przez nia sie to stało... a wy jak myslicie?? Mam uraz do tego dziecka juz nie jestem tak do niej zżyta chlopak zauwaza to i ma pretensje...ale ja stracilam moje malenstwo pierwsze malenstwo a jego to chyba wogole nie obchodzi on chyba nie potrafi mnie zrozumiec jak to boli a tym bardziej ze bardzo pragnelam tego dziecka.Teraz mam uraz bo jak spi z nami to niechce zeby spala w srodku tylko na brzegu a zeby on w srodku....Dzis wrocil z pracy i kazalam ja przesunac powiedzial ze pozniej to ja powiedzialam ze zasniesz specjalnie a on ze nie zasne ok leze a on nic... mowie przesuniesz ja ?? a on "nie wiem" to ja mu na to ze jak nie przesuniesz to ide na podloge spac. a to otrzymalam odpowiedz "juz mozesz sie rozkladac na podlodze" to ja mu na to "to jej nie przesuniesz?" on "nie" to ja wzielam poduszke i koc i poszlam na podloge. On nic sobie z tego nie zrobil mam wrazenie ze specjalnie to zrobil bo jak inaczej.przeciez nic by go nie zabolalo jakby ja przesunał ale on na zlosc robi. czy ja powinnam nadal ciagnac ten zwiazek?? czy jest warto?? skoro on ciagle cos robi przeciwko mi !! pomocy pomózcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iohcsdo
Dziecko nie powinno spac z rodzicami, a tym bardziej z macocha! Konczy sie to tylko klopotsami brakiem prywatnosci i tym ze dziecko mysli ze wszytko mu wolno i ze wszytko bedzie miec. Dziecko ma swoj pokoj, jesli ma koszmary ewnwtulanie mozna poczekac przy niej az zasnie i tyle, ma sapc u siebie, pokoj rodzicow lub opiekumow to miejsce intymne i prywatne i won dzieciom od niego.Jestem matka i nigdy w zyciu nie pozwole na to zbey dzieci mi sie pchaly do lozka bo maja ochote, troche samodzielnosci nikomu nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu głupia prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr...............
Ojciec zawsze stanie po stronie dziecka... pogodz sie z tym albo sie rozstancie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZyklFriGJbGpJQIdxav6F7lQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×